dzieciom na robaki! poradzcie

ja mam na pasozyty taka ziołowa nalewke vernicadis.. a czy cos podac dzieciom??mam 4 letnia corke i 8 miesiecznego syna(jest marudny,czasem budzi sie z płaczem,robi zielone kupki)poradzcie cos??/

skoro podejrzewasz,że mają pasożyty to idź z nimi do pediatry. Przepisze im lek i po sprawie

pyrantelum w syropie-idz do apteki i zapytaj

to jest chyba na receptę.

Vermox-ale wiekszosc lekow jest na recepte,wiec wizyta u pediatry jest nie unikniona

jezeli dziecko ma robaki to widac je w kupie,a zielona kupka u takiego malucha to norma

ja mojemu 11 ms myje raczki i ucze,ze trzeba to robic czesto.dziecko raczkujace wszystko wklada do buzki,ale moj nie ma pasozytow,bo choociaz moj dom to nie muzeum,raczki ma czesto myte.

Nawet dzieci nauczone higieny łapią robale. Chociażby bawiąc się na placu zabaw czy chodząc do przedszkola. Pasożyty nie zawsze widać w kale. Co więcej, np. owsiki, nawet nie muszą ujawnić się podczas badania. Siostrzenica została przebadana na robale po odnalezieniu takowego w pieluszce i test nie wykazał obecności. Z kolei ja u mojego dziecka nic nie znalazłam, ale jak siostrzenica była leczona to i nam pediatra zalecił kurację. Powracające biegunki przeszły młodemu jak ręką odjął. Wiec mimo braku widocznych i jednoznacznych "objawów" najprawdopodobniej coś miał. Generalnie bardzo trudno ustrzec się przed pasożytami. Wielu ludzi żyje z takimi, nawet nie zdając sobie sprawy. Dlatego warto czasem przeleczyć dziecko jeśli zaistnieją jakiekolwiek wskazania