Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MelisQa

Baldachim???

Polecane posty

Gość MelisQa

Mam pytanie do Mam, które zdecydowały się na baldachim, a właściwie na moskitierę. Chcę sobie zakupić coś takiego: http://allegro.pl/piekna-moskitiera-baldachim-6-kolorow-mamo-tato-i2035958769.html czyli moskitierę okrywającą prawie całe łóżeczko a nie tylko jego szczyt. I teraz pojawia się problem, ponieważ mam przewijak. Czy któraś z Was stosowała tego rodzaju baldachim, mając na łóżeczku przewijak? Zastanawiam się, czy nie będzie to sobie nawzajem przeszkadzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam baldachim ale tak upięty tak jak na 2 zdjęciu - połowe łozeczka miałam wolną z tym ze po pół roku i tak musiałam zrezygnować z moskitiery bo mi ją Synek tak szarpał ze miałam obawy ze wkoncu na niego polecą wszystkie te rurki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zakładałam zadnej
szmaty dla mnie to zwyczajnie siedlisko kurzu i roztoczy ...bo nie wierze ze bedziesz to co tydzień np zdejmowac i prac ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam do mnie
A ja mam taką moskitierę ale przewijaka uzywam tylko w łazience po kapaniu bo robię to na pralce. W pokoju przebieram dziecko na łóżku a przy okazji się bawimy. Zresztą mały ma 4 miesiąc i jak fika to nużki zaczynają siegac poza przewijak więc pewnie niedługo z niego wyrośnie. A tak przy okazji zapraszam na moje aukcje: http://allegro.pl/kup-co-chcesz-do-wyboru-od-0-3-mce-uniseks-i2050614409.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baldachim to syf i nie radze
zbiera sie na nim wiele syfu ...a ładne to tylko na zdjęciu albo przez pierwszy miesiąc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie spokój dzieciakowi kurz będziesz sypać na buźkę ,bo tam zbierze się go najwięcej ,słusznie ktoś napisał że to jest ładne ale tylko na zdjęciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam do mnie
Bzdura, żaden kurz dziecku nie spada na buzię a nie piorę tego co tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, przestańcie, ze tam się zbiera tyle kurzu, że od ciągnięcia będzie się sypać. Normalne jest, ze podczas wymiany pościeli pierze się równiez baldachim i żaden kurz się nie zbiera. Mieszkanie na polnej drodze, ze tak się kurzy? W końcu zasłon i firan też nie pierze się co 2 dzień, a kurz się z nich nie sypie. A jeżeli u was lataja takie kumany kurzy, to lepiej żeby zatrzymały się na baldachimie niz spadły na dziecko. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam do mnie
popieram w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety ale zbiera sie kurz!!
tylko ze zadna z was tego nie widzi!!! :O co wy macie z tymi ścierami?! matko jakas moda czy jak? wystarczy sie dobrze przyjrzeć w słoneczny dzien i poruszac tą szmatą ...2 -4 dni i syf! koniec kropka ! jak dla mnie to wieszaj co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie materiały nad łózkiem
u dziecka mają własciwosci przyciagające własnie drobinki kurzu przeciez one są w powietrzu i zatrzymują sie na tkaninie. tez nie polecam .Moje dziecko jest zresztą alergikiem i lekarz mi powiedziała ze nie powinno miec czegos takiego nad soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam baldachim i prałam go co dwa tygodnie, byłam bardzo zadowolona z NIEGO i miałam go do 7 miesiaca życia córeczki bo zaczeła sama wstawać i ciągnąc i ciagle go urywała wiec już zrezygnowałam ale to fajna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak Wy ja mieszkam przy bardzo ruchliwej ulicy przy wietrzeniu mam na parapecie dosłownie garście kurzu a wietrzyć trzeba ,wycieram parę razy dziennie dosłownie .Autorka