Nowy w mieście. Piosenka dla Ciebie...

http://www.youtube.com/watch?v=8UVNT4wvIGY

No w duupę zayebyste. :D :D :D Tym bardziej, że tego wcześniej nie znałem. :D Tak, tak to jest co tygryski lubią najbardziej. :P Jak się nie znamy, to szoke 100% :D :D A jak spojrzeliśmy sobie w oczy, to będziemy musieli o tym porozmawiać. :) To żaden flood, z góry uprzedzam

heh a polubiłes gry w szachy?a w szczegolnosci w jedna gre? nie odpowiadaj, wiem, że nie...i nie chcesz mnie znać. Pomyśl czasem o mnie jak jej słuchasz.

Sęk w tym że ja, tak naprawdę nie bawię się w dziwactwa i już wiem: http://www.youtube.com/watch?v=4-EIi7ToTkA

Dlaczego mam nie odpowiadać, skoro mogę dowiedzieć się więcej. :D W ilu ruchach przegrałem ?

Nu tak, w Polszy to chyba najpopularniejsze było. Nuevo, widzę, że to koniec.

To dopiero początek. Nie pozwolę sobie, by "ktoś" puszczał mi muzę przy, której jestem nagi i zupełnie bezbronny. :) Piosenka to nie tylko wycie ale tekst, śmiem zauważyć.:)

muza gitesssssss uaaah i tekst

Wolę ''Cameo Lover'' tejże Kimbry. :) To jest muzyka...I do tego ten facio o niebieskich oczach na końcu... Nie sądziłam, żeś taki wrażliwiec. http://www.youtube.com/watch?v=l_2AgaZJWro&list=FL54ZBfDW0JxAZ8fdAf6KdVA&index=51&feature=plpp_video Ale jeżeli spodoba Ci się coś takiego, to w Ciebie zwątpię. :(

Ja widzę koniec "Nuevo" :O Co to za gówno ? Wlepka w tramwaju ? Spierrdalaj, bo ktoś mi taką muzą bezpośrednio doyebał, że nie mogą się pozbierać.:O I teraz identyfikuje projekty :P

W takim wypadku przyjdą do Ciebie smutni panowie, ale co tam, nie będę żałować. Trochę smętnawe. :P I będzie kurrwa Nuevo, bo mi się tak podoba. Kumasz? :)

Jak Tobie się podoba Dek z małpą, to trzeba to autoryzować. Ty tu rządzisz. ;) Tylko jak mi jakaś bladź wyskoczy "Nuevo" to rozdepczę. - zapomnij jeszcze nie mogę się ogarnąć. :O Ktoś mi strzelił gola a ja nadal nie wiem, przed kim mam zakrywać oczy????

W ilu ruchach przegrałeś?? ... ...jak "widać" wygrałeś!

Widzę, że wiesz, jak ze mną postępować. No. I tak ma być. Zostawiam Cię z ową tajemniczą personą, życzę...udanych poszukiwań. :)

Sarkastyczna maupo, fajfusie. Trza było uzupełnić wątek, rozumiesz, już nie przeszkadzam.:) Nie wierzę, by jednak przegrał.

Nominalnie przegrywam Dek z małpą i ciągle mam kłody pod nogami.:( Tym razem jest inaczej. :) Ktoś sprawił mi ogromną przyjemność, że kurrwa chce się żyć :P :P :P

To był ruch generała w szachach shogi. I takie opowiadanie, które kiedyś przeczytam. :)

Chooooociaż nie. To był jednak koń zagrażający dwóm generałom. Mój błąd.

Nitz nie będę uzupełniał. I chyba za wiele nie zarobisz od nazywania mnie, "fajfusem" , bo ja nie wiem, czy mam się już obrażać, czy założyć temat, by ktoś mi to wyjaśnił. :P Chyba wypalamy fajkę wojny, co mi jest na rękę, bo już wydawało mi się, że wszystkich uspokoiłem. :P

Przecie już Ci kiedyś wspominałam, że mnie nic nie rusza prócz gadek o wypadających odbytach i innych ludzkich stonogach. :O Nuevo.

Każdy ma jakieś słabe punkty. Do Twoich jeszcze nikt nie dotarł/a :P . :) Może sama o nich nie wiesz. :) Z Tobą to jak stąpanie po polu minowym. http://www.youtube.com/watch?v=7mKieArPRkw :P

Różyczka. This is dangerous. Czy już Ci kiedyś mówiłam, że wolność to nieświadomość uciskających nas więzów? :)

Hmmm. Chyba źle to sformułowałam, ale co tam.

Czyli Różyczka :) Niech się nie bawi zapałkami, bo niechcący coś podpali. :D Widocznie nie słuchałem, lub nie doczytałem Twoich wykładów na temat wolności. :O Chyba przez to że przemawia przez Ciebie egocentryzm. :O

Aż taki zły, ten egocentryzm, Odzie?

Oj chcesz się spróbować. ;) Niech i tak będzie. :O Sęk w tym, że Ty reprezentujesz zwykłą papkę. :( Nie obraź się ale nie reprezentujesz żadnych wartości. :( Jesteś tu bo jesteś, dlatego niztz konkretnego nie przychodzi mi do głowy. :(

Mylisz się. Problem w tym, że niewielu potrafi dostrzec, że pod tą papką coś jest.

http://www.youtube.com/watch?v=6KRbP2Ulh6Q&list=LL54ZBfDW0JxAZ8fdAf6KdVA&index=87&feature=plpp_video Wolisz takie dylematy?

Wkurrwiłeś mnie. Mimo wszystko jednak próbuję coś przekazać, co nie jest hooyowym udawaniem, że penis to nie kutas, a wagina to nie tzipa. Staram się pokazać pewne rzeczy z perspektywy kogoś, kogo jeszcze nie zniszczył system, stereotypy, dorosłość, życie, a Ty mi tu coś takiego zapodajesz?

Jak na ironię ja to dostrzegłem, bo chyba z przypadku nie znalazłaś się w tym temacie. :) Podziękujmy lepiej autorce, bo trafiła w dziesiątkę :) i zmykaj ;) zanim pojawią się niepotrzebne konflikty. :)