Pozostanę samotna - wiem to

yyughiuh - wyobraź sobie, że wiem, co to jest obwód.

Tępak, naprawdę mu współczuję i cały czas próbowałam przemówić, że problem w dużej mierze tkwi w psychice. domyślam się, że mam łatwiej od niego, ale mi też lekko nie jest i też w jakiś sposób się męczę, wszyscy się męczymy, którzy odwiedziliśmy ten wątek. mimo wszystko uważam, że nie powinien się tak do mnie odnosić bo nie zdaje sobie sprawy z potęgo słów i złorzeczenia. będę go ignorowała bo aż się boję co jeszcze mi powie.

http://kulturystyka.bajo.pl/825,tabela,idealnych,proporzji,ciala.html zobacz sobie ta tabelk ile powinienem miec przy takich biodrach i zobacz sobie taki na przyklad obrazek http://kdtoptometry.com/2011/05/free-stubborn-bodyfat-video/men-body-fat-low1/

ytytytyt tępak - faktycznie jesteś tępy. jak jeden ch*j, skoro ona może w każdej chwili z tej samotności wyjśc, a ja będę w niej tkwił do usranej śmierci? jak jeden ch*j, jak ona wie, co to znaczy byc z kimś, spotykac się z kimś, zaznała tego, a ja nie? Tak więc sfrustrowany idioto, to nie jej wina, że masz przejebane w życiu i że będziesz miał przejebane. To wina twoich rodziców że cię wydali na ten świat i że twój plemnik jakimś cudem, dotarł pierwszy do jajeczka. Wiadomo, że ona znajdzie sobie kogoś lada chwila, ale nie oznacza to, że nie może sobie pogadać na forum. Przecież to nie jest Forum jedynie dla najgorszych przypadków. A i wiem, że jest tępy,ale w porównaniu z tobą, wypadam blado.

baunty - co mam Ci powiedziec. problem z psychiką nie bierze się z niczego. jakbyś była szpetna, że nikt by na ciebie nie zwracał uwagi, też by ci się we łbie pomieszało. ale z psychiką taką czy siaką i tak byłabys odrzucana PRZEZ WYGLĄD. ja co bym z psychiką nie robił i tak będę skreślany jako na niski. a złorzeczyc mogę do woli, gorzej już miec nie będę

tępak - czy ja jej zabraniam gadac? tylko niech nie pisze chamsko, ze mamy podobny przypadek

yyughiuh - ale ideałów nie ma. I nic na to nie poradzisz, że masz takie a nie inne proporcje. Ja też bym wolała mieć 80 w biodrach, ale mam tak szeroką miednicę, że poniżej 90 nie zejdę. Też bym chciała mieć 177 wzrostu, ważyć 50 kilo i być modelką. Ale nie jestem. Jestem małym, grubawym karakanem i muszę z tym żyć.

chyba nie rozumiesz telewizyjne proporcje 90x60x90 te pierwsze 90 to jest wklatce naokolo biustu a ja mam 85x71x86 i pierwsze 85 to naokolo klaty tuz pod pachami a naokolo barkow mam 101 gdzie facet przy moim wzroscie zeby w miare wyladac powinien miec 110 malo ktory facet ma w klacie ponizej 100 a ja tam mam 85 co swiadczy o tym ze mialem problemy hormonalne

baunty to nie twoja wina, ze jestes piekna. piekna to malo powiedziane jestes jak bigini. ale jestes tez wrazliwa i ciepla. wybacz temu ytyt bo nie wie co czyni. zazdrosci ci i tyle. a ty niejaki ytyt powinienes sie wstydzic tak odzywac sie do kobiety ktora nic ci nie zrobila i nie powiedziala zlego slowa, nawet przeprosic za agresje chamie i bydlaku nie potrafisz. proponuje by ten uyfgre czy jak mu tam ten co zdjecie sylwetki prawiczek dal spotkal sie rahavionn.

