Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klasakkkkkkkkkkkk

Czy bekacie, puszczcie gazy przy partnerach??

Polecane posty

Gość klasakkkkkkkkkkkk

czy wychodzicie specjalnie do wc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaada
ja puszczam bąki:) a bekać raczej nigdy nie bekam no chyba że mi się wymsknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha ale sie usmialam nie zdarza mi sie takie rzeczy robic przy moim, za to on ma problemy z oproznianiem sie i w ogole to zdarza mu sie niestety upominam go wiec juz probuje sie hamowac:D czasem ale rzadko bekne przy nim on mnie upomni to mu zaraz mowie widzisz nie ladnie jest jak ktos to robi, wiec wie na czym to polega, ale nie wiem czy mu sie dziwic mam skoro jak jestesmy u niego w domu do jemy wszyscy obiad z rodzicami i oni tez sie nie hamuja z bekaniem... no ale przeciez starych ludzi nie bede upominac, bo maja swwoj rozum a ze i oni sa nie wychowani... ich sprawa tylko chociaz mogli dzieci swoje wyuczyc z tego a nie pozwalac na takie zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do robienia kupki to jak mam ochote z moim pogadac wejde mu czasem do kibelka jak sie zalatwia ale on sie wtedy tak fajnie oniesmiela haha smieje sie z niego wchodze zeby sie z nim podroczyc hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zjem coś ciężkostrawnego
i mnie prawie rozsadza, to tak puszczam niestety bąki, ale zawsze przepraszam . jak wiem, że to będzie coś gorszego, wychodzę do wc. mąż robi to samo. za to nigdy nie robimy tego w pokoju dziecka bawiąc się z nim, a syna nauczylismy przepraszać za bąki i bekanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajla90
Czasem bekam, ale nie pierdzę, no może kilka razy mi się zarzyło ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my normalnie
przy sobie puszczamy bączki, bekamy rzadziej, jakos nie robi to na mnie wrazenia ani nie zniesmacza mnie, wiadomo czasem wali, ze hej, ale kwestia przyzwyczajenia, jak ktores z Nas sie zalatwia to normalnie wc mimo to ogolno dostepne, oczwiscie tylko dla Nas dwojjga, nie raz tak jest ze maz sie kapie a ja robie kupke albo inna sytuacja, nie zwazamy nawet na to uwagi, nic nadzwyczajnego nie uwazam, ze to brak wychowania, bo ja ogolnie pochodze z dobrego domu i dobrze wychowana jestem, w miejscu publicznm czy u kogos nie robie takiego czegos, a jak juz czasem naprawde odbije mi sie to zatykam buzie i bardzo przepraszam, albo zawsze staram sie wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my normalnie
my ogolnie z mezem niczego sie nie wstydzimy, nie brzydzimy soba, mozemy zrobic wszystko i ja sobie to cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×