Proszę o pomoc - spadek

Mam problem. Otóż w 2010 roku rodzice przekazali mi darowizną cały majątek (działka wraz z domem oraz pola - niecałe 3 ha). Moja mama przedtem również dostała ten spadek od swoich rodziców darowizną. W tym momencie dziadkowie oraz ich syn (mój wuj a mojej mamy brat rodzony) chcą mi odebrać całą ziemię oraz dom, w którym obecnie zamieszkują moi rodzice. Chcą wytoczyć mi proces o oddanie majątku całego. Nachodzą moich rodziców we trójkę, kłócą się, grożą, dochodzi do rękoczynów (mama została pobita). Już dwa razy interweniowała policja z mojej inicjatywy (nie mogłam powstrzymać dziadków i wujka).Wuj cały czas buntuje dziadków przeciwko nam. Co mam teraz zrobić? (myślę o umówieniu się z adwokatem i przygotowaniu się do obrony)

Jak to co masz robić ? Ziemie sprzedaj a kase daj jennifer na skończenie budowy domu.

w przypadku smierci dziadkow Twojemu wojowi nalezy sie zachowek - nawet w przypadku darowizny

Ja proszę o konkretną odpowiedź. Nie mogę sprzedać domu ani działki gdyż dziadkowie mają zapisaną dożywotność osobistą.

madz: no dobrze ale chyba do tego czasu prędzej wuj wykończy moich rodziców niż dziadkowie umrą :/

musisz iść do prawnika. Tu nikt ci dokładnie nie powie, zwłaszcza że sprawa jest trudna

Nic im sie nie nalezy..... moja ciotka miala podobna sytuacje tylko byla z drugiej strony, czyli tej co Twoi dziadkowie. Rodzice mojej ciotki dali jej i jej bratu na pol dom. Ciotka i wuj zrobili dwa osobne mieszkania w tym domu, zalozyli rodziny i mieszkali w tym domu. wujek umarl, a zona zamknela czesc po swoim mezu na cztery sposty, dwa miesiace po smierci wujka wyszla ponownie za maz i ta czesc stoi tak juz 6 lat. Zona po wujku nie daje oznak zycia, nie interesuje sie, nie przyjezda tu. Moja ciocia, ktora ma druga czesc domu kontaktowala sie z prawnikiem czy jest mozliwosc zeby to odzyskac dla rodzicow, albo dla siebie i absolutnie nie ma takiej mozliwosci.... Zadne sady jej nie pomoga. Nie da sie odzyskac tej drugiej czesci tak wiec jak w twoim przypadku-jezeli kiedys twoi rodzice otrzymali to jako darowizne i przekazali Tobie, to nic tego nie moze zmienic... Mozecie wzywac policje jaknajczesciej bo w razie jakies sprawy w sadzie te interwencje beda na Wasza kozysc

kuśmierka - dziękuję bardzo za tą odpowiedź. Tak właśnie robimy. Wzywam policję wraz z moim mężem kiedy tylko widzę, że nie da się nic zrobić( babcia, dziadek i wujek są osobami bardzo porywczymi). Wszystko się zgadza. Moi rodzice otrzymali to jako darowiznę. Jest jeszcze sprawa zachówku (czy mojemu wujowi on się należy?). Ja chciałam go spłacić ale on nie chce (on chce całą moją posiadłość wraz z domem moich rodziców - chce mi wszystko odebrać). Podobno jeśli rodzice przekazali mi wszystko aktem notarialnym to on nie ma praw nawet do zachówku (jakby dziadkowie zrobili testament to wtedy tak).

On ma prawo do tego co dziadkowie posiadaja, a jezeli poprzepisywali ziemie na dzieci czy Twoich rodzicow to nie maja juz nic, wiec wuj nie ma prawa do zachowku.... Jezelli dziadkowie w chwili smierci sa wlascicielami dzialki czy domu to owszem zachowek sie nalezy, ale jezeli nie sa to po czym ma byc ten zachowek? Wszystko uklada sie na wasza korzysc

Kuśmierka dziękuję raz jeszcze. Teraz muszę przybrać tylko odpowiednią taktykę i doprowadzić to zamieszanie do końca. Boję się tylko o życie moich rodziców, którzy tam mieszkają (dziadkowie są nieobliczalni - chyba bez pozwu się nie obędzie).