pyta o baldachim który ma służyć jako moskitiera ,rozumiem że mieszka przy lesie gdzie jest kupa robali i boi się że maluchowi wpełzną do łóżeczka ,bo inaczej nie kumam po co komu rzecz która tylko ładnie wygląda a na co dzień raczej praktyczna nie jest ,również mam moskitier do łóżeczka ale zabieram tylko jak jadę na urlop do lasu bo w domu robali nie mam natomiast kurz mam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co chcesz dziecku taką szmate nad głową wieszać? to jest dobre ale w tropikach gdzie faktycznie chroni przed moskitami bo jak sama nazwa moskitiera wskazuje właśnie do tego to ma służyć :) ja miałam moskitiere bo była w zestawie z łóżeczkiem ale ani razu jej nie założyłam, a wszystkie koleżanki które założyły ściągały góra po miesiącu i więcej nie założyły bo kurz się tam strasznie osadza i najzywczajniej w świecie po 2-3 dniach śmierdzi to to kurzem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama bobasa i bobaski
baldachimy to siedlisko kurzu i uniemożliwiają prawidłowy ruch powietrza przy łóżeczku - A po drugi widziałam u kolezanki ,baldachim ,karuzelke,przewijak i różne inne badziewia powiązane do łózeczka ....przytłaczające wrazenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie ,uwazam tak samo
baj ldachimu i inne pierdoły podobają sie bardziej matką niż spełniają jakąś funkcję.Ale cóż reklama i marketing robia swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa
Ale ja nie pytałam o Wasze zdanie na temat faktu posiadania baldachimu, bo niby jaką funkcję poza dekoracyjną miałby on spełniać? Nie prosiłam o osądzanie jego użyteczności czy też praktyczności, ani nie pytałam o sposoby utrzymania jego czystości. Fakt, że można mieć baldachim czysty wiem, bo i Bratowa i koleżanka miała - wystarczy dbać. Ale nie tego chciałam się od Was dowiedzieć, bo to mnie akurat nie interesuje, czy Wam się to podoba, czy się nie podoba, czy to przyciąga kurz, robaki, kosmitów itp. Pytałam wyraźnie, czy spotkałyście się z tym, żeby baldachim, a właściwie moskitiera (chodzi o rodzaj materiału, z jakiego jest wykonany dla ścisłości), która otacza całe łóżeczko, dobrze współpracuje z przewijakiem na łóżeczku. Do tej pory uzyskałam tylko jedną sensowną odpowiedź, za którą dziękuję. Reszta była zbędna bo nie na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa
Przepraszam, ale dwie odpowiedzi uznałam za "na temat". zapraszam do mnie oraz mama bobasa i bobaski, dziękuję za czytanie ze zrozumieniem :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leone
ladna rzecz, podoba mi sie tak przytulnie i chyba wydaje mi sie ze dziecko ma tez jakby swoja oaze, musi dzialac uspokajajaco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
ja miałam nawet fajnie to wyglądało, kurz zbytnio się nie zbierał ale przeszkadzał mi przy podchodzeniu do łóżeczka, ciągle o niego zawadzałam a jak jeszcze był przewijak to dziecko jak na nim leżało to ciągnęło go. Jak dla mnie to dobre tylko dla ozdoby żeby się pochwalić łóżeczkiem jak przyjdą goście ale na dłuższą metę nie jest praktyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa
kaskadaaa, czyli nie sprawdziło się to przy przewijaku??? Szkoda, bo niestety mamy tak zagospodarowaną sypialnię, że baldachim na szczycie łóżeczka odpada, a te otaczające łóżeczko bardzo mi się podobają, ale obawiam się właśnie, że przewijak tę jedną stronę rozciągnie i straci on cały swój efekt :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupowalam tu baldachim www.salonyfiran.pl i musze powiedziec, ze naprawde bylo warto bo po 1 mozna sobie wymyslic krój itd a po drugie zawsze marzylam o tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×