Pozostanę samotna - wiem to

Ile masz tego wzrostu?

"inni" czyli w tym przypadku dziewczyny też mają jakiś udział i nie można się nimi tak po prostu nie przejmowac. tzn można ale to do niczego nie prowadzi, z samotności tak się nie wyjdzie" O to chodzi, ze ja własnie do tego dąże,chce miec wyjebane na kobiety.Nigdy w życiu nie będę miał żony ani dzieci. To jest pewne. z jednej strony się ciesze z tego, z drugiej jest mi przykro. Nie szukam i nie będe szukał dziewczyny, gdyby któras była mi przeznaczona, sama by się znalazła. Moje szanse: 85%-forever alone 15%- w szczęsliwym związku

Jak to nie ma? Z tego co można powszechnie zauważyć to faceci wybierają sobie dziewczyny niższe od siebie

tępak - no ja też bym chciał miec wyjebane. ale tak po prostu wyłączyc się tego nie da. jakbym miał wyjebane, jakbyś ty miał wyjebane, to przecież byśmy tutaj nie siedzieli, nie?

15% to całkiem dużo :D Ja nie umiem wykalkulować swoich szans, ale po moim powodzeniu sądzę, że jest 99% na forever alone :D

rolling - "Z tego co można powszechnie zauważyć to faceci wybierają sobie dziewczyny niższe od siebie" nie wybierają, po prostu wiedzą, że u wyższej nie mieliby nijakich szans

tępak - jak się kogoś kocha to się nie zwraca uwagi na wady! szkoda, że nie wziąłeś pod uwagę, że kobiety nie są w stanie pokochac niziołków NIeprawda znam niskich facetów, z zajebistymi żonkami u boku. Może niektóre mają taki fetysz...w każdym razzie wmawiaj sobie to kurwa dalej do usranej śmierci. Ile masz lat?

rolling - powodzenie, to masz na 0% forever alone. te rzekome 99% to twoja własna decyzja:P

"NIeprawda znam niskich facetów, z zaj**istymi żonkami u boku" tak. kolesie z pokolenia mojego ojca, którzy jak na swój wiek są średni lub gwiazdy tv którzy po prostu sobie te "żony" kupili.

Jesteś niski szukaj niskiej dziewczyny. Proste? Nie, bo jesteś zakompleksiony, a dziewczyny tego nienawidzą. Wiem coś o tym ja zawsze udawałem, że nie mam kompleksów, i smieje się swoich ułomności, ale w głebi to przeżywam.

Akurat, to już w genach facet ma, ze chce dominować nad kobietą i ma jej zapewniać bezpieczeństwo, więc dlatego chce być "większy" od niej. Z resztą za tym co napisałeś samo z siebie idzie to, ze skoro nie miałby szansy u wyższej to dlatego wybiera sobie niższą.

rolling - no właśnie. wybiera niższą bo nie ma szans u wyższej. jakby miał to już by niższej nie wybierał - tzn częśc tak, ale to nie reguła

Jaka moja decyzja? Jakbym miała powodzenie to możliwe, ze nie byłabym sama.

tępak - skąd pomysł, że niskie dziewczyny lubią niskich? bujda starych bab

rolling - powodzenie masz, ale nie wśród tych u których byś chciała miec

jakbym miał wyj**ane, jakbyś ty miał wyj**ane, to przecież byśmy tutaj nie siedzieli, nie? Ja tu siedzę żeby sobie popisac z ludźmi, a że temat jest pozostane samotna...to nie znaczy , ze cały czas o tym bede pisał, moge rozmawiac na inny temat równie dobre. Wchodzę na ten temat, bo wiem , że będzie tu rolling in the deep, rhovanionn, baunty, albo inna naonimowa osoba z która mogę porozmawiac. Wczoraj pisałem pół nocy z rolling in the deep i nie rozmawialismy tylko i wyłacznie o samotności.

tępak - "Wchodzę na ten temat, bo wiem , że będzie tu rolling in the deep, rhovanionn, baunty" czyżbyś jednak na coś liczył:P?

