Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myniunia

Byłam na rozmowie o pracę - pytania takie że żal !

Polecane posty

Gość myniunia

Praca na stanowisku asystentki, mała firma kilkuosobowa, takie papierkowe bzdury. Rekrutowały dwie osoby, ale pytania były pożal się Boże...ile wynosi pierwiastek z ...? Tabliczka mnożenia, wzory pierwiastków chemicznych...no ludzie z tą branżą nie miało to nic wspólnego więc po co takie pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pomarańcza
mi po rozmowie gdy mnie nie przyjęli do głupiego Lidla na kase,nie potrafili powiedziec dlaczego mnie nie zatrudnili,a spełniałam wszystkie wymagania...ten pseudokierownik nie umiał sie nawet wysłowić dobrze:D teraz kierownictwo w pl to same cioty że aż no..żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niestety ale tak to teraz
wyglada, do byle jakiej pracy biurowej za byle jakie pieniadze a rozmowy przeprowadzaja jakby co najmniej prezesa szukali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniunia
No właśnie maglowali mnie 1:45 min głównie o bzdurach, ale pytali o każde słówko w CV i te beznadziejne stałe pytania o wady, sukcesy itp...Człowiek tam siedzi i zmyśla, zeby im podpasowało...banda kretynów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie wpisałaś w CV czegoś? Ja wpisałam że lubię Pratchetta to mnie po angielsku przepytywali o treść książek, i to dokładną... Ale to w korpo capgemini ;) Swoją drogą nieraz mi się zdarza jak ktoś się u nas chce przyjąć i pisze że angielski zaawansowany, że nie zna ni w ząb... Ja coś tam pytam żeby sprawdzić jaki poziom 'are you cośtam' a ktoś odpowiada 'do I am' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×