afirmcje

Mamy afirmacje : 'jestem wartościowym człowiekiem ' powtarzamy to z przekonaniem rano i wieczorem przez tydzień aż w końcu nasza podświadomość to kupi i zaczniemy patrzeć na siebie mniej surowo. To dotyczy bezpośrednio nas. widziałam na jakiejś stronce przykład afirmacji (takie przykłady to głupota trochę bo afirmacje sie raczej powinno tworzyć indywidualnie do własnych potrzeb) "jestem bogaty" i co będziemy to powtarzając aż gdzieś przypadkiem w piwnicy pojawi sie góra złota? nie rozumiem jak to może działać na czynniki zewnętrzne a nie na nas samych ... moim zdaniem to głupota .. ale może sie mylę. jakby ktos kompetentny miałby ochotę mnie douczyć to śmiało

PRZECZYTAJ POTĘGE PODŚWIADOMOŚCI I SEKRET :-)

Afrmacje to fajna sprawa. Z jednej strony właśnie takie podnoszące samoocenę (Jestem piękny. Wszyscy mnie lubią. Mam super osobowość. itd itp) a z drugiej strony przykład z "Jestem bogaty." to już trochę bardziej złożona sprawa. Wiąże się z prawem przyciągania jak dla mnie. Wizualizujesz sobie pewne rzeczy, wierzysz w nie a "los Ci sprzyja" :) To w wielkim uproszczeniu. Szczegółów radzę szukać jednak na bardziej tematycznych stronkach/forach.