Do mam, które samotnie wychowują dzieci - Pytanie o alimenty !

Chciałam zapytać mamy ile dostają alimentów od swoich byłych mężów, partnerów... Nie chcę, żeby tutaj teraz sobie przerzucać, że to był cham, gnój, palant itd. Chodzi mi tylko byście napisały: 1. ile dostajecie zł / wiek dziecka 2. w jakich stosunkach jesteś z byłym ( potraficie sie dogadać czy wszystko idzie na krzywy ryj ) 3. ile razy w miesiącu ojciec zabiera dziecko do siebie 4. czy ty jako samotnie wychowująca ciągle domagasz się więcej, czy potrafisz pogodzić się z decyzją sądu. Topik może troszkę dziwny. Nie jestem samotnie wychowującą matką i też nie zamierzam być. Jak znajdę więcej czasu napiszę po co mi to. A póki co bedę wdzięczna za podzielenie się ze mną takimi informacjami. Pozdrawiam !

1. 500 zł + dodatkowa kasa na wakacje/9 lat 2. potrafimy się dogadać 3. nigdy - raz na miesiąc przychodzi do mnie 4. kwote ustalilismy sami i nie spieramy się, gdyby mi kedys braklo, jestem pewna, że mogłabym poprosić o więcej

troje 3 nie płaci na nie żadnych pieniędzy , nie rozmawiamy na jego własne życzenie nie odwiedza dzieci nie zabiera ich nigdzie zerwał całkowicie kontakty z nami . ja się nie szarpie o pieniądze bo mi i starcza na wszystko , tylko żal że nie odwiedza dzieci i nie interesuje się ich losem .

a dlaczego tylko do mam?

1.500zl/17lat 2.dogadujemy sie ale nie mamy okazji zeby pogadac:D,zwykle czesc bo rzadko sie przypadkiem zobaczymy\3.ma zabrane prawa,nie widuje sie z synem

W ogóle nie powinien płacić żadnych alimentów.

1. 900 zł /13 lat 2. poprawnych jak rozmawiamy, ale od miesięcy nie mieliśmy ze sobą kontaktu 3. 0 4. od lat się nie domagam, uważam że jest ok, mniej więcej 50/50

1. 7000zł. / 15,13,7 i 2 latka 2. dogadujemy się 3. ojciec zabiera na wakacje na 2 tyg najstarsze + odwiedziny raz w miesiącu u mnie 4. nie domagam się więcej

1.dwoje dzieci, syn 14 lat, córka 11 lat - 2.800 zł, dorzuca do wakacji, prezentów. 2. Stosunki poprawne, dogadujemy się bez problemów 3. Spotykają się często, nie ma ustalonych dni, z synem zazwyczaj 3-4 razy w tygodniu. Umawiają się telefonicznie, bez mojego pośrednictwa,mnie o tym zawsze informują. 4. Sprawy alimentów uzgadniamy miedzy sobą, nie mam z tym problemów. Umawialiśmy się na mniej, ale z własnej inicjatywy dorzucił sporo.