Do 10 lutego zostało mi 300 złotych!

W domu mam 10 kilko ziemniaków, olej, ser biały, ser żółty, kiełbasa lisiecka, trzy duże majonezy, groszek pudliszki, pomidory, jabłka, 4 słoiki ogórków konserwowych, 2 słoiki kiszonych, 5 kilko pietruszki, 5 kilko marchewki, filety z kurczaka(15 sztuk) i 15 kotletów schabowych, śmietane, nogi z kurczaka, gruszki, i jeszcze 40 jajek. Jeszcze znajdą się jakieś soki (pomarańczowy, jabłkowy Caprio-2l, oraz 2 cole , sprite 2 l, fanta 2l). Są jeszcze jakieś słodycze, czekolady, landrynki, nawet chipsy). oraz mąka, bułka tarta, cukier I tak popłaciłam rachunki, jutro kupuje karte do telefonu, płacze jeszcze internet i co mi zostanie? jak mam życ? jeśli to co mam do jedzenia starczy mi na jakiś tydzień góra dwa tygodnie.?

a mi 30zł do 31stycznia :D

to co masz w domu spokojnie wystarczy Ci na dwa tygodnie,już nie przesadzaj!!

a ile osób musisz wykarmić z tego co masz? bo mnie się wydaje nieprawdopodobne żebym 15 filetów kurczaka i 15 schabowych zjadła w tydzień czy dwa, nawet gdybym gotowała dla siebie i narzeczonego

ja mam jakieś 270 zł do wieczora 30 stycznia :(

a Ty wg mnie tego jedzenia spokojnie na 2 tygodnie wystarczy..

Ja gotuje tylko dla siebie. Mam 22 lata, własne mieszkanie ale nie umiem sobie sama radzic w życiu, nie mam faceta który przynosiłby mi pieniądze do domu jak większośc wypowiadających się tutaj pań. Ja lubie gotowac tak dla samej siebie. Dzwoniłam wczoraj do rodziców to usłyszałam że mam byc samodzielna, że nie po to kupili mi mieszkanie, samochód i jeszcze meble bym sobie nie radziła w życiu. Ja lubię sobie gotowac po popołudniu obiad a wieczorem też lubię usmażyc schabowego lub fileta. Gotuje tylko dla siebie.