Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsfkfsm

Mam 18 lat, wegetuje, nie mam juz sily

Polecane posty

Gość dsfkfsm

nie chce zyc ale boje sie zabic bo moge byc kaleką jesli cos pojdzie nie tak jak odratuja to tez nie ciekawie bo wstyd przed ludzmi,moze leczenie psychiatryczne ale nie daje rady, nie wiem jak zyc moje zycie wyglada tak ze najwyrazniej sie ograniczam ze wszystkim najgorsze ze nie wiem w czym dokladnie lezy problem i co zrobic zeby to zmienic analizuje kazde slowo zazwyczaj wyglada moj dzien tak - wstaje , ide do szkoły z ludzmi prawie nie rozmawiam bo nie chcę, w ogóle ciężko opisac moje zachowanie.Jestem malo pewna siebie ale staram sie udawac,co mi chyba kiepsko wychodzi. Mam zmienne nastroje, choc tak na prawdę sama przed soba ukrywam prawdziwe uczucia. Nie wiem dlaczego... Zatapiam sie w tym, wlasciwie to wegetuje ide do szkoly ze szkoly wracam nawet nie mysle ide spac, czesciej mam smutne dni niz wesole. Wstydze sie wszystkiego-usmiechu bo mam zolte i baardzo krzywe zęby zeza-staram sie nie patrzec na nikogo ostatnio przytyłam sporo, prawie 10 kg. Waze 73 przy wzroscie 166. Okropnie czuje sie ze soba. Boje sie wszystkiego,nawet najmniejszych rzeczy.Czuje sie taka wyobcowana... Nie potrafie z ludzmi rozmawiać itd. Brakuje mi towarzystwa, chcialabym miec przyjaciol i kochajacego chlopaka ale chyba nic z tego nie bedzie. Zestarzeje sie jako wieczna dziewica i dzikus. Z nauka tez mi nie idzie z wyzej wymienionych powodów... Błędne koło, schemat powtarza sie od lat. w gimnazjum uwaliłam rok myslalam ze w liceum sie zmobilizuje ale jestem za slaba nawet na to.. jestem załamana po prostu i nic juz mnie tutaj nie trzyma. Do tego ojciec z matka nie okazuja wyrozumienia, nie rozumieja jak mowie do nich, maja to gdzies, juz przestalam im nawet mowic co i jak, bo wiem jak bedzie.. to wszystko siedzi we mnie i jest jeszcze gorzej z kazdym rokiem. Powinnam teraz uczyc sie zyc wsrod ludzi , zdobywac przyjaciol itd, a od urodzenia praktycznie w miejscu stoje. Do tego rodzice trzymaja mnie pod kloszem, chodze ubrana byle jak ale to znaczenia niby nie ma, jak sie ma fajny charakter-oni mnie ciagle ponizaja.. Ojciec mnie bije uwaza ze ma takie prawo, ostatnio mnie popchnął bez skrępowania a za chwile sie przymilał.. ja juz z tego powodu rowniez mam dosyc i chcialabym wiedziec co mam robić w takiej sytuacji... albo skuteczna metodę na zabicie się, szybkie bezbolesne. prosze o odpowiedzi. nie mam duzo czasu zeby tutaj byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
Miałam nadzieje na jakieś normalne odpowiedzi :/ Kogoś kto ma o tym pojęcie bo przeszedł to samo albo może jakiegos psychologa itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec sie bije i uwaza ze ma do tego prawo?? hmm:o to rowniez takze mu przywal i to slidnie dodając ze rowniez masz do tego prawo A ubieraj sie tak ja tobie sie podoba i wygodnie, nie tak jak komus, jak ty masz podniesc samoocene jak nawet ubierasz sie w to w czym wiesz ze fatalnie wygladasz i tragicznie sie w tym czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
to Ty powinnaś zapierdolić ojcu z dyńki bo jakieś trefne geny przekazał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejtkejt
Mam podobną sytuację. To depresja, bardzo silna depresja. Ja samobójstwa na razie nie rozważam, wciąż mam nadzieję, że jeszcze się odmieni. Chociaż jak myślę o swojej przyszłości to czarno ją widzę. A rodzice też nie pomagają, nie mówiąc o znajomych których właściwie już nie mam. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz w szkole pedagoga, mozesz zawsze go pinformowac o swoich rozterkach, albo nawet zapisac sie do psychologa na nfz jesli nie stac cię na prywatną wizytę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
