Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda M_123445

Wizyta promotora w moim domu

Polecane posty

Gość Magda M_123445

Jestem na etapie pisania pracy dyplomowej. Jestem na kierunku przyrodniczym i wraz z moim promotorem robimy doświadczenie do mojej pracy. Pan X ma zamiar pare razy do mnie i mojej rodziny przyjechac. Strasznie sie denerwuje bo przecież to nie taki zwykły gość nie wiem jak ma przebiegać taka wizyta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda M_123445
Może ktoś mi coś poradzi??? Doktor z uczelni to nie jest zwykły gość zarówno ja jak i rodzice strasznie sie denerwujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudowariatka54890+876545
nie zazdroszcze ci takiej wizyty../.ja bym na uszach stanela, byle tylko sie z tego wymijgac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda M_123445
Niestety wymigać sie nie da choć bardzo bym chciała :( Niby człowiek bardzo sympatyczny koło 40 ale strasznie niekomfortowa sytuacja już bym wolała żeby był starym dziadem może bym sie go wtedy mniej krępowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudowariatka54890+876545
powiedz ze masz remont w domu i juz, po co ci taki stres, w imie magistra?daj sobie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda M_123445
Akurat to z remontem nic nie da bo nie o dom chodzi. A przecież skoro przyjedzie z daleka to zaprosić go na obiad wypada. Raz to jeszcze jakoś by sie wytrzymało ale on bedzie kilka razy. Ratujcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda M_123445
Nie chce za dużo tu mówić on mi zaproponowal pomoc w doświadczeniu do pracy i po to ma przyjechać. To że przyjedzie wyszło od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsfsdf
Leci na Ciebie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda M_123445
To jets facet koło 40 a ja młoda siksa nie sądze żeby na mnie leciał. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też myślę, że on na coś liczy i naprawdę w najlepszym razie jest to uczciwe chodzenie z Tobą. Z tym że szansa że chodzi o to, albo że pomaga z dobrego serca to jakieś 5% :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda M_123445
Oj nie żartujcie ze mną ja mam problem a wy sie śmiejecie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Władeczek z kłodzka
Pewnie liczy że dasz mu dupy mnie tam pociągają takie "młode siksy" zrub mu loda i magisterka załatwiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastrzeżona w 21 krajach
a w mieszkaniu masz w miarę dobrze urządzone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo po
do kazdego tak jezdzi ?? czy tylko do ciebie bo masz np na suficie grzyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropełka
Pierwsze słyszę, żeby ktoś promotora w domu przyjmował. Po to są seminaria, żeby wszystko dogadać i dopracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to bardzo popularne
do wielu osob z mojej uczelni przyjeżdzał promotor, a studjuje raczej meski kierunek i nie miał ukrytych celów. To chyba wszystko zależy od uczelni, u mnie panuja raczej przyjecielskie, luxne obyczaje :) Jeżeli tak nie jest na Twoim kierunku, tylko akurat Twój promotor wpadł na taki pomysł to rzeczywiscie zastnaów sie czy cos sie nie kryje pod tym... A jak go przyjac ewentualnie? Co za problem, posprzątaj, zaproponuj coś do jedzenia czy picia, cóź to za filozofia, gosc jak gosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×