Zwolnienie lekarskie - kontrola ZUS

Mam zwolnienie lekarskie chodzone miałam dzisiaj kontrole ,ale niestety mnie nie było musiałam odebrać dziecko ze szkoły jakie mogą mi w tej sytuacji zrobić .

Jedziesz szybko na pogotowie, mówisz, że lekarza w ośrodku dzisiaj nie ma a ty masz atak migreny i prosisz o zastrzyk. Dostajesz zastrzyk, który i tak ci nie zaszkodzi, ale za to masz papierek że była na pogotowiu i masz tym samym poswiadczenie dla ZUS dlaczego nie było cie w domu :D

Aa to jest zwykle L4 czy z literką B? Jak masz chodzone, to przecież możesz wyjść z domu.

Jak możesz chodzić, to nic Ci nie zrobią. Mogłaś być w sklepie, na spacerze, u lekarza - gdziekolwiek. Mnie też nie było na jednej kontroli.

Mam pytanie, skad wiecie, ze byla kontrola, skoro nie bylo was w domu?

Nie było autorki w domu. Może była babcia ?

Była w domu teściowa a zwolnienie nie jest B , dzięki za odpowiedzi jesteście bardzo pomocne

Cobyeta chodzilo mi o to czy zostawiaja jakas informacje albo przysylaja info poczta. O tym, ze mogla byc babcia czy ktos inny z rodziny, to sama sie domyślam, taka glupia nie jestem:->

drogie Panie- nie ma czegoś takiego jak zwolnienie chodzone !!! nie istotne jaki kod literki. Wyjątki: wyjście do pobliskiego sklepu po środki niezbędne do funkcjonowania, wyjście do apteki, do przychodni, na badania!Podpowiadam- Możesz zadzwonić do ZUS lub wysłać pismo z wyjaśnieniami- np. że w tym czasie byłaś u swojej mamy i tam leżałaś bo od rana źle sie czulas i balas sie byc sama w domu! na zwolnieniu nie ma oznaczenia czy musisz lezec np. u siebie w domu czy tez w domu rodzicow(tesciow). Jednakze pewnie teraz zostawiono kartke9przeslano) ze ponownie odbedzie sie kontrola. Nie radze ryzykowac-konsekwencje oszustwa sa bardzo duze

Nie ma oznaczenia? A to dziwne. To co oznacza 1- chory powinien leżeć, 2-chory może chodzić w bodajże 10 czy 11 rubryczce?

dokladnie jest 1 - chory ma lezec lub 2 chory moze chodzic

i jeszcze wpisuje sie adres na druku L4 pod ktorym chory ma przebywac nie wiem czy uznaja wyjazdy do mamusi pod opiekę

Moj lekarz wpisuje adres zameldowania;-) A jak jest chodzone, to chodzić możesz i do mamusi. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Co za bzdury wypisujesz, jak nie ma oznaczeń.. Pytałam się mojej lekarki po kontroli, na której mnie nie było, czy pociąga to za sobą jakieś konsekwencje, odpowiedziała: NIE, pani MOŻE CHODZIĆ, nie musi pani siedzieć w domu. Mam prawo wychodzić do sklepu, wychodzić gdziekolwiek. Bo MOGĘ CHODZIĆ, a nie MUSZĘ LEŻEĆ. Chyba kontrolowałaś i jednak nie wiesz... splesniała, zmień to, ja właśnie z tego powodu nie byłam podczas kontroli. Lekarka wpisała mi adres zameldowania, bo taki jej podałam, nie przyszło mi do głowy, że powinnam była podać adres, pod którym przebywam. Pewnego dnia zadzwonił Tata z informacją, że jest kontrola, a mnie nie ma, bo tam zwyczajnie nie mieszkam. Rozmawiałam z kontrolerem i na kolejnym L4 musiałam już zmienić adres i każda kolejna kontrola odbywała się w miejscu, w którym mieszkam :) Spytałam też o to moją lekarkę i mnie ochrzaniła, że jej nie powiedziałam, że nie mieszkam pod adresem zameldowania, ale z drugiej strony to ona powinna mnie poinformować, jaki adres powinnam podać :)

Dokladnie, adresu musicie sobie przypilnowac zeby byl wpisany ten pod ktorym faktycznie przebywacie. Ja nie wiem splesniała z czego sie tak cieszysz, to w twoim interesie jest zebys miala dobrze wszytsko wypisane. A lekarka nie jest jasnowidzem i pewnie tez jej sie nie chce dopytywac kazdej ciezarnej, czy oby mieszka pod adresem ktory ma w dowodzie.

Jak już wcześniej pisałam byłam po syna w szkole mieszkamy jakieś 6 kilometrów od niej ,syn chodzi do 2 klasy nie mogę pozwolić aby sam wracał ze szkoły , czy urzędnicy zrozumieją ?

A czy wy kobiety myślicie, że każda która siedzi na kafe jest na zwolnieniu??? Kiedyś jak byłam na l4 to miałam wpisywany adres zameldowania. Więc niczego zmieniać nie musze....

splesniała, sama dałaś to do zrozumienia: "splesniała Moj lekarz wpisuje adres zameldowania A jak jest chodzone, to chodzić możesz i do mamusi. Przynajmniej tak mi się wydaje."

Więc źle się wyraziłam. Natomiast jezeli masz zwolnienie chodzone to przy kontroli guzik zus ci może zrobić.

Dziewczyny czy w weekendy i swieta tez kontrolują? I czy jak nikogo nie ma w domu to zostawiają karteczkę?

Odgrzewam trochę temat... jak to z tymi kontrolami jest? Czy tylko ZUS może skontrolować, czy pacodawca również? Pytam, bo u nas w pracy jest reżim jeżeli o to chodzi.

Zależy jak duży jest to zakład pracy. Jeżeli taki zatrudniający poniżej 20 pracowników etatowych, to od pierwszego dnia i tak płaci ZUS, więc pracodawcy wszystko jedno. Jeżeli pracowników jest więcej niż 20, to za 1 miesiąc chorobowego płaci pracodawca. Ma większą motywację, aby przeciwdziałać wyłudzeniom. Może więc zgłosić do zus, sam się wybrać aby sprawdzić czy leżysz, bądź skorzystać z firmy zewnętrznej która to zrobi np http://www.conperio.pl/

Czy u Ciebie w firmie będzie przebiegała kontrola l4 zależy od tego, ile razy brałaś l4 i na jak długo. Z tego co wiem, to taka kontrola może być przeprowadzona z ZUS oraz może zostać wynajęta do tego firma która specjalizuje się w tego typu działaniach jak ta http://www.conperio.pl/. To nie żart. Jeśli chcesz iść na chorobowe, to idź ale kiedy jesteś naprawdę chora. A kiedy planujesz inną pracę w tym czasie to weź urlop bezpłatny. Unikniesz konsekwencji.