co jest najgorsze ja mowie ze prawo jest po mojej stronie a on sie smieje bezczelnie w twarz i tylko grozic mi potrafi, wiem ze nawet jakbym lekko glos podniosla to byloby po mnie . nie mam sily zeby go lekko odepchnac, on jest potezny i silny w przeciwienstwie do mnie. ale skad ja mam brac pieniadze na wszystko?? oni mi kupuja i musze nosic to co daja niby to oni decyduja o wszystkim, kontroluja mnie, ze wszystkiego rozliczają:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to podnies ten glos i to nie lekko, zobaczysz jego reakcje, czy mowi prawde czy tylko starszy, jesli uderzy cie wtedy masz prawo zglosic to na policje i tyle.Masz 18 lat i nikt nie ma prawa na ciebie reki podnosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
tez mam ta glupia nadzieje ze widze ze nic z tego skoro w ciagu tylu lat nic nie ruszylo nawet miedzy obcymi ludzmi,widocznie podswiadomie wyczuwaja ze cos jest nie tak ze mną :( a skad wiesz ze to silna depresja? bylas u psychologa? ja bylam u kilku i wszyscy do dupy są, u psychiatry też (nie powiedzialam o wszystkim bo wiem ze byloby po mnie) na dodatek matka byla ze mna oczywiscie, na chwile ja wyprosila ale pozniej i tak o wszystkim powiedziala, czy miala do tego prawo?? mialam wtedy 16,5 w szkole tez nie mam fajnego psychologa. boje sie zaufac tym bardziej ze bede sie z nim widywac codziennie i glupio mi bedzie a kolezanki brat tez mial problemy i ona tylko pogorszyla sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hallie Berrry
Jak byłam w Twoim wieku też tak miałam nie wiedzialam jak żyć po co i że pewnie dalej bedzie jeszcze gorzej . W szkole zawsze mnie poniżano nie miałam znajomych, brzydka zaniedbana źle ubrana źle uczesana bez makijażu po prostu nie miałam na nic ochoty. Potem wyjechałam na studia zmieniłam sie poznałam nowych ludzi ogarnełam sie stałam sie pena siebie szczęśliwa na swój sposób ciesze sie każdym dniem . Weź sie w garść bo wszystko zależy od Ciebie nie trać życia tak jak ja kiedyś na użalanie sie nad sobą to Twoje najlepsze lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
odstajesz od pieknej modnej, eleganckiej europejskiej młodzieży. może poproś o azyl gdzie w AQzji czy Afryce tam inny gust mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
ALE widzę* podnioslam raz sie odwazylam to mnie gnebil on jest nieugiety potrafi przyleźć i o byle co sie przysapać, ryczec mi sie chce ale staram sie zachowac twarz, ostatnio podszedł jak ogladalam tv mine mial taka jakby mial zabic i zaczal podniesionym glosem mi jakies kazania, zaczal szarpac i mi rozkazywać, boje sie policji gdzie ja bede mieszkac? juz ostatnio mi powiedzial,ze nikt plakac nie bedzie, ze mam sie pakowac i wynosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejtkejt
Zrobiłam z ciekawości test na internecie. Tak wiem, że test to nie psycholog, ale większość moich odpowiedzi wykazała, że to depresja. W zeszłe wakacje byłam u psychiatry, matka mnie zaciągnęła prawie silą. Też pominęłam pewne szczegóły, psychiatra stwierdził, że jestem zdrowa i ewentualnie może mnie skierować do psychologa. Do psychologa już nie poszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KukaWodna
