Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Haaaniaaaaaaa

Jak nas tescie wyrolowali...

Polecane posty

Gość Haaaniaaaaaaa

Witam, problem dotyczy domu, ktory tesciowie zaoferowali sie nam przepisac, ktory wybudowali dawno temu. Kiedy z mezem przymiezalismy sie do kupna mieszkania, tescie namawiali nas usilnie na przepisanie domu, zalac sie ze niszczeje i nikt tam nie mieszka. Dom ten byl niezamieszkany i wymagal kapitalnego remontu. Podjelismy sie tego. Wydalismy nasze oszczednosci, sporo pomogli nam moi rodzice. Gdy po wielkich wysilkach, remont zostal zakonczony, i wreszcie nadszedl czas wyprowadzki. Maz zaczal mowic o dokonczeniu formalności. Teściowa oznajmila ze zmienili zdanie i domu nam nie przepisza, ale mieszkac sobie mozemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roorr
hahaha, klasyczny wał w wykonaniu teściów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widema
ale was zrobili, o matko, co za szuje, co twój mąż na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _alexis_
ale swinstwo!! a zarazem wasza glupota.. kto wklada kase nie bedac posiadaczem nie moje to nie moje a jak juz moje to jedziemy i remontujemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haaaniaaaaaaa
Najgorsze jest to, ze dom okazal sie studnia bez dna i wydalismy na niego tyle, ze przy niewielkim kredycie moglibysmy miec wlasne mieszkanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokalna żuleria
dalej komuna w was siedzi krajanie. nigdy nie wklada sie nawet zlotowki w cos co nie jest twoje. a tescie beda mieli bardzo tani pochowek cos czuje:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _alexis_
ja bym sie zemscila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _alexis_
do prawnika idzcie napewno cos zaradzi tym bardziej ze macie faktury itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutrobedelepsza
no dobra ale tesciowie chyba podali jakis powod, nie? nie wierze, ze nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _alexis_
wiesz pewnie jakis niby sentyment do domu mieli wiec kase wlozyli mlodzi a ci sobie przepisza komu chca, to jest podle z ich strony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutti frutki
Haniaaaaa to jestesmy w bardzo podobnej sytuacji. Przed ślubem teściowie kupili mieszkanie ktore zamierzali przepisac po ślubie na mojego męza. We wrzesniu zaraz po ślubie mąż poprosił teściową zeby przełożyc przepisywanie na styczeń bo nie mieliśmy kasy na notariusza. W styczniu teściowa powiedziała, ze nie przepisze mieszkania dopóki nie bedzie dzieci. My też włozyliśmy sporo kasy w ten remont, zgodziłam się tu meiszkać bo myślałam, że będę mieszkała u męza a mieszkam u teścowej. Mam nadzieje ze za kilka lat uzbieramy kasę i kupimy sobie własne. Nie cierpie tej baby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someone not like u
no ale chyba rachunki macie, nie? to ze mieszkanie nie jest wasze to co? z rachunkami pojdziecie do sadu i zaraz sie znajdzie czas i chec na dokonanie formalnosci, chyba ze wezma kredyt by splacic wasz wklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haaaniaaaaaaa
Przepraszam Was, pisze z komorki i mam problem z zasiegiem. Ale niedlugo wracam i postaram sie odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haaaniaaaaaaa
Maz jest wsciekly, najchetniej wogole by tam nie poszedl mieszkac po tym jaki nr wywineli, podobnie zreszta jak i ja. Ale chyba nie bedziemy mieli wyjscia bo cala kasa tam utopiona. Z remontem bylo tak ze chcielismy jak najszybciej zaczac, a bylismy jeszcze narzeczenstwem, wiec formalnosci mialy byc po slubie. Nikt nie spodziewal sie tajiego obrotu sprawy. Najlepiej gdyby nas splacili i po klopocie ale to napewno nie nastapi bo kasy nie maja. Nasza noga by tam juz nie postanela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak myslisz, dlaczego
