przepis na pieczony schab?

albo jakas inna wieprzowine ktora mozna kroic na kanapki, ale tak zeby byla soczysta a nie sucha jak to zazwyczaj sie spotyka... moze wczesniej zapeklowac?

Ja pekluję ok 24 godz. w przyprawach i czosnku.piekę w rękawie ok 1,5 godz.jak wyjmuję to folię zdejmuję dopiero jak ostygnie:)często w środek daję pieczarki z cebulką podsmażone wtedy też nie jest za suche:)

Zgadzam się, piec w rękawie, oprószyć przyprawami. Rękaw do pieczenia sprawia, że jest soczysty- sóll peklowa, ze bardziej miękki. Farsz pieczarkwy w środku- świetny pomysł! Można też schab otoczyć w majeranku, świetnie pasuje. Przypomniałaś mi o tym rewelacyjnym dodatku do kanapek.

przyprawiony schab zawinąć w papier do pieczenia i piec w 200 st 50 minut (nie dłużej) .zostawić do wystygnięcia

No to ja podam troszkę inny przepis. Schab nacieram solą,pieprzem ,czosnkiem i majerankiem -i zawijam w folię aluminiową-wkładam do lodówki na dobę lub dwie. Po tym czasie wkładam do gara z wrzącą wodą-jak woda zabulgoce-wtedy zmniejszam gaz -i parzę ok.jednej godziny.Wyjmuję z gara-i jak obcieknie-obtaczam w majeranku i wkładam do patelni na rozgrzany tłuszcz.Tak na chwileczkę-obsmażam krótko z obydwu stron.Jak wystygnie jest wspaniała wędlinka-nie za sucha-taka akurat :)

dziekuje za przepisy! na pewno wykorzystam sposoby. szczegolnie te gotowane mnie kusi bo tak ludzie zachwalaja a ja nigdy nie probowalam. bylam dzisiaj w sklepie i kupilam akurat lekko ponad kilogramowy kawalek schabu juz peklownagego. nigdy wczesniej takiego nie kupowalam. czy to natrzec przyprawami i po prostu upiec? np. w rekawie???

Jak peklowany-to znaczy przyprawiony-więc chyba nie trzeba przyprawiac-może majerankiem tylko-albo jeszcze czosnkiem????? Nie kupowałam takiego-więc nie wiem.

śliweczki miedzy pośladki i dupa do piekarnika

zdesperowana jak bedzeisz robila w rekawie to ddodaj 3 lyzeczki wina i lyzke miodu :) liscia laurowego, kilka ziarenek pieprzu

tzn juz solony, cale mieso jest surowe ale slone a po upieczeniu nadal rozowe, nie wiem czy peklowany to dobre okreslenie.. jest zrobiony chyba tak jak sie szynki wczesniej robi.. po angielsku cured. myslalam ze to jeszcze lepiej niz takie zwykle mieso. wiec teraz mysle jak by je upiec..

ja ostatnio mięcho nacierałam oliwą dziewiczą (:P), czosnkiem, pieprzem ziołowym, majerankiem i suszoną cebulą. siedziało w lodówce pod przykryciem 24 h, potem piekłam w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym oliwą. mięso przed pieczeniem natarłam solą i obłożyłam cebulą. wyszło soczyste, mięciutkie i aromatyczne. i miało ładnie przypieczoną skórkę.

mięso nacieram lekko oliwą, solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi, majerankiem, czosnkiem, papryką słodką i smaruję musztardą i zostawiam na noc lub na 2 w lodówce. Piekę w rękawie ok 1,5 godziny. Zawsze wychodzi pyszne i soczyste ;)

przepisu nie podaje, bo robie podobnie, jak kilka osob wyzej, ale co do suchosci, to zauwazylam, ze czesto ludzie narzekaja, ze schab wychodzi suchy. wiec zamiast niego wola tluste miesa piec, bo wtedy gwarant, ze nie wyschnie niby. ale nie, schab nigdy nie bedzie suchy, jak go odpowiednio wczesnie wylaczymy i nie dopuscimy, zeby wyplynely z niego soki. w srodku musi mieso musi byc jeszcze lekko rozowe (nie mam na mysli krwiste), nie szare od dlugiego pieczenia. wilgotnosc utrzymuje sie lepiej, jesli najpierw zapieczemy powierzchnie w b. wysokiej temperaturze, tak 10-15 minut, a potem zmniejszymy i dopiekac sie ma mniej agresywnie, powoli, wtedy bedzie wilgotne :)

konczita --> racja, kazda pieczen najlepiej tak piec, najpierw na wysokiej temperatrze a potem na nizszej, ewentualnie obsmazac najpierw. kupialm 2 peklowane szynki i jedna upieklam bez zadnych przypraw, bo nie wiedzialam czego sie spodziewac, fajne mieso, kruche bardzo ale brakuje jednak jakiegos smaczku. natre je konkretnie ziolami nastepnym razem.