"Miałam nadzieje na jakieś normalne odpowiedzi :/ Kogoś kto ma o tym pojęcie bo przeszedł to samo albo może jakiegos psychologa itd" Podkreslam Twoje ostanie slowa JAKIEGOS PSYCHOLOGA....to idz do psychologa a nie pisz tutaj bo tutaj to raczej psychologa nie znajdziesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
Ale jak mam sie wziac w garsc jak non stop oni mnie ponizaja?? wiem ze trace te lata ale co mam zrobić?? latwo powiedziec.. ja nawet miedzy znajomymi gadac nie potrafie bo nie wiem o czym. mam pustke w glowie bo nigdy nie bylam puszczana do ludzi. moze nie ze nie dbam bo staram sie dbac zeby chociaz nie pokazujac zebow ( tzn mam jedynke bardzo wykrzywioną, reszta ujdzie ale mam z fluorem cos w zebach i sa zolte) , podklad, lekko tusz i blyszczyk, wlosy tez staram sie ogarnac ale co mi po tym skoro ludzie nawet mnie nie znajac mierza mnie,czesto sa jakies glupie docinki? w gimnazjum była grupa chlopakow na poczatku mili pozniej sie okazalo ze ze wzgledu na duze piersi jak na ten wiek :/ a ja glupia myslalam ze mnie lubia. bez powodu zaczeli mnie wyzywac, przy wszystkich jeden z nich zawsze mowil zrob zeza, inny ONA NIE MUSI wszyscy smiech,albo rozne takie docinki... co sie ze mna dzialo przez gim to dziwie sie ze dalam rade.. tak samo widze w lo jak jest, czesto jakies niby zarty niekoniecznie dot wygladu ale ja nie potrafie ogarnac sie i odpowiedziec madrze zeby sie odpierdzielili,denerwuja mnie nawet takie szczegoly ze ktos powie po nazwisku albo bez pozwolenia bierze mi chipsy itd ! nie wiem czy to kwestia osobowosci czy zrytej psychiki ale juz nie mam sily a co policja da?? pojde wroce do domu i ojciec mnie pobije znow, ja juz nie chce!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GTanta
Szyją na tory i nie masz co się bać kalectwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
Boje sie bolu fizycznego ale boje sie ze kiedys nawet ten strach mi minie w ogole dzisiaj tak samo niby w zartach ze zeza zrobilam przy innych powiedziala to moja niby bliska kolezanka nie wiem czy mam jakies schizy juz ale mam wrazenie ze ludzie mnie obgaduja i wykorzystują..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hallie Berrry
Wiem że nie łatwo tak sie wziąść w garść ale musisz to zrobić tak jak ja. Miałam podobnie tyle że rodzice w porządku poza tym że traktują mnie jak 8 latke ale oni juz tacy są. Wyjechałam znalazlam nowych znajomych nowe życie jestem zupełnie nową osobą. Dawni "znajomi " widząc mnie są w szoku widząc elegancką dobrze ubraną pewną siebie osobe z podniesioną do góry głową Wierze że i Tobie sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
Na dodatek mam brata ktory jest taki sam jak ojciec mimo ze ma 15 lat dopiero! Cwiczy walki i jest silny wyzywa matke jakis maniak potrafi 10 minut trzaskac drzwiami bo niby sa niedomkniete, lapami o sciany wycierac, jak panienka sie zachowuje czasami tez :/ a znowu matka jak cos sie dzieje to do mnie a jak mi jak ostatnio ojciec mowi do niej ze ma wylezc z pokoju to ta jak pies wylazła mimo ze ma na niego wplyw, nie obronila mnie choc dobrze wiedziala co sie swieci.nie wiem czy to ja jestem nie normalna czy co, moze faktycznie mam ZA DOBRZE jak to oni gadaja i jestem osowiałym pasozytem? tyle ''dobrego'' co wielce za granice pojechał i sie na mnie wyzywa non stop, nic mu nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
