pracaaaa

Ludzie dobrej woli powiedzcie mi proze czy anglii , mozna znalezc jeszcze prace ? bylam , wrocilam zaluje niesamowicie , chce wrocic ale sie boje ze tam pracy tez nie znajde .... ale chyba znajde co ??? plisssss podpowiedzcie

Ja bym sie bała jechac w ciemno. Trzeba miec zaplece czyli mieszkanie , rodzine lub znajomych , wtedy tak. A tak w ciemno, to co zrobisz sama?

znajde obie chate przez interent , wezme kase zeby mi starczylo i wezme tone cv po angielsku i od rana nastepnego dnia zaczne szukac pracy .... kurde tutaj nie pracuje mam 27lat i juz nie moge tego zniesc

anglia:)witam:) ja nie pracowalam bo male dziecko maz wyjechal,mala teraz ma 5 lat i pojechalal do pracy,uczylam sie anglika sama w domu mloda uczylam a maz chodzi na 17do pracy poszlam do 2 agencji w jednen na magazynie pracowalam co drugi dzien jak dzwonili wiec odeszlam poszlam do drugiej nie zarabiam kokosow ale chodze codziennie i pracy szukalam az 2 tygodnie:) na sklep cb zawsze i wszedzie wezma

dzieki ze odpisalas, kurcze boje sie ze ie pzrelicze ale w sumie jak czlowiek nie probuje to nie wie , teraz mi sie wydaje ze tam jest tylu polakow ze w zyciu nie znajde pracy ehhh

ja jestem od wrzesnia chodze do netto do pracy na rano codziennie bo wyblagalam taka zmiane odbieram mloda z przedszkola a maz na 17sta a jestem na agencji i mam wekendy wolne:)ale do sklepu to musisz jezyk znac.wczesniej tez robilam maz na magazynie ale pracy nie bylo bo bylo tam 80%polakow a tutaj nie ma wcale polakow:)no i inna kasa a sama chcesz jechac?samemu ryzykowne do kogos na poczatek albo cos .jak mazsz mozliwosc.maz jechal najpierw do brata na 2 mc potem mieszkal z murzynem i ci powiem ze jak mieszkamy z polakami wplacimy wiecej dalatego od czerwca bedziemy mieszkac z pakistancami bo maja tansze mieszkania:)a te same metry.u mnie w netto nie ma wcale polakow.tylko szlifuj jezyk bo rozmowa o prace oraz rozmowa w agencji jest po angielsku ale mam cicha nadzieje ze masz kiedys dostanie kontrakt:)

jezyk znam , hmm tak mi sie wydaje , musze tylko odswierzyc bo wrocilam 2 lata temu i nie uzywalam w polsce , musze sama jechac bo nie mam do kogo , nie zotawialam tam wielu zyczliwych ludzi , wiec nikomu dupy truc nie chce.... znajde cos pzrez internet z pakistanami sie boje ( ja myle ze oni to w gruncie rzeczy podobni kombinatorzy i przekrety jak polacy -no ale to moja opinia), musze napierw do polakow a jak bym znalazla robote to cos poszukac konkretniejszego