Nie potrafię uwierzyć, że on mnie kocha!! :(

To chore. Prawie dwa lata razem, a ja nie wierzę. Mówi, że kocha, przytula, całuje, dzwoni. A ja nie umiem uwierzyć. Co się ze mną dzieje :( nie umiem być szczęśliwa, żyjąc w przekonaniu, że chłopak z którym jestem mnie nie kocha. I chociaż nie wiem jakby mnie do tego przekonywał, ja czuję że trzymam go przy sobie na siłę, że jest ze mną bo jest. A to przecież bez sensu. Poza tym płaczę z byle powodu. Co się ze mną dzieje już nie wiem co mam robić :(

mam tak samo.u mnie mysle ze to niskioe poczucie wlasnej wrtosci.

:O ale odkad WRECZ wmawiam sobie, ze jestem wartosciowa, ze moge zyc bez niego, ze sama o siebie potrafie zadbac, ze jestem zajebista :P to mi lepiej. wmawiam sobie. i piekny mozg sie na to lapie :P

przygotowujesz grunt pod rozsatnie z obawy, że coś się zdarzy złego.

ewelinalina, poczytaj o problemie DDA /DDD na stronie www.pilumnus.dl.pl, jest tam też pewien test może coś się wyjaśni...

moze muwi zeby miec darmo seksu bez slubu

moze muwi zeby miec darmo seksu bez slubu ja pierdo....le!

daj du­py innemu i sprawdź co poczujesz. moja była żona dała Kubusiowi Wojcickiemu i okazało się że to prawdziwa miłość o ze mną udawała ;-)