Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Antenka123456

Czy powinnam mieć wyrzuty sumienia????

Polecane posty

Gość Antenka123456

Nie wiem już sama co o tym myśleć:( Mój ojciec jest alkoholikiem...znaczy on się nigdy do tego nie przyznał, i nie przyzna pewnie.... Ae w domu niczego nigdy nam nie brakowało...może nie nosiliśmy super ciuchów, tanie buty, wszystko z targu...ale...zawsze mieliśmy co jeść...jeżdziliśmy na kolonie od ojca z zakładu pracy, na wakacje na mazury do babci, kilka razy byliśmy nad morzem pod namiotami z rodzicami...ja dostałam na studia...wykształciłam się...pomogli mi zorganizować wesele... ALE Czasami pił po 5 dni w tygodniu. był wtedy agresywny, zdarzało się, że nas bił...kiedyś nawet po pijaku leciał za mną z nożem:(Wyzywał nas od najgorszych - zresztą to nie tylko po pijaku:( nie mieliśmy prawa mieć własnego zdania bo była awantura, jak już zaczęłam pracować...to kazał mi oddawać 1000 zł i wpłacał je na konto, które było moje ale ja nie miałąm prawa z niego wybrać - on był upowazniony. Za każdee przwinienie..dostawałam po dupie...powiedzmy tak do 15 roku zycia:(Musiałm ściągać majtki i mnie bił pasem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antenka123456
Moja mam jest wrakiem człowiek...podporządkował ją sobie całkowicie...bije, szrarpie, wyzywa...ostatnio nawet nie pozwolił jej zrobić sobie kawy... A przecież ona pracuje normalnie...zarabia na to...ale wiecznie słyszymy, że tylko on daje kase, że wszystko jest jego.... No i ostatnio ktoś u siostry w szkole o wszystkim powiedział pedagogowi...że są awantury, pijańkie kłótnie, że potrafi o 3 w nocy stać na klatce i sie drzeć, że musi moja siostra z nim po barach chodzic, że musi go później z tych barów przyciągać do domu..., że nawet jak nie pije to sa wieczne krzyki, szumy... No i ruszyło postępowanie takie szkolne:(spotkanie z pedagogiem, dzielnicowym, pomoca społeczną... A ja mam wyrzuty sumienia...że może niepotrzebnie to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silvergold
Ty masz wyrzuty sumienia? Dziewczyno co ty piszesz,mam wrażenie że Jeszcze się nie obudziłam i śnię jakiś koszmar!!! Z tego co piszesz to już jesteś dorosła i nie wiem dlaczego ktoś tak późno zareagował na całą tą sytuację.Dobrze się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antenka123456
Ostatnio tata zamknął kibel na kłódkę i nie pozwolił mi zrobić kupy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silvergold
A mój zabrał papier i musiałam podcierać się ręką, do dziś nie potrafię jej domyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
kupuj kudzu root i musisz sie modlic za niego im wiencej ludzi bendzuie sie za niego modliło tym szybciec przestanie pic a kudzu mozesz dodawac do jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antenka123456
Głupi podszyw... No cholera właśnie mam.... Bo widziecie...on nie był takim typowym draniem....nie przepijał całej wypłaty... Ale tych złych rzeczy jest tyle...nagromadziło się tego....ja nawet wyprowadziłam się domu...jeszcze przed slubem...bo miałam już dość...nieprzespanych nocy przez niego:(wiecznych awantur - wracajac do domu...nie wiedziałm w jakim tata bedzie humorze...czy będzie krzyczał, czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antenka123456
Ale tak było...najpier dostawałm takim kablem...a po jakimś czasie zamienił kabel na pas!!A mi dał ten kabel...i powiedział, że moge go wyrzucić...wzięłam go od razu wyrzuciłam do kosza na śmieci przy bloku, gdyby tak sie rozmyslił:( A ostatnio to chwalił się tym, że mu się pas na moje siostrze pękł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubulinka22
a pytal: 5 kabli albo 10 pasów, co wybierasz?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antenka123456
Masakra co za ludzie na tym kafe.... NIe reaguję:) ściagłą majtki, żeby nas ipokorzyć!!!!debilu jeden!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silvergold