rolling in the deep 15% to całkiem dużo Ja nie umiem wykalkulować swoich szans, ale po moim powodzeniu sądzę, że jest 99% na forever alone NIe pierdol głupot :D Za przeproszeniem. Jesteś zajebista z charakteru, zakręcona i do tego mówisz że ładna, więc ani się obejrzysz... NO dobra jeżeli ty na 99% forever alone, to ja na 200.

ytyty - tak wmawiaj sobie dalej. Większość kobiet nie zwraca uwagi na wzrost poza faktem "byleby nie był niższy", chociaż czasem też zdarza się, ze jeśli fajny facet to mimo tego, ze jest niższy ma zainteresowanie dziewczyny.

czyżbyś jednak na coś liczył ? Nie po prostu je lubię. Gdybym był taki zdesperowany, to powiedziałbym mojej siostrze, żeby mnie umówiła, ze swoją koleżanką. Cały czas mi powtarza, że podobam się jakims jej koleżankom. Dziwne, to chyba mi się nie przyjrzały.

POSTAWIŁEM PRZECINEK W ZŁYM MIEJSCu W OSTATNIM ZDANIU :D

"NIe pie**ol głupot Za przeproszeniem. Jesteś zaj**ista z charakteru, zakręcona i do tego mówisz że ładna, więc ani się obejrzysz... NO dobra jeżeli ty na 99% forever alone, to ja na 200." To nie moja wina, ze większość facetów, których spotkałam to chuje i mnie nie chcą, a jak chcą to nie w tych celach w jakich ja bym oczekiwała :D

tępak - skąd pomysł, że niskie dziewczyny lubią niskich? bujda starych bab Bujda starych bab? hahaha :D Masz te swoje powiedzonka.

To nie moja wina, ze większość facetów, których spotkałam to ch*je i mnie nie chcą, a jak chcą to nie w tych celach w jakich ja bym oczekiwała NIe kokietuj mi tutaj :D MAsz 20 lat. Za 5 lat, pewnie będziesz w ciąży. NIe zazdroszczę ci rozwydrzonego bachora wychowywać :D.

rolling - "Większość kobiet nie zwraca uwagi na wzrost poza faktem "byleby nie był niższy"" raczej - "ma byc parę cm wyższy jak jestem na 10 cm szpilkach". poza tym, weź jeszcze pod uwagę wzrost facetów przyjaciółek takiej dziewczyny. malo która zniesie docinki, że ma "faceta" który ich prawdziwym facetom sięga pod pachę. oczywiście piszę ogólnie, bo jak wiemy dziewczyny z kafe są wyjątkowymi wyjątkami na skalę światową i oczywiście mają w swoich zgrabynch pupciach co inne dziewczyny mówią ( co nie przeszkadza o każdą pierdołę pytac zakładając tematy na kafe )

Jeszcze mam te nędzne 19, w ciąży wcale nie mam zamiaru być, a już na pewno nie za 5 lat ;)

ytyty, ja tam leciałam na faceta, który chyba był praktycznie mojego wzrostu (moze z 2cm wyższy), więc ze szpilkami mogłabym się pożegnać, ale on nie był mną zainteresowany. Bywa ;)

tępak - "Cały czas mi powtarza, że podobam się jakims jej koleżankom. Dziwne, to chyba mi się nie przyjrzały. " i ty mi mówisz, że mam zryty beret i powinienem zmienic podejście na optymistyczne:)

rolling in the deep - nie no jak sama jesteś drabina to mogłaś na takiego leciec. ja mówię o dziewczynach które teoretycznie do mnie by kierowały słowa "byle nie niższy"

rolling in the deep Jeszcze mam te nędzne 19, w ciąży wcale nie mam zamiaru być, a już na pewno nie za 5 lat NIe badź śmieszna planowac to se możesz. Życie jest nieprzewidywalne, zakochasz się w swoim ideale, będziecie miec na siebie ochote nie będziecie mili gumek i trach dzieciak gotowy :D I czemu nędzne 19? Jak miałem 19 lat to było zajebiście, to jeszcze zalicza się do beztroskich szczęsliwych czasów :(