jesli chodzi o szynke, to nie mam pojecia, nigdy w zyciu nie robilam i nie jadlam szynki w innej formie, niz gotowa wedlina ... widze w sklepach szynki i nie wiem o co chodzi - czy one sa juz ugotowane? czy tylko zakonserwowane/zapeklowane? nic to, nie mnie sie martwic, bo nie mam potrzeby robienia szynki samodzielnie, ale tak sie tylko zastanawialam ... :)

szynka pieczona jest o wiele lepsza od schabu, najpierw ja szpikuję maleńkimi plasterkami czosnku,nacieram oliwą,solę,pieprzem doprawiam,okładam listkami laurowym i zielem angielski.Daje do szczelnego naczynia do lodówki na 2 dni.Następnie kroję dużo cebuli,ok 8 dużych,wkładam do rękawa i piekę tak długo ile waży mięso 1 godz + 1 kg mięsa!Pod koniec pieczenia,delikatnie rozcinam rękaw,by mięso mogło się zrumienić.Zostawiam w piekarniku do całkowitego ostudzenia,następnie zlewam sok razem z cebulą,przekładam do brytfanki i smażę do momentu,aż z cebuli zrobi się szklista,jednolita masa(podczas dosmażania cebuli duszę ja widelcem,by szybciej się "rozpaćkała" na jednolitą masę.Taka cebula jest wspaniała do smarowania chleba pod pieczone mięsko lub do sporządzenia sosu!Tę metodę dostałam od pani piszącej tu na kafe - jest rewelacyjna!

brzmi faktycznie smakowicie :) ale co masz na mysli, ze jest o wiele lepsza od schabu? bo jak dla mnie, to sa to raczej dwie nieporownywalne potrawy, szczegolnie ta metoda na szynke, ktora tu opisujesz.

http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/schab-na-zimno-w-pomidorowej-skorce/ ja robie taki - tj z tego przepisu - robiłam na imprezę i robi furore na ciepło i zimno polecam szczerze:)

http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/wieprzowina/wielkanocny-schab-na-zimno-w-pomidorowej-sk%F3rce.html http://mniamniam.blox.pl/2010/03/Rolada-ze-schabu-z-pieczarkami.html

:D Zona to prawdziwa gosposia :P

chodziło mi o to,że schab jest zbyt suchy - też można go zrobić w cebuli,ale szynka lepiej smakuje:)

Schab można chwilę obsmażyć na gorącym tłuszczu, jak zrobi się lekka skorupka nie będzie z mięsa odparowywać woda. Wtedy jest soczyste

Albo wrzucić na wrzątek-na chwilkę-pozamykają się pory i wilgoć zostanie w srodku.Po chwili zmniejszmy gaz-aby woda nie bulgotała.A po godzinie mamy schab dietetyczny,soczysty i smaczny :)

ze sie jeszcze raz powtorze ;) schab nigdy nie bedzie suchy, jezeli nie bedziemy go za dlugo piec. nie trzeba nawet obgotowywac, ani obsmazac (chyba, ze ktos chce lub lubi) trzeba po prostu pilnowac miesa, a nie tylko schowac do piekarnika i wylaczyc jak sie przypomni... moj schab jest zawsze soczysty, a w srodku az mokry. bez pokrywki, bez obsmazania, bez rekawa, bez cebuli ... raz sie przesuszyl - to bylo oczywiste, bo w naczyniu do pieczenia byla woda ktora wyciekla ze schabu. dlatego, ze za dlugo siedzial i nie sprawdzilam temperatury miesa zagadawszy sie z goscmi. wtedy owszem - mieso bylo suche i wlokniste. ale potem juz zawsze pamietalam o co chodzi, czyli zeby nie przetrzymac w piekarniku i juz. to samo dzieje sie z poledwiczkami pieczonymi w calosci. inne pieczenie tez sa pyszne i nie pisze tego, aby promowac schab ponad nie, tylko dla tych, co sie smuca, ze schab jest suchy chcialam sie podzielic sposobem na jego soczystosc :)

konczita, to ile trzeba piec ten schab? jak poznać że juz jest upieczony i w sam raz?

nie moge napisac dokladnie ile, bo kazdy schab ma inna wielkosc. ja pieke najpierw 15 min. w 260*C, potem jakas godzine, lub troche wiecej, w 180*C. a schab ma jakies 20-30 cm. wagowo nawet nie pamietam. poznac, ze juz jest upieczony, kiedy w najgrubszym miejscu w srodku ma jakies 60-65*C. i to jest najwazniejszy wyznacznik. wtedy wyciagasz z piekarnika i pozostawiasz pod przykryciem (moze byc 'namiot' ze srebrenj folii) na jakies 10 min., zeby soki i temperatura rozeszly sie rownomiernie po calym miesie. z takimi pieczeniami trzeba samemu spraktykowac, bo kazdy piekarnik jest inny, nie zawsze wszystko bedzie tak samo. przed pieczeniem mieso powinno miec temperature pokojowa (zawsze, kazde mieso, tak samo przed grillowaniem lub smazeniem) wtedy czas pieczenia jest krotszy, wiec mniejsza ew. przesuszenia.

dziekuje za wszelskie wskazowki!

Tu jest tani schab http://www.polomarket.pl/pl/marka-wlasna.html