Nie masz swojego pseudo że piszesz pod moim? Myślałam że to poważny temat , a tu dzieci się bawią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antenka123456
Poczekam, aż się młodzież wyszumi.... Jak ktos jeszcze coś w temacie...bardzo chętnie podyskutuję.... Bo pół nocy wczoraj nie przespałam...MAM WYRZUTY SUMIENIA!!! Ale się musze trzymac dla mamy...przed nia udaję, że wszystko jest dobrze, że dobrze, że tak, że to go może troche postraszy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antenka123456
Teraz kiedy już jestem dorosła nie wyobrażam sobie seksu bez soczystych klapsów w tyłek, bardzo mnie to podnieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silvergold
A chciałabyś spróbować zbliżenia lesbijskiego? Potrafię być tak ostra jak twój tatuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaAA123
Cóż mogę Ci napisać? Mój ojciec też był alkoholikiem, ale nigdy nie bił mnie ani mojej siostry, wlasciwie tez nie miał do nas żadnego problemu. Zdarzyło mu się może z 2 razy w ciągu tego co pamietam (20 lat) uderzyć moją mamę pod wpływem picia, ale nie wyglądało to tak jak u Ciebie. Dlatego dziwie się dlaczego Wy tam jestescie? My z moją mamą i siostrą nie umiałyśmy znieść tego pijaństwa i w koncu się wyprowadziłyśmy do babci i mama wzieła rozwód. Nie rozumiem dlaczego przy takim okrucienstwie ze strony ojca wy tam dalej tkwicie? Jesteś już dorosła, powinnaś zrobić wszystko aby Twoja siostra nie była bita i żyła w normalnym domu. Ja nie mogłabym patrzeć na to że ojciec bije moją siostre!!! Zrób coś z tym dziewczyno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antenka123456
Marzę o tym!! Będę Twoją posłuszną pieszczoszką i przyjmę każdą karę cielesną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaAA123
choć z drugiej strony sama mam ochotę wysmagać nagi tyłek siostry arabskim nahajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antenka123456
Hmm...tyle, że ja nie moge nic zrobić...bo moja mam nie chce nic zrobić...siedzi w tym...i za każdym razem jak ja próbuję zacząć temat...to ona w płacz...że wie, że musi coś z tym zrobić...ale po 30 latach małżeństwa...to się nie da rtak łatwo.... MNie tylko chodzi o to co o tym myslicie...czy moje wyrzuty sumienia to nie jest przez przypadek jakaś forma uzależnienia psychicznego od ojca??? Ja mam prawie 30 lat na karku...a na niektóre tematy boję się rozmawiać...boję się mu coś powiedzieć...bo boję się, że zacznie drzec morde i mnie wyzywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaAA123
Twoje wyrzuty sumienia wynikają na penwo z psychicznego uzaleznienia od ojca. Wasz ojciec jest jakims psychopata i tyranem ;/ ile Twoja siostra ma lat? Musisz sie wziać w sobie i pomoc chociaż siostrze;/ pogadaj z mamą, niech sie wezmie w garść. Tak sie nie da zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala xxx
Czesc wiem dokladnie jak sie czujesz, bo przeszlam przez to samo. Ojciec bardzo dobrze zarabial, mialalam z rodzenstwem to co najlepsze z rzeczy materialnych, ale w domu masakra...Jak ojciec wypil to awanturowal sie jak wariaat, wszyscy sasiedzi slyszeli, bil mame, a ona znosila to pokornie. Do momentu jak uderzyl po pijaku mnie i moja siostre-po prostu nas pobil, a mialam wtedy 18 lat, siostra 17. Brat 4-letni schowal sie w kat, nie dotknal go ojciec. Straszny dzien, nie lubie do tego wracac... Mama wrocila do domu, zobaczyla nas przestraszone, zabrala na policje, i wszystko potoczylo sie jak we snie:policja, prokurator, zeznania, sprawa w sadzie....W dzien rozprawy chcialam umrzec ze strachu, wycofac sie, emocje opadly, ale w mame jakby cos wstapilo: dopoki bil ja, bylo ok, ale jak podniosl reke na nas, stala sie lwica... Wygralysmy: dostal 2 lata w zawiasach, natychmiastowy rozwod z jego winy,podzial majatku... Dzis po 10 latach ojciec placze jak nas widzi, stara sie, chyba wszystkiego zaluje...A mi szkoda straconego dziecinstwa...Nie wspominamy o tym co sie stalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×