nie będę jej przepraszał,skoro pisze takie niesmaczne rzeczy pod moim adresem

bauntyy Roumiem cię poniekąd, to, że jesteś ładna niczego nie zmienia. To co przeszłaś w życiu wywarło na tobie pewien wpływ i nie możesz do końca nad tym zapanować. Przecież nie da się zapomniec przeszłości to cały czas w nas siedzi. JA sam nie miałem łatwo nigdy...szczególnie gdy ktoś jest wrażliwy. yyughiuh No zobacz ładna dziewczyna jak rhovanionn, aprobuje twoją sylwetkę. Ale pewnie i tak byś to spieprzył, gdybyś miał się z nią umówić na żywo bo myślałbyś o swoich konmpleksach i się stresował. A może się mylę?

ytytytyyt ja nie mówię, że mamy taki sam przypadek, tylko, że oboje nas łączy samotność, ale jak już wspomniałam ona nie jedno ma imię, wiem, że mamy różne historie. Proszę tylko, żebyś nie złorzeczył mi bo ja jakoś przeżyję jeśli coś mi się wydarzy ale moja mama nie. i jeżeli nie trawisz mnie, to zrób to ze względu na nią, bo należy jej się spokój.

ytytytyt MAsz chyba jakąś schizofrenie pojebie, to ty odnosisz się niesmacznie, agresywnie i okrutnie do niej jak jakiś psychol. A ona jest bardzo miła

Ja też jestem za tym, żeby yyughiuh i Rhv pogadali przy kawie :)

yyughiuh - chłopie, sorry, ale zachowujesz się jak klasyczna panna z kompleksami. Ja Ci mówię, że jest ok, a Ty "ale coś tam, coś tam, coś tam, bo on jest szerszy, a tamten wyższy, a ja powinienem mieć coś tam" Kurwa, ogarnij się. Jesteś facetem, nie płaczącą cipką. Wyglądasz jak wyglądasz, mnie się taka figura u faceta podoba. Teraz jeszcze zainwestuj w to, żebyś miał coś do powiedzenia, jakieś zainteresowania poza tabelami dla kulturystów. I do dzieła. Ja mam "telewizyjne" 90-58-90 i jestem sama, czyli teoretycznie mam figurę idealną i w niczym mi to nie pomaga.

ale zebym ja chociaz byl blisko normy a ja nawet grama miesni nie mam to nie jest normalne i przez to wszystko zrobila mi sie skolioza i to ze moja twarz ma rysy dziecka i ti ze mam rzadki zarost i to ze mam wysoki glos i to ze mi cycki rosna ze mam male jadra i malego cienkiego penisa nawet moj charakter jest zbyt wrazliwy i ugodowy jak na faceta jestem zrzedliwy jak baba przed okresem a to wszystko przez to ze urodzilem sie z jakas wada jader albo mialem jakies zapalenie czy cos raz tak mnie jadro napierdlalo ze myslalem ze zemdleje albo sie porzygam a ze bylem wtedy maly glupi i niesmialy to sie wstydzilem o tym powiedziec rodzicom i teraz nie wygladam jak facet na to zwalam wine za to ze moje zycie jest zjebane a teraz zupelnie mi spada libido i za pare lat albo miesiecy bede mial problemy ze wzwodem dlatego musze zaplacic zeby dowiedziec sie jak to jest byc z kobieta a potem zostane jakims eunuchem albo pojde sobie do zakonu

Ytytytytytyty Masz myślenie o bardzo wąskim horyzoncie, nie patrzysz obiektywnie.

baunty - "bo ja jakoś przeżyję jeśli coś mi się wydarzy" poczekaj z takimi deklaracjami. tyle o sobie wiemy na ile nas sprawdzono. a - nie bój się o mamę. jakby moje złorzeczenia odnosiły skutek pół ludzkości padłoby trupem. fajnie, że coś tam rozumiesz, ale nas nie łączy samotnosc, bo Twoja jest z wyboru, moja nie.

