Mamy prosze poradzcie mi.... ważna dla mnie sprawa!

Wynajmuje mieszkanie ( 65m) niestety ogrzybiałe, widze to szczególnie po tym ze dzeci mają alergie na kurz,roztocza i pleśnie :( szukam cały zcas czegoś, niestety wszystko jest drooogie . Myslalam o kredycie ale jestem na wychowawczym wiec odpada, zreszta boje sie... mam jedna oferte ale nie wiem czy z niej skorzystać, napisze jeszcze ile płace za czynsz- 300zł ale ma podwyższyć do tego musze sama sobie palic ( domek wielorodzinny) kominy nieszczelne, kłotnie z sąsiadami, w ogole duzo pisać... A zamiana na mieszkanie oddalone o 10km ( zalezy mi na przedszkolu wiec problem z dojazdem) 90m za 600zł ale z ogrzewaniem i to cała góra domku i nie obchodzi mnie ogrzewanie nic! do tego suszarnia i pralnia osobna, śliczny ogródek, dom wyremontowany, okan wymieniona, cichutko - teraz pies mi wyje nade mna, bede dojezdzac autbusem-nie mam prawo jazdy. Poradzcie czy isc na to czy nie? To jest mieszkanie wynajmowane po moim swagrze i sa na to chetni ale my mamy pierszenstwo.mAMY 2 TYG NA ZASTANOWIENIE,POMOZCIE!!!

Naprawdę Twoja decyzja będzie zależała od wypowiedzi forumowiczek ?

300 z to duza roznica jesli dasz rade finansowo to bym sie nie zastanawiala.dzieci zdrowsze by byly,szcesliwsze i tobie lepiej by bylo,wiadomo ze dojazd autobusem jest uciazliwy,musisz przemyslec za i przeciw,przeciw to chyba tylko albo az tyle ze ten dojazd to juz tylko ty decydujesz,moze warto zaryzykowac