Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smarthfonistka20

COŚ WAM NAPISZE, MOŻE KTOŚ SIĘ WYPOWIE....

Polecane posty

Gość smarthfonistka20

Zawsze w rodzinie uchodziłam za czarną owcę. Zawsze. Dużo mieli do powiedzenia wszyscy na mój temat, miałam cięty język, sprawiała też problemy wychowawcze, teraz tak jakby " siadłam na dupie " dzisiaj w odwiedziny była u mnie moja kuzynka ma 26/7 lat wraz z mężem i córką.- przecudowni ludzie. Ciepli, mili, otwarci i w ogóle.. JA nie zeszłam na dół przez moją matkę pozerkę. Od małego mi obrabiała dupę w rodzinie. Kupowała mi różne drogie rzeczy i to wg niej była miłość itd.. zawsze się żaliła na mnie a nikt nie mógł pojąć czemu taka jestem zła dla matki .. Na co dzień jest chamska, wulgarna do braci, używa słów gorszych niż menel spod bloku, nie da się z nią pogadać bo tylko się drze,ma chyba nerwice, cały czas drze ten ryj, nie gadam z nią od dłuuuugiego czasu, w ogóle.. a dziś? cudowna, miła Pani domu, w domu ciepło, wysprzątane, poczęstunek dała.. o jaka kochana dla braci, usmiechnięta, kwitnąca... jaka to była gra pozorów, jak ją słyszałam to az się rozplakałam.. jej gra była niesamowita, ona taka nigdy w domu nie jest ...to przez nia nie chdoze do rodziny itd, potem mnie mają za dzika.. zapewne powiedzieli kuzynce, że jestem ale widocznie nie mam ochoty zejść, a to nie tak .. mysliucie, ze to dobry pomysł aby się do niej odezwać, napisać może wyżalic?? to wspaniała ciepła i kochana osoba .. a że jestem sama to może by fajnie było mieć taką bliską osobe?? to dosyć krępujące dla mnie, nie wiedziałabym nawet co napisać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smarthfonistka20
dodam jeszcze że i owszem- obciągam, ale bez połyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie bardzo dobry pomysł.Troszkę Cie rozumiem co do dwulicowości i fałszywosci ,bo mam identyczną teściową. Napisz nic nie zaszkodzi a może pomoże;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boję się tylko aby się nie wygłupić.. kuzynka ma świetne relacje ze swoimi rodzicami, siostrą.. boje sie, ze mogłaby im nawet pokazać tę rozmowę, z racji że im ufa i to by się nie wydało.. ale fakt, że tak mogłoby być mnie powstrzymuje. Nie chce być zawsze ta najgorsza.. bo każdy myśli, że mam taką super fajną matkę a to nieprawda!! zawsze chciałam mieć taką rodzinę jak ma własnie ta kuzynka.. to córka brata mojego ojca... czyli najbliższa kuzynka. U nich nie jest to gra, bo każdy widzi jak oni się do siebie zwracają, nieraz słyszałam jak ona gada ze swoją matką... jak z pzyjaciołką, przytulają się itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz poprostu ,że chciałabys aby ta rozmowa została tylko między wami.Jeżeli mówisz ,ze jest ciepła ,wspaniałą i miłą osobą ,napewno pozostawi to tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję. tak zrobię. wysle jej coś jutro rano. nie wiem kiedy odczyta, bo posle jej na fcb, a ma teraz małe dziecko i sporo roboty , ale mysle ze mi odpisze... prześpię się z tym co jej konkretnie napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur de pie czoneee
napisz prawde. popros o dyskrecje. nawet spotkaj sie z nia na spacerze jak z dzieckiem bedzie wychodzic. podjedz do niej. ciezko bedzie ubrac to w slowa,zeby jej to pieknie napisac. przemysl,dobrze slowa i wytlumacz jak bylo/jest na prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zrobię. nie chce jakos na matkę w tej wiaomości naskakiwać i ją obrażać, ale żeby nie myślała, że mam do niej jakieś ale i dlatego nie zeszłam jak przyjechali do nas. . . mieszka co prawda kawałek ode mnie, ale może uda mi się z nią spotkać. Jest wykształcona, mądra, ułożona.. szczęśliwa matka, żona. Kurde, tak jej zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur de pie czoneee
ile masz lat? 20? przed toba cale zycie. skoncz studia/szkole, szukaj pracy-nawet w trakcie-ja cale studia pracowalam i studiowalam dziennie. poznasz kogos i zycie ci sie ulozy. na nowo, bez niej:) usamodzielnij sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam chłopaka, ale czasem chciałabym porozmawiać z drugą kobietą, bo wiadomo, ze ta zrozumie lepiej nie będę nigdy tak szczęśkliwa jak ona, bo nie mam tak cudwonego charakteru, takie wzoru jak ona i tak kochającej rodziny. a to podstawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur de pie czoneee
heh rozbawilas mnie:) ja nie mialam zadnego wzoru!!! bo matka mnie zostawila a teraz woli swojego chloptasia sporo mlodszego... tez bylo mi przykro,tez plakalam, ale.. mam swoja rodzine, meza,dziecko,wszystko to,co mi do szczescia potrzebne. bylo ciezkoale nie uzalam sie nad soba, swoja rodzina, matkaktorej sie we lbie poprzewracalo. masz chlopaka,to juz polowa sukcesu. a kuzynce, wyjasnij wszystko. nie ma co urkeywac. kup jakis drobiazg dla dziecka i powiedz jak bylo. to co psizesz nam, powiedz jej. powodzenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jesli kuzynka to te pozerka?
w sumie nie masz zadnej gwarancji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak mówię- znam ją odkąd właściwie się urodziłam i wiem, że nie jest pozerką, jest wszędzie lubiana, szczęsliwa.. super się z nią rozmawia.. pare lat temu jak byłam w odwiedziny u niej, jej rodziców to podsłyszałam jak rozmawiała ze swoją mamą... właściwie to pewnie miałam tego nie słyszeć, ale dziecko byłam 13/14 lat... i wiem jacy to są ludzie... nie jest pozerką, to akurat wiem na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×