ytyt ty chamie i prostaku opamietaj sie. nie masz szacunku do kobiet bys sie wstydzil, jakbym tam byl to bym ci morde obil i na ciebie by zygali. czego do niej chcesz? ladna jest i sympatyczna nic ci nie powiedziala. jestes prymityw i chory psychol. ty prawiczek co zdjecia zrobiles umowisz sie z ta dziewczyna? ona juz cie w obroty bierze i podbudowuje meskie ego

tępak - miła jest dla ciebie, dla mnie nie za bardzo, skoro sugeruje mi problemy z psychiką lekceważąc mój faktyczny defekt, bo ona uważa że skoro ją nikt przez wygląd nie skreśla to innych nie może. trudno, żebym patrzył obiektywnie w tej sprawie - ja nigdy nie byłem osobą atrakcyjną, mogącą wybierac, że ta mi się nie podoba, tej nie chcę...

nie muszę miec szacunku do kobiet. szacunek do kobiet niech mają mężczyźni.

yyughiuh NO rzeczywiście, nie za ciekawie,ale jak będziesz cały czas o tym myślał,to to cię zniszczy. Musisz być ponadto, a nie mierzyc sobie każdą częśc ciała , robić zdjęcia gołego fiuta i narzekać jakim to jest się brzydalem. Ja mam niektóre podobne problemy jak ty, ale bez przesady nigdy aż tak się nie zachowywałem jak ty.

ytytyt moja mama jest dla mnie ważniejsza, ja jestem silna psychicznie i z wieloma sytuacjami sobie już radziłam, chociaż myślałam, że już nic gorszego mnie nie spotka. To tyle ode mnie, jak masz mnie dalej obrażać to się nie odzywaj.

zawsze dziwila mnie jedna rzecz ze kobiety sa az tak glupie ze nie moga zrozumiec ze te telweizyjne proporcje sa dla kobiet o okreslonym wzroscie wysokim zazwyczaj i dla kobiet w okreslonym wieku i zazwyczaj przed ciaza tu masz tabele dla kobiet i sama zobacz 170cm barki 100cm czyli tyle co ja tylko ze jestem facet

ytytytyt tępak - miła jest dla ciebie, dla mnie nie za bardzo, skoro sugeruje mi problemy z psychiką lekceważąc mój faktyczny defekt, bo ona uważa że skoro ją nikt przez wygląd nie skreśla to innych nie może. Ona ci sugeruje? Dla mnie to jasne że masz problemyz psychiiką i nie nikt nie musi nic sugerować. Sam dobrze wiesz że masz zryta psychikę , więc się nie piekl. I jest miła dla ciebie uwierz mi, powinno już dawno Zwyzywać cię od najgorszych skurwieli i szmat.

baunty - nie zamierzałem cię obrażac. po prostu to boli jak piękne osoby sugerują, że fizyczne defekty nie istnieją a problemy mamy tylko przez psychikę, charakter, czy inne głupoty

http://www.crossdressing.pl/main.php?lv3_id=204&lv1_id=3&lv2_id=9 sorry tutaj

tępak - wiem, że mam najebane pod czachą, ale ona pisała, że z tego powodu nie mam baby, tak jakby fizycznosc się nie liczyła. zwyzywac możecie zawsze, przeciez to tylko o wyzywającym świadczy

to boli jak piękne osoby sugerują, że fizyczne defekty nie istnieją a problemy mamy tylko przez psychikę Coś ci się pojebało ona niczego takiego nie sugerowała. Masz problemy ze zrozumieniem i wszystko WYOLBRZYMIASZ.

NO bo nie masz dziewczyny miedzy innymi z powody psychiki, ale tłumaczyć coś tobie to jak tłumaczyć mi, jak do debila możesz gadać, a ty i tak nie przyjmiesz nic do wiadomości co nie jest zgodne z twoimi poglądami.