Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość em.anuella

POMOC W ZAPŁODNIENIU A ZDANIE KOŚCIOŁA

Polecane posty

Gość em.anuella

Mam pytanie :) Jak zapatruje się kościół w ingerencje w zapłodnienie ? Chodzi tylko o przyjmowanie tabletek kilka dni w celu pobudzenia organizmu do produkcji czegoś tam. Bez tabletek mam minimalne szanse na dziecko a z tabletkami podobno 100%. Wiem, że in vitro kościół się sprzeciwia a nie wiem jak z czymś takim. Chciałabym jednak ochrzcić dziecko ze spokojnym sumieniem ;) śmieszne w ogóle, że w Państwowym nie powiedzieli mi o tym przez 8 lat a w prywatnym z miejsca ciążą stała się możliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość em.anuella
Słyszałam, że kościół potępia na 100%. Pewnie można ochrzcić jak się to zatai a ja bym chciała chrzcić z czystym sumieniem. Jestem katoliczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę Cię kobieto :) To tylko tabletki. Na pewno to jest o.k Tabletki to żadna ingerencja w poczęcie. Możesz porozmawiać sobie z księdzem ale jestem pewna, że można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezy bezy bezy
nie rozumiem twojego problemu... dlaczego leczenie chorego organizmu miałoby być problemem dla koscioła - jakiegokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja lepiej nie bede wypowiadac swojego zdania .. Za pare dni jest niedziela..zapytaj ksiedza po mszy :) Swoja droga ciekawa jestem odpowiedzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość em.anuella
sama nie wiem, nie jest to całkiem naturalne i może dlatego tak mi to przyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutnia8000000a
Każdy ksiądz jest inny. Mój mąż nie dostał rozgrzeszenia, bo przyznał się do współżycia. Drugi ksiądz dał rozgrzeszenie bez problemu. Musisz szukać oficjalnego stanowiska. ps. dla mnie takie tabletki to jak aspiryna, nie ma grzechu :) w in vitro chodzi o cos innego, o mordowanie zarodków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutnia8000000a
zdanie kościoła masz wytłumaczenie czemu in vitro jest złe : "Człowiek może począć się w różny sposób, także przez zastosowanie sztucznych form prokreacji. Jednakże pomimo ich technicznej skuteczności Kościół uważa, że metody te nie są godne człowieka, gdyż dokonują się poza aktem małżeńskim, in vitro, tzn. „w szkle, i to w wyniku czysto technicznej procedury medycznej. " i wyraźnie nie sprzeciwia się twojej metodzie a nawet popiera : "Kościół wspiera te metody, które nie zastępują aktu seksualnego ani nie pociągają za sobą procedury zamrażania embrionów. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość em.anuella
dzięki :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khgauss
poza tym kiedyś czytałam wywiad z księdzem i dzieci po in vitro mogą byc ochrzczone bo grzech nie jest ich winą. Nie wiem czy rodzice mogą dostać rozgrzeszenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież kościół potępia
awet prezerwatywy i ogólne metody antykoncepcji więc i pewnie te wspomagacze też potępi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podczas nauk przedmalzenskich ksiadz nam mowil, ze kosciol absolutnie nie jest przeciw metodom wspomagania zaplodnienie (oczywiscie poza usmiercaniem embrionow). byla tez taka kobieta polozna-ginekolog i mowili, ze wlasnie czesto invitro jest stosowane, a powinno byc najpierw leczenie nieplodnosci (w wielu przypadkach udalo by sie wtedy bez invitro) - wiec nie masz sie czego obawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
To nie prawda że dzieci z in vitro nie mogą być ochrzczone, nie plećcie głupot. Znam trojaczki które były ochrzczone - moja przyjaciółka jest chrzestną jednej z nich. To że Kościół potępia in vitro to nie znaczy że dzieci poczęte tą metodą są dla Kościoła gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×