Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

21, kobieta, lbn

skąd wiedziałaś, że to ten?

Polecane posty

Gość leonidasiia
Nie od razu myślałam o Nim w kategoriach "to ten jedyny", jednak jak nie mogłam przestać o Nim mysleć wiedziałam już, że jest coś na rzeczy. Po jakimś czasie nie wyobrażalaśmy sobie życia bez siebie i tak już pozostało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecświata
tego się nigdy nie wie: czy to ten czy nie. To tylko naiwne przekonanie że to jedyny i na zawsze... W przypadku większości, jest tak że na zawsze, to znaczy do następnego kochanka lub do rozwodu! Przykład: Jak monisia spotkała kubusia (kolegę z liceum, czy tam z zawodówki - ch­uj ich wie, bo matury nie miała) i on jej obiecał naleśniki na śniadanie, do łóżka - to ona od razu nabrała olbrzymiej niechęci do męża, bo on miał tylko prace na głowie, dom i zero szacunku oraz wsparcia ze strony nieroba monisi. Zwykłe naleśniki mogą doprowadzić do rozwodu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttttttthbgthbbbbbbbbbb
jestem tego samego zdania jak wiekszośc ,to sie czuje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paolla3d
"Faceci często rzucają słowa na wiatr. Mój były jako pierwszy powiedział, że kocha, on zabiegał, starał się. Ja byłam bardziej oschła, zdystansowana. On przytulał, całował. Jest bardzo uczuciwoą osobą, a teraz? Teraz to ja siedze i się zastanawiam czemu to wszystko runeło, a było tak pięknie." jakbym czytała o sobie... niestety chyba tylko dla mnie było tak pięknie wierzyłam, że skoro to on się tak starał i zabiegał, to że mu naprawdę zależy, że to coś poważnego. I chyba on też tak myślał, chyba się nie spodziewał,że mu tak po prostu przejdzie, że to tylko zauroczenie. A teraz siedzę i się zastanawiam, czy jeszcze kogoś takiego spotkam, bo widziałam nas w przyszłości razem, a teraz tego nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×