czy użyć farby do włosów, jeśli tubka była otwarta?

witam :) jakiś czas temu, ze 2 miesiące temu, pod wpływem emocji kupiłam farbę do włosów firmy syoss. Do tej pory nie farbowałam włosów, najwyżej henną, ale zauważyłam siwe włosy na głowie, więc pomyślałam, że to już czas. Ale włożyłam farbę do szafki i w sumie a to nie miałam czasu, a to mi się nie chciało. Dzisiaj otworzyłam opakowanie, aby zrobić próbę uczuleniową. I się okazało, że membrana w tubce z kremem koloryzującym została przebita! i to nie przypadkiem, bo ten szpikulec na zewnątrz nakrętki jest ubrudzony farbą, ktoś musiał to jeszcze w sklepie zrobić... Myślicie, że taka farba nadaje się jeszcze do użycia? Po przebiciu tubka została zakręcona.

uwazam ze sie nadaje. proby uczuleniowej nie musisz robic. akurat ta farba jest tak lagodna dla skory ze bez obaw:) przystap do farbowania!

też mi się wydaje, że z tą farbą jest wszystko ok, nie wyschła przynajmniej i nie wygląda jakoś dziwnie. Ale próbę zrobiłam i odczekam te 2 dni. Nie chcę spuchnąć i umrzeć czy coś w tym stylu :D Nie przez głupią farbę do włosów ;)

Jak najbardziej możesz farbować. Ja każdą farbę używam na 2 razy, bo farbuje tylko odrosty a nie po całości. i ta część która zostaje jest zawsze ok.