Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość savage

problem z językiem

Polecane posty

Gość savage

Mieszkam od 3 lat w Londynie, a dokładniej biorąc na wschodzie tego miasta.Mam certyfikat z jezyka angielskiego a mam koszmarny problem w porozumiewaniu się z ludzmi z ulicy , po prostu ich nie rozumie co oni gadają, a raczej wypluwają jakieś dzwięki których ja kompletnie nie kumam.Chodziłam do collegu i tam doskonale rozumiałam tutora nie miałam problemów z komunikacją .Podobnie jest w szkole mojego syna , nie mam problemów ze zrozumienie co mówi dyrektorka czy nauczycielka ...tylko nie daj boże pójdę do tesco czy icelanda zaraz ktoś coś do mnie gada ...a ja za boga nie łapie o co temu komuś chodzi...wiem że może to tzw. cocney a może inny akcent ...cholera wie czy wy też mieliście taki problem? jak to rozwiązać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powod innego akcentu
w wiekszosci anglicy z wyzszym wyksztalcenie z tego regionu posluguja sie bardzo czystym, latwym do zrozumienia angielskim , no ale obcokrajowcy maja juz inny akcent. wg mnie to jest kwestia przyzywczajenia i osluchania sie,ale skoro jestes w londynie juz 3 lata i nadal nie jestes w stanie zoruzmiec to sama nie wiem co tu doradzic. ja akurat nie mialam takiego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a juz chinczycy czy murzyni sa dla mnie niejednokrotnie wieeelka zagadka :D poce sie ale nie kumam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×