co byście zrobily?

mój facet się rzadko myje . tzn czasem codziennie ,a czasem potrafi ze 3 dni nie brac nawet prysznica jak jestesmy na jakiś wyjeździe gdzie sa i imprezy. albo np raz dziennie czesto myje zęby ja biore prysznic 2 razy dziennie i myje zeby 3 razy dziennie,a włosy co 2 dzien a on uważa ,ze to za czeto tak szczerze to jak czeto sie myja wasi faceci? tez tak jak moj?

wykopałabym brudasa

Nie, nie tak jak twój. A ty myjesz włosy co 2 dzień? Ble.

bo nie wiem jak to jest ,ale jego koledzy na stanowiskach czesto tez sie za czesto nie myja . np na wakacjach nie myli sie zbyt czesto z tego co widziałam ,a była wspolna łazienka i glownie dziewczyny ja zajmowaly.. on uwaza ,ze jesli umyje np glowe codziennie w lecie to jest zbyt czesto i mam amnie ,ze biore prysznic 2 razy dziennie ale ja sobie nie wyobrazam ( jesli nie prysznic to czasem sie obmywam poprostu gdzie trzeba) pojsc spac przepocona ,albo rano wstać , nie umyc sie i tak isc na zajecia a dla niego to nie jest problem

co 2 w zimie ,a codziennie latem ,ale ja mam wlosy za łopatki wiec to jest wystarczajaco

Aha, czyli cało ci się brudzi a skóra głowy już nie na tyle, żeby o nią tak samo dbać? Trzeba dbać też o skórę głowy, a wiele osób myśli, że jeśli włosy się nie przetłuszczają to wszystko jest ok... Skóra głowy jest bardziej wrażliwa, do tego cały czas pokryta włosami i trzeba dbać o nią!! Jezu....

no sorry ,ale jakbym miała krotsze włosy to co innego ,a jak mam za łopatki to troche sie niszcza.. poza tym na 2 dzien mam jeszcze świeże włosy chyba ,ze jest lato to nie

Ja mam włosy do połowy pleców, myję je codziennie. Jest zima, nosi się nakrycia głowy więc skóra głowy powinna być codziennie odświeżana. To tak jak mycie nóg co 2 dzień, bo przecież nie chodzisz w klapkach i nogi się nie kurzą. Jednym słowem FU!

Co bym zrobiła ? Nigdy nie związałabym się z trolem :O