Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam.doła:(

niska samoocena przez faceta..

Polecane posty

Gość mam.doła:(

Hej. Chciałam zaczerpnąć jakiejś obiektywnej opinii/porady.. Jestem już z moim facetem 4 rok. Poznaliśmy się jak miałam 15-16 lat. Byłam dość pulchna, krótkie włosy, zero makijażu, o stylu ubioru nie wspomnę..Pokochał mnie wtedy taką, jaka byłam, dogadywaliśmy się od 1 spotkanie niesamowicie. Nie jestem typem 'tipsiary' ( Dziewczyny, nie zrozumcie mnie źle, chodzi mi o to, że nie jestem typem przysłowiowej 'blachary', 'tipsiary', 'tlenionej blondynki' etc ). Jestem zwykłą, normalną dziewczyną. Już spory kawał czasu temu zauważyłam, że mojemu facetowi podobają się jednak dziewczyny w innym typie niż ja.. :( Długowłose, bardzo szczupłe, opalone na solarium, w sexy ciuchach podkreślających figurę, opaleniznę. Kupił mi nawet karnet na solarium, abym zaczęła chodzić.. :o Jest mi z tym wszystkim tak strasznie przykro :( Zaczęłam głupia chodzić na te solarium, kupować ciuchy, które wiem, że mu się spodobają. Był taki zadowolony, wręcz wniebowzięty. Cieszyło mnie to, że tak mu się podobam. Wiedziałam jednak, że to nie ja, że udaję kogoś zupełnie innego. Dzisiejsza sytuacja rozstroiła mnie kompletnie.. :( Poszłam z mamą na zakupy, zobaczyłam świetną tunikę, tak bardzo mi się podobała. Chciałam zobaczyć czy faktycznie nie świruję i wszystko jest okej a to są po prostu moje chore wymysły. Kiedy wróciliśmy do domu pospiesznie ją przymierzyłam, zadowolona itd. i wiecie co usłyszałam? :( "Taka w twoim stylu, nie podoba mi się " :( Jest mi tak strasznie przykro, nabawiłam się przez niego tylu kompleksów.. Codziennie źlę się czuję w swojej skórze, czuję się brzydka, inna, dziwna, straciłam pewność siebie już prawie do minimum. Jestem zagubiona, nie wiem co powinnam zrobić.. :( Złapałam mega dołek.. Sorry za taką długość, chciałam się wygadać :( Dzięki za wszelkie odpowiedzi z Waszej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona laska
Twój facet wybrał trudniejszą drogę na zdobycie wymarzonej kobiety! Zamiast uderzać do typowych szczupłych lasek o długich blond włosach (pewnie uznał, że nie ma u nich szans) postanowił w inteligentny sposób sobie wykreować taką dziewczynę. Zagadał do (sorry) niezbyt atrakcyjnej pulchnej dziewczyny (wiadomo, poziom trudności podrywu minimalny) i rozkochując ją w sobie powolutku dąży do tego, aby ona (czyli ty) zaczęła przypominać dziewczynę z jego marzeń. Moim zdaniem powinnaś się cieszyć, że ktoś się tobą zajął. Masz praktycznie osobistego trenera. Dziś on jest dla ciebie ważny, ale z czasem kiedy będziesz się upodabniać do szczupłych lasek ty bardziej staniesz się ważna dla niego. Zyskasz też powodzenie u innych facetów. Możesz oczywiście szukać dziury w całym, stać przed lustrem i mówić sobie, że on nie pokochał cię takiej jaka jesteś (krótkościęta grubaska) ale takie jest życie. Pewnie możesz chcieć się na nim zemścić i rzucić go jak wypiękniejesz, znaleźć sobie nowego faceta, ale wtedy pomyśl sobie czy ten nowy facet też pokochałby cię taką jak dawniej? Obecny chłopak przynajmniej w ciebie inwestuje, robi z ciebie kobietę metodą "Pretty Woman" Ciesz się i przestań smęcić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam.doła:(
czytanie ze zrozumieniem chyba nie jest Twoją mocną stroną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona laska
dołuj się dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam.doła:(
dzięki geniuszu za radę ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkhk
Po co być z kimś przy kim czujesz się źle? To nie ma sensu najmniejszego, to chyba odwrotność związku. Nie rób niczego wbrew swojej woli, kupuj co TOBIE się podoba, nie próbuj stać się kims innym bo to głupie, jeśli nie kocha cię taką jaką jesteś to dowidzenia. Nie jest ciebie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuyt
zrob sie na bostwo.....:D chcesz to shucndji ito...a pozniej go rzuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iziiiisssssss
Zielona laska co ty pieprzysz?! Ty czytalas to co napisalas przed dodaniem postu? Jak sie z kims wchodzi w zwiazek to sie ta osobe akceptuje taka jaka jest. Chcialabys byc z kims kto kochalby nie Ciebie tylko wyobrazenie o swoim ideale? I manipulowal Toba abys do tego JEGO idealu darzyla mimo ze jestes kims zupelnie innym i nie pasuje to do Ciebie? Hehehe juz widze jakbys stosowala swoje zlote rady jakby facet bedac z Toba probowal z Ciebie zrobic kogos zupelnie innego kto Ciebie nie przypomina. Faktycznie bardzo inteligentny sposob, raczej cyniczny. Ale autorko ja bym nie dramatyzowala tak od razu tylko najpierw sprobowala z nim porozmawiac i powiedziec o tym co czujesz. Moze on sobie nawet nie zdaje sprawy z tego ze az tak przezywasz te jego przytyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropełka
No to czeka was rozmowa, oddaj mu ten karnet i powedz szczerze co myślisz i jak się z tym wszystkim czujesz. Szkoda, że nie robiłaś tego wcześniej. Ale musisz to teraz wyjaśnić. Dobrze czujesz, nie warto udawać kogoś kim się nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgfjgfjtg
Słuchaj mój facet powiedział kiedys mi,że na pewno ładnie byłoby mi w blond włosach, bo blond jest sexi. A ja jestem brunetką. Tez mi było przykro. Powiedziałam mu,żeby sobie poszukał blondynki- on na to,że koccha mnie jaka jestem, ale ogladał film, gdzie aktorka miała długie blond włosy i skojarzyło mu się ze mną. Teraz jakos dziwnie sie z tym czuję, chociaz on ciagle prawi mi komplementyb na temat wygladu,że jestem bardzo łądna,że ma wielkie szczescie,że go chciała m itd. Faceci czasem plota glupoty :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropełka
To fakt, mój też potrafi, ale wiem, że nie robi tego umyślnie. Też czasem zaczynam sobie coś przez to wkręcać, a jemu jest głupio, bo wcale nie chcial mi robić przykrości. Ale zakup karnetu na solarium i wybieranie ciuchów nie w stylu autorki, to nie to samo już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×