Jak wy to robicie ze macie mezow????

wlasnie zajrzalam na ten topik o mezach, i zaczelam sie zastanawiac, jak kobiety to robia, ze w ogole maja mezow. Mi sie to nie miesci w glowie. Przeciez tak ciezko jest z facetem wytrzymac. Oni robia te wszystkie jazdy typu: inne laski, byle dziewczyny, brudne skarpetki itd. Jak wy to robicie, ze jestescie mimo tego takie dla nich dobre, ze oni sie wam oswiadczaja??? no chyba ze to jest na zasadzie, ze wszystko zniose zeby tylko zostac zona....(?)

Plote , nie rozumie Twojego pytania , niby co robimy , jak robimy ? Czy Ty uwazasz , ze wszyscy mezczyzni zdradzaja , nie dbaja o wlasne rodziny ? Czy wiesz , ze istnieje partnerstwo i szacunek ?

Ha , ha , ha . Plote , czyzby nie wierzyla , ze sa mezczyzni , ktorzy nie zdradzaja , sa wspanialymi mezami i ojcami , a ich malzenstwa opirraja sie na partnerstwie i wzajemnym szacunku ?

Czyzbys nie wierzyla , ze istnieja uczciwi mezczyzni , ktorzy nie zdradzaja , maja szacunek do swoich zon i preferuja partnerskie zwiazki ?

Ja jestem uczciwy i nie zdradzam a zony nie mam :P :P :P

Czy myslisz , ze jak bedziesz mial zone to sie zmienisz ?

nierozumiem

boli mnie glowa, mowcie bardziej po polsku :( :P

nie, zupelnie nie tak!!!! Chodzilo mi o to, ze w w zwiazkach zawsze jest wiele niieporozumien, i najczesciej i ch nagromadzenie konczy sie rozstaniem. Ale jednak sa pary, ktore mimo tego ze sie zra, w koncu staja przed oltarzem. I zastanawia mnie, jak do tego dochodzi, ze kazdy sie przeciez kloci i zawsze sa jakies nieporozumienia, a jednak, niektorzy, mimo tego nagle wyskakuja z pytaniem " wyjdziesz za mnie?" Pytaja o to ta sama babe, ktora mu suszy glowe o piwo, telewizor, kumpli, pornosy itd.

plote.. a mi sie wydaje, ze ci kumple, telewizja i pornosy to sa raczej po slubie, a pzred, wiekszosc facetow stara sie jak mzoe by pokazac sie z jak najlepszej strony. :)

Tu nie ma nic do zrozumienia . Mezczyzni , tak samo jak i kobiety sa uczciwi i nieuczciwi . Napisales , ze nie zdradzasz , jestes uczciwy i nie masz zony , no i co z tego wynika ? Plote ludzie sie zenia bo chca zyc w zwiazku malzenskim i mysle , ze nikt nie chce byc ponizany , nieszanowany , zdradzany . To ,ze sie tak zdarza , to nie znaczy ze istnieja dobre malzenstwa oparte na zdrowych wartosciach , gdzie istnieje milosc , szacunek i partnerstwo .

fikuska, moge sie domyslac o co ci chodzilo, mimo tego, ze ci sie wszystko poplatalo w wypowiedzi..............

MI sie nic nie poplatalo , to raczej tobie sie plata i ironicznie pytasz Jak wy to robicie ze macie mezow ??? Sama sobie odpowiedz na to glupie pytanie

Plote5/10 - świetne spostrzeżenia :)

Inne laski-moj maz poki co widzi tylko mnie. Byle dziewczyny-jak sama nazwa wskazuje sa byle, a co bylo i nie jest, nie pisze sie w rejestr. Brudne skarpetki-wrzuca do kosza na pranie :P Facet tez czlowiek-potrafi kochac :P Wspolczuje glupoty kobietom, ktore pra do oltarza za wszelka cene i z byle kim.

A nieporozumienia sa w kazdym, nawet najbardziej udanym i kochajacym sie malzenstwie. To sie nazywa dorosle zycie i problemy. Problem tkwi w tym, w jaki sposob sie bedzie je rozwiazywac-czy razem , czy osobno.

porządne kobiety mają porządnych mężów i razem wytrzymują wiele lat ;) ważny jest szacunek i rozmowa z drugą osobą, a małżeństwa zawierane bo była wpadka, albo "dla lansu" wiadomo, ze nie wytrzymają dłużej,. bo ile można wytrzymać z kimś kogo się nie kocha ;D

Jak spotkasz chłopaczynę, co tylko chce żebyś łykała i była stale wydepilowana, to g.wno z takim związkiem, nie przetrwa, bo raz nie łykniesz i pacan zniknie. w drugą stronę działa podobnie, jak masz puszczalską co miała z setkę facetów, to przędzej czy później będzie po ptokach. i przyznaję racje przedmówcom, wokół nas są mężczyźni i kobiety gotowe kochać, być wiernymi, starać sie strworzyć związek oparty na czymś więcej, po prostu.

5/10 pleciesz androny! Szkoda, że masz pecha i spotykasz na swej drodze tylko tych kiepskich. Wśród brzydszej części ludzkości nie brak wartościowych, kochających i szanujących facetów, dla których związki partnerskie nie są abstrakcją. Trzeba tylko trochę cierpliwości, bo na łapu-capu trafia się właśnie na te plewy, które urabiają opinię całemu gatunkowi. Życzę powodzenia i ..... więcej optymizmu!

Jakiemu facetowi potrzebna jest żona? :D Chyba w typie Ferdynanda Kiepskiego :D

tą wypowiedź wyżej wytypowałbym jako najgłupszą na kafe w ostatnich latach.

Wydłubuję se rodzyny z rowa i delektuję się ich wykwintnym smakiem

facet chce sie zenisz, jak ty jestes taka se, to jest jak jest.

Zajebista laska jest dobra na ruchanie :P