jak odwołać gości weselnych?

zadzwonić? tak po prostu powiedzieć przeszło stu gościom "nie, wesela nie będzie"? chciałabm uniknąć dopytywania sie, a to raczej nieuniknione. listownie też bez sensu, a jezdzic znow do wsyztskich osobiście , to nie tylko koszty, ale także znowu dopytywanie "a czemu, a dlaczego". jak wyjść z tej opresji? może mam się wyręczyć rodzicami:( czemu wszytsko jest takie trudne:O

wesela nie bedzie bo narzeczony, który mówił że pracuje w telewizji okazał się być portierem

Nie będzie wesela? Czy ślubu? Odwołanie zaproszenia winno nastąpić w takiej samej formie jak jego wręczenie. Chyba że wystąpiły szczególne okoliczności to uniemożliwiające

dajcie spokój z podszywami.

telefonicznie: "chcialłam poinformować, że ślub i wesele nie odbędą się. Bardzo proszę nie pytać dlaczego. Do widzenia"

po 1 to wspolczuje ze musisz odwolac slub..to musi byc bardzo przykre.. mozesz zadzwonic i jesli chcesz uniknac trudnych pytan typu: ojj a co sie stalo? ,powiedziec tak: witaj ciociu,dzwonie zeby przekazac Ci pewna wiadomosc,o ktorej szczegolach narazie nie jestem gotowa/nie chce rozmawiac.Wesele na ktore zostalas zaproszone musi z pewnych przyczyn zostac odwolane.raz jeszcze prxzepraszam za nagla zmiane decyzji,do widzenia.

Moim zdaniem najlepiej zadzwonić, przeprosić za całą sytuację, a jak spytają co się stało, po prostu powiedzieć: "przepraszam, ale nie chcę o tym teraz rozmawiać", najlepsze wyjście..

Ja bym napisała do wszystkich... Szanowni Państwo, z przykrością informuję, iż zaproszenie na wesele, które miało być radosną chwilą w moim życiu, jest nieaktualne. Tłumaczenie przyczyn jest dla mnie w tej chwili zbyt trudne. Ewentualne koszty, które ponieśliście Państwo z związku z wcześniejszym zaproszeniem (stroje, prezenty) oczywiście zostaną zrekompensowane przeze mnie oraz mojego, niedoszłego męża. Z poważaniem Panna na wydaniu

Poproś rodziców bądż siostrę, brata by zadzwonili do gości i w Twopim imieniu odwołali zaproszenie.

haha koszty zwrocone? dobre :P stoje nikogo nie obchodzą, natomiast kazdy prezent można zwrócić, a w dzisiejszych czasach gdy głownie daje się gotówke ten problem w zasadzie nie istnieje :P

Musztarda bardzo ladny gest z ta rekompensacja kosztów...a tak z ciekawosci spytam,zwracalybyscie ewentualne koszty jakie poniesli goscie?bo przeciez liczac ze jest 100 gosci,niech chociaz 70cioro kupilo stroje liczmy za 200 zl...to przeciez to juz jest na prawde spory koszt.prezenty t pol biedy bo w wiekszosci sklepów w takiej sytuacji przyjmuje sie zwroty.z ubraniami juz gorzej.

Laski, ochłońcie. :D Czy tutaj już same debilki się udzielają?????????

ślub i wesele miały być 18 lutego. mam ponad miesiąc, żeby odwolac wszystkich gości. oczywiście koszty rezerwacji , zaliczki nie odzyskam... skuknia ślubna także prawe gotowa. pod koniec stycznia miały być ostatnie przymiarki. listownie boje sie , że sie obraża.:( z drugiej strony muszę wykonać przeszło 40 telefonów. boję się, ze nie dam rady.

naprawdę zwrócilibyście kasę za stroje? Ja nawet bym nie przyjęła, przecież sukienkę czy buty założę na inną okazję, przecież za miesiąc czy nawet rok nie wyjdą z mody na tyle, że ich nie będę mogła założyć, no, chyba, że się roztyję:P

?

musztarda- żebyś się nei zdziwiła autorko - telefonicznie - nic nie musisz tłumaczyć, goscie nie powinni sie dopytywać bo to nie ich sprawa a jesli już to zrobią powiec, że "tłumaczenie przyczyn jest na chwilę obecną dla mnie zbyt trudne wiec prosze o wyrozumialość w tej kwestii możesz listownie rownież, ale czy warto?

i na pewno, żadnej rekompensaty nie proponuj ! i tak pewnie cierpisz

czy zaprzepaszczone? z mojej strony tak. mój niedoszly maz nalega na romozwe, chce sie wytlumaczyc, uzasadnic itd. dla mnie nie ma o czym rozmawiac, ale spotykam sie dzis z nim wieczorem, aby rozmowic ostatnie spawy w zwiazku z rezygnacja z wesela. to bedzie tudne. najgorszy czas w moim zyciu!

zdradzil Cie ??

w ogóle to on powinien odwolać WSZYSTKICH gości, i Twoich i Jego jeżeli ślubu nie będzie z jego winy

może Twój narzeczony to ten co ostatnio tu pisał, ze poznał po wieczorze kawalerskim jakąś dziewczynę ;p

wiem, że on powinien mi pomóc odwoływać gościm, w tym sęk, że on uważa, że nic sie nie stało i wesele sie odbędzie. nie dopuszcza nawet takiej możliwości , ze ślubu nie bedzie.

kobieto ale w końcu napisz co przeskrobał ?

głupi podzyw gimgówna od razu widać niestety więc nie wysilaj sie

A co was to obchodzi??? Tanie sensacyjki i głupie podszywy najbardziej frapują w tym problemie?

zachcialo sie mlodej slub to teraz masz trza bylo poczekac ze 2 lata, przemyslec decyzje ja bym wyslala do wszystkich priorytetem albo mailem, nei dwonila

szczerze - wypij 2 lapki wina dla ochlonięcia i dzwoń nic Ci nie mogą zrobić ;) a niczego się nie wstydź bo to on zawinił :)

miałabym ochotę wypic, zapomniec, niestety nie moge ,...

Ja bym wysłała listy, żeby mieć spokój.

Bądź twarda, spróbuj pozałatwiać sprawy jak najszybciej, niech rodzice ci pomogą. Załatwisz i będziesz miała spokój.