SINGLE! ile wydajecie miesięcznie na jedzenie?

jesli jecie na miescie to tez to wliczcie, podajcie mi kwote, jstem ciekawa

piję dziennie litr spermy i jeszcze mi za to płacą, jedzenie mam za free

sniadania obiady i kolacje wszystko jem na miescie

400 zl na jedzenie w domu, a jak na miescie to dodatkowa kasa ale nie duzo bo zwykle na randce facet placi.

na mieście???? Boże, aż mi się niedobzre zrobiło :-O obcy ludzie, z brudnymi łapami, z martwym naskórkiem na dłoniach, spoceni, plujący śliną i zarazkami (w czasie mówienia na przykład) przygotowują ci jedzenie, dotykają go swoimi brudnymi łapami, używają brudnych naczyń, warzywa/mięso upanie na podłogę, bo której pzrechodzi milio - o nieszkodzi, strzepią i położą na talerz. Nie wspomnę o tym, ze 98% społęczeństwa nie myje roąk po wyjściu z toalety, więc taki facet najpierw trzymał swojego fiuta, na ręce spadły mu kropelki moczu a potem tymi łapami zrobił ci mielonego czy kanapkę :-O o Boze! pożygam sie zaraz :-O i ty jeszcze za to płacisz, za spleśniałe, ale umyte jedzenie

ja wydaję 300-400zł

a myslisz ze w masarni nie pluja na mieso? albo faceci w masarni sa czyscioszkami? tak samo moze byc dotyka przez rece faceta co wlasnie wyszedl z kibla :o

około 200 zł

a co ja mam do masarnii. nie jadam nic co ma wspólnego z masarnią :-O chleb piekę sobie sama jak mam ochotę na chleb, a mąka prosto z młyna