zmienili zdanie? Czy mają ochotę przepisać na inne swoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haaaniaaaaaaa
Powodu zadnego nie wymienili. Poprostu, tesciowa oznajmila, ze zdanie zmienili. Ale wydaje mi sie, ze to jej szpila w tym wszystkim. Chociaz nie mam pojecia jaki mialaby miec w tym powod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak myslisz, dlaczego
może ktoś jej to doradził? Czy Twój mąż ma rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haaaniaaaaaaa
Przepisanie na inne dziecko nie wchodzi raczej w gre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak myslisz, dlaczego
To mogę tylko domniemywać, że rodzice zapiszą ten dom Twojemu mężowi w spadku.Teraz nie zrobią tego, będą ten dom traktowali jako swoje zabezpieczenie na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, to swinstwo Wam zrobili. Mialam w rodzinie taki przypadek. W bliskiej - bo chodzilo konkretnie o moich rodzicow. Babcia mieszkala sama, rodzice jej pomagali, wykupili jej mieszkanie, wyremontowali, wlozyli kupe kasy, zajmowali sie babcia, a mieszkanie mialo byc mojego najstarszego brata. Niestety...Tak sie porobilo,ze mieszkanie ma teraz siostra mojej mamy, ktora ma swoj dom, i jeszcze inne mieszkanie w bloku. I efekt tego taki, ze nie utrzymujemy kontaktu z najblizsza rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haaaniaaaaaaa
Mozliwe, ze ktos jej to doradzil tylko nie mam pojecia kto taki moglby byc. Chociaz ja bardziej mysle, ze to jej wymysl. Maz ma rodzenstwo lecz wydaje mi sie, ze to nie od nich wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi tesciowie tez nam proponowali,zebysmy zamieszkali z nimi.Maja dom na wsi, 3 duze pokoje, nam proponowali dwa,bo oni i tak w jednym mieszkaja, ale z zastrzezeniem,ze pomoglibysmy w remoncie itd. Kwestia przepisania domu na meza - za iles tam lat. Nie zgodzilismy sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haaaniaaaaaaa
Wiecie co naprawde swinstwo. W zyciu bysmy na taki uklad nie poszli. Zablokowali nas calkowicie z naszymi planami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak myslisz, dlaczego
Mówiąc, że ktoś im tak doradził nie mam na myśli, że to rodzeństwo ich do tego namówili. Nie twierdzę również, że to ktoś zrobił specjalnie, ot, ktoś powiedział - przepiszesz teraz na dzieci dom, a na stare lata nikt ci szklanki wody nie poda. O rodzeństwo pytałam w tym kontekście, że jak Wy nie spełnicie ich oczekiwań, mają alternatywę przepisać na kogoś innego. Na co dzień widzę, że wiele osób tak robi, będzie wasze, ale po mojej śmierci. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety, swinstwo. My tez sie zastanawialismy, wlozyc z 50 tys.albo wiecej w remont, a potem nie wiadomo co sie stanie. Niestety, to tylko zycie. Wolimy odkladac na wlasne mieszkanie, kosztem nawet tego, ze mieszkamy na wynajmowanym. Nie generalizuje, ale jeszcze moglabys sie zdziwic,ze rodzenstwo moze byc kiedys najwiekszym wrogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haaaniaaaaaaa
Na uklad mieszkania z tesciami tez bysmy nigdy nie poszli. Oni maja swoj dom, a ten jest drugi, ktory dawno temu wybudowali. Zal im bylo patrzec jak niszczejd i namowili nas zebysmy tam zamieszkali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja mmmm
najpierw powinniście pójść do notariusza żeby zrobić zapis, a później wkładać pieniądze w remont

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnas wszystko tej intrygantce wygarnac i razem z mezem zaprzestac jakichkolwiek relacji z nimi. Niech poczekaja jeszcze pare lat jak im trzeba bedzie szklanke wody podac... Mąż ma rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×