Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nnananannananana

mój facet przyjechał ,,do mnie" ,a

Polecane posty

Gość nnananannananana

siedzi drugi dzien u kolegów i pije.. wiem ,ze ich nie widział ,ale rozumiem jak jeden dzien spedzi z nimi ,ale dwa pod rzad? potem ja nie bede miała dla niego tyle czasu bo egzaminy sie zaczynaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnananannananana
i nie wiem co mam zrobić w sumie.. dzwonić do niego z pretensjami czy to olać i niech sobie robi co chce? przykro mi i mu o tym powiedziałam ,ale dla niego ,ze mnie jest przykro to nie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się nie odzywała. po co dawać mu satysfakcję że się denerwujesz i że tobie bardziej zalezy na spotkaniu niz jemu? co bym zrobila? zeby nauczyc go rozumu i pokazac ze tez jestes cos warta powiedz ale po tym jak sie sam do ciebie odezwe ze nie masz czasu teraz dla niego(wymysl ze wyjezdzasz czy cos i nie tlumacz sie jemu tak jak on nie wytlumaczyl ci sie z tego ze u kolegow zostaje dluzej). jesli nie zrozumie i nie bedzie blagam o przebaczenie to daj sobie z nim spokoj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×