Wuj nie ma prawda do spadku po Twoich rodzicach - mają do niego prawo dziadkowie jak już. Darowizny wobec Twojej mamy teraz nie mogą cofnąć, za dużo czasu minęło, i nie mają do tego podstaw.

jesli chodzi o darowizne, zachowek nalezy sie do 10 lat od momentu sporzadzenia aktu darowizny badz otwarcia testamentu, po tym czasie prawo do jego ubiegania sie traci moc

to co teraz mam zrobić z tym? mam dać się terroryzować dziadkom i wujowi? on nie chce spłaty ode mnie, chce zabrac mi ziemię i działkę z domem!!!! moi rodzice i ja jesteśmy skazani na bruk!!!

chcieć to sobie mogą :) żeby cokolwiek dostać , nawet żeby was do sądu odać o podział majajtku musza mieć podstawę , a z tego co piszesz najmnijsze szanse ma wujek . Jeśli od darowizny na rzecz twojej mamy uczynionej przez jej rodziców upłyeło - bodajże 10 lat to wujek może sie cmoknąc , nic juz nie mozę i nie ma do niczego podstaw . A miła prawo do zaochowku po rodzicach , mimo ,ze rodzice wszystko przepisali na twoją mamę . Jedyne czego teraz mozesz sie obawaić , ale i to nie za bardzo to toego ,zęby dizadkowie nie odwołali swojej darowizny względem tqojej mamy , co jest w tej chwili i trudne , nawet nie wiem czy neimozliwe . tak że , zachowaj spokój :)

zapoznaj się dokładnie z treścią aktu darowizny, jaki sporządzili Twoi dziadkowie. Zwróć uwagę na czas, który minął od jego sporządzenia oraz warunki, dla których ów akt został sporządzony. Jeśli zastrzegli w nim oddanie majątku wzamian za opiekę, to moga wnioskować w sądzie o jego cofnięcie nie później jak po roku, udowadniając jednoczesnie niewdzięczność obdarowanego

nie później jak do roku czasu

Mama moja miała na siebie 16 lat tą ziemię (wujek wyparł się ziemi, nie chciał jej wcale a dziadkowie musieli przepisać bo chcieli rentę). Ja mam ziemię od mamy od półtora roku. Dziadkowie mają zapisaną dożywotnią służebność osobistą (wydzielili sobie tylko dwa mieszkanka i jedno pomieszczenie gospodarcze w swoim domu - rodzice mają na tym samym podwórku swój dom własny). Ja nie wyganiam dziadków, pozwalam im na wszystko a oni to wykorzystują i swojego syna (mojego wuja) puszczają i on robi co chce. Wszystko mi zamknęli na kłódki, nawet wjechać na podwórko nie mogę.

mogą cie cmoknąć , ale żyby być spokojniejsza o swoje prawa , weź dokumenty , kasę i idx do jakiegoś prawnika . ale spokojna mozesz być - wuj rzuca ise ja wesz na grzebieniu , ale praw żadnych nie ma .

faktycznie wez dokumenty, umow sie z prawnikiem na rozmowe. Mysle, ze sprawa szybko sie zakonczy z korzyscia dla Ciebie

Darowizna nieruchomości posiada również swoje wady: * na obdarowanym ciąży obowiązek alimentacyjny, jeżeli darczyńca znajdzie się w niedostatku, * darowizny uczynione na 10 lat przed śmiercią darczyńcy dolicza się do udziału spadkowego w przypadku obliczania prawa zachowku, * możliwość odwołania darowizny w przypadku rażącej niewdzięczności, jakiej dopuści się obdarowany darowizna nie może być odwołana po upływie roku od dnia, w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego. to fragment z http://www.pit.pl/podatki-w-praktyce--proste-podatki-dla-ciebie--praktyczne-i-bezplatne-poradniki-podatkowe/nieruchomosci--zasady-opodatkowania/darowizna-zamiast-sprzedazy--nieruchomosci-10205/