Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniam.m.

Czy można być szczęsliwym żyjąc bez Boga?

Polecane posty

Gość nie nie mozna
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny28l
bez kobiety smutno się żyje, nawet chodzenie do kościoła nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twierdzę, że to osoby wierzące w boga żyją nieszczęśliwie, ponieważ wierzą w brednie typu "żyj nieszczęśliwie, w niebie ci wynagrodzą. Tylko ludzie bez wiary mogą żyć pełnią życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Pewnie można. Ale nie ma tak, że całe życie jesteśmy szczęśliwi. Zdarzają się różne nieszczęścia i tragedie. Do kogo wtedy się pomodlisz o wsparcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pomarańcza
pewnie że można,jestem ateistką,a wiara w coś co nie istnieje tylko mi zawracała w głowie,wyrzuciłam tę myśl już dawno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może by powiedzieć, że to
do jaj Jana Pawła Zwajtego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Pancerna kołdra
ale ty płytka jesteś, każda mielizna przy tobie to Rów Mariański

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie zastanawiam czy mogę sobie robić w życiu co chcę, mogę ranić innych, mieć ich gdzieś i robić z nimi co chcę i nie interesować się tym co oni czują. Czy mogę kraść, ale tak aby nikt nie wiedział, np. ukraść męża?? przeciez nie mozecie mnie za to zwyzywać jeśli mówicie Robta co chceta np. nie mowie ze to sa moje dylematy, tylko tak sie zastanawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może by powiedzieć, że to
a czy to Bóg jest gwarantem szczęścia? Bardzo dużo ludzi, żyje bez Boga i nie narzekają, a wprost przeciwnie, są ludźmi wolnymi, a więc szczęśliwymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ,ze mozęsz to wszystko , a nawet więcej . tylko przygotuj sie na konsekwencje takiego życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może by powiedzieć, że to
aniam. m, ty głupia niedouczona krowo, Rubta co chceta, czyli jazda bez trzymanki, to bnył program muzyczny , o muzyce rokentrolowej. Weź może o. Rydzykowi zrób loda , głupia pało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może by powiedzieć, że to
Kurva, Róbta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co wam powiem
o Bogu mozna rozmawiać, mozna się spierać, ale nie wolno sobie z Niego dworować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza religia istnieje też etyka i prawo nie muszę lizać kk tyłka, żeby być szczęśliwą i wiem, że to co mam zawdzięczam swojej pracy, a nie jakimś wymysłom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Jesteście młodzi więc wyplatacie różne głupotki bo jeszcze wam się do doopy nie nalało. Ale przyjdzie taki moment w życiu, że zostanie wam tylko Bóg. I polecicie do niego z płaczem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziękuj Bogu
za łaski, jakimi Cię obdarzył: "i wiem, że to co mam zawdzięczam swojej pracy, a nie jakimś wymysłom". Na przykład za łaskę zdrowia (że nie jesteś przykuta do łóżka albo nie zachorowałaś na pląsawicę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam sie nad 10 przykazaniami, jesli istnieje Bóg, to po co dał na te 10 przykazań? żeby nas udreczyc czy aby dać wskazówki jak życ aby być szczesliwym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie namawiam nikogo, tylko proszę o szanowanie moich poglądów jak ja szanuję innych i nie nawracam na siłę ale podyskutować mogę, dopóki topik nie zchamieje i rzucanie błotem się nie zacznie, bo na szkoda mojego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak można być tak głupim i wierzyć w Boga, kiedy Bóg, istnieje tylko na stronach Biblii i jest jakim opisem pragnień ludzkich? Bóg to jest tylko opowieść i jak ktoś chce w to wierzyć nikt mu nie zabrania. Ale nie nie męczy się i nie wciska innym, że to co napisali przed wiekami, jacyś nawiedzeni nomadzi, jest rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można a nawet powiedziałabym, że jest to dużo łatwiejsze, niż bycie szczęśliwym z myślą, że ktoś dla nas umarł na krzyżu i swoim życiem mamy odkupić jego mękę beznadziejne takie założenie wiara jest dla ludzi słabych, którzy sami sobie w życiu nie radzą i muszą się ciągle czymś podpierać, jakimiś mocami nieziemskimi, bo inaczej to klapa i nieszczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dennej autorki
autorko głupia cipo,jak jesteś dziwką czyhająca na cudzego męża,to nie powołuj się na Boga. matka widocznie nie miała zasad,to skąd ty mozesz je mieć? widac co wyniosłas z domu! jeszcze nie raz doświadczysz swojej pustki w sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondynku a moze twoja niechęc do Boga wynika z tego ze zona zgineła ci w wypadku i musiałes kogos za to obarczyć winą? padło na Boga, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ACH..
TO niby szczęście- życie bez Boga- jest tylko i wyłącznie na zewnątrz, a co wewnątrz??????? ja wiem że nie można żyć bez Boga, bez niego jestem nikim.... oczywiście wszystko ,w normie, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może ty jesteś nikim, twój problem ja dla siebie jestem najważniejszą osobą na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×