Dzięki za taki optymistyczny post, niby mam nadzieję ale czuję że niestety mi nic nie pomoze, bo nawet głupiego ogólniaka moge nie skonczyc. Moi tez na dodatek jak dziecko mnie traktują a potem sapią że jestem dorosła to mam robic sama prac sprzatac wszystko sama bo nie jestem dzieckiem mimo ze tak mnie traktują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jesli chcesz nadal dawac mu pozwolenie aby ojciec cie lał, i nie chcesz nic w tym kierunku zrobic, no to co ja moge tobie poradzic? nadal cie bedzie lac, poniaz, a to juz na wlasne zyczenie bo sama dajesz mu na to przyzwolenie.Mysle ze jak bys miala meza ktory ciebie by bił, i twoje dziecko identyczną bys miala postawe jak teraz co nie?niesteyy multum takich ejst kobiet ktore zgotowują pieklo sobie i wlasnym dzieiucom bo mają identyczne podejscie do sprawy jak ty teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
Ok ale majac dziecko , kobieta dorosła mysli inaczej, poradzi sobie, znajdzie prace a ja?? wroci do domu i znowu mnie zleje, bedzie gnebil wiesniak wstretny a ja bede musiala udawac mila zeby tylko dostac tak zeby z bolu nie zemdlec rodziny nie mam zadnej. wywali mnie z domu i co ja zrobie? do konca zycia bede miala przesrane, nie poradze sobie z taka depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a za co cie ojciec bije? w jakich sytuacjach to sie dzieje? jak masz slady to zrob odbukcje i mozesz ojca starszyc ze pojdziesz z tym na policje, mozliwe ze wtedy sie uspokoi bo bedzioe widzial że masz dowód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedzie dobrze dzieciag
masz problem, dziś w tv mówili o 13letniej dziewczynce której nogi przygniotły wagony lekarze musieli jej amputować obie nogi zobacz co onamusi przeżywacym bardziej że protezy kosztuja ok 100tys zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
nie jestem w stanie przewidziec. wystarczy zly humor albo jak powiem prawde to niby dyskutowac z nim nie mam wiec siedze cicho ale sam sie nakreca i mi kazania, szuka zaczepek, nic do niego nie dociera matka polglowek w ogole nie inteligentna, wiec skad mam brac przyklad i sie rozwijac??czesto brakuje mi nawet slow zeby wszystko dobrze ladnie powiedziec. nawet przed chwila mowi ze mam zjesc tzw przylepkę, a ja ze chleb czerstwy juz jest(4dni) a ona " za często otwierasz " :/ fajnie, tylko ze ja chleba w ogole nie ruszam! nawet takim glupim tekstem potrafi mi zjechac psychike:/ szczerze powiedzcie dluga droga przede mna? nie chce tak zyc ale szkoda mi zycia na samobojstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
i mi kazania prawi* mysli ze jest najmadrzejszy na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
bedzie dobrze dzieciag widocznie nie byłaś/es w takiej sytuacji że tak mówisz... zero zrozumienia. Mną akurat nikt sie nie przejmuje zdążyłam sie przyzwyczaić.Więc dlaczego ja mam sie przejmowac? staje sie suka i moze to dobrze bo sobie rade dam gdy uodpornie sie na ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pytalam sie czy masz slady po uderzeniu/biciu? bije cie ręką,paskie?czy co ma pod ręką?? moglabys isc zrobic obdukcje, a wystarczy na to jeden maly slad,zasinienie,jesli nie chcesz nie musisz isc od razu z tym na policje ale ojcu przekazac ze jeszce raz cie tknie a masz na to dowod.Zawsze mozesz z pedagogiem poroziawiać, on na bierząco zajmuje sie takimi problemami uczniow w szkole i wie co robic bo ty nie pierwsza i ostatnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkfsm
zależy co ma pod ręką... albo z łapami sie rzuci, dusi mnie, pcha , szarpie. zazwyczaj staram sie trzymac na nogach wiec nie mam wiekszych siniakow..kilka jest ale to i tak dziwne bo cialo mnie boli a slady nie bardzo sa widoczne.. co mi po 1 siniaku? on mnie wysmieje i na dodatek bede czula wstyd przed lekarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×