soki GARDEN - ale syf się zrobił

kupiłam wczoraj sok Garden, taki 2l. Kiedys je piłam i były nawet dobre. Jak teraz spróbowałam, to aż mnie odrzuciło. Sama chemia, jakbym rozrobiła sobie syrop pomarańczowy z wodą i dosypała proszku do prania do tego. I jeszcze piszą "niższa cena". Niestety jak coś jest tanie nie może być dobre. Nie kupię tego szajsu już nigdy. Wolę dać złotówkę więcej i kupić lepszy sok.

od lat tego soku nie kupuję, tylko tymbark albo hortex

no chyba tylko hortex jeszcze ma jakiś smak

Dlatego pije wode z kranu

niestety firmy produkcyjne tną koszty, a żeby to zrobić i nie stracić, utrzymać marżę muszą szukać tańszych zamienników surowców. Wiem, bo sama w takiej firmie pracuję- ale nie spożywczej. takie choooyowe czasy. :(

ffuuuuujj to zawsze byl syf i woda z cukrem i jakims sztucznym koncentratem. Ja kupuje TYLKO bobofrut czasem dr vitt ale te wszystkie z kartonu sa okropne

w niektórych ujęciach wody kranówa ma barwę soku pomarańczowego :D

to woda plus chemia

Zrobił się syf, bo trzeba ciąć koszty, pakować do kartonu więcej wody i chemii. Ja robiąc sobie sok poświęcam na jeden litr około 10 zł, czasem mniej, czasem więcej, zależy od składników.

1kg pomarańczy to ok 3 zł, wystarczy tyle kupić i zobaczyć ile z tego wyjdzie soku. Maksymalnie 2 szklanki, a nie 2 litry. Cała reszta to chemia. Ścierwo i tyle.

racja te soki to totalna porazka az wstyd cos takiego produkowac

to zawsze byl syf

A kiedyś nie był ? Przecież to zawsze był wyciąg z FIUTA :D Po którym się nie PRUTA :D