Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dupsko bladee

Kobity, co Wy na to???????????????

Polecane posty

Gość dupsko bladee

W skrócie: podobał mi się, widywałam go na uczelni, nie znałam. Napisałam na gg, mieliśmy dużo tematów, gadaliśmy tak ponad 2 miesiące, gdy nie wiedział kim jestem. Potem mu powiedziałam, niby chciał pogadać w końcu na żywo, ale czekał aż ja podejdę i w ten sposób miesiąc mijaliśmy się bez słowa na uczelni, zanim powiedział "cześć". Kontakt nam trochę rzedł przed wakacjami, a ja się wkręciłam, więc postawiłam sprawę jasno" spotkajmy się. Poszliśmy na godzinny spacer, niby fajnie, dał buziaka na koniec. Ale powiedział np sam z siebie, że był w 1 związku, sparzył się (1.5 roku wcześniej!) i nei chce się wiązać. Okej, złamał mi serce, ale po 2 miesiącach jakoś przeszło. Czasem (raz na miesiąc) się zaczepiliśmy na gg i tyle. I on się odzywa dzień przed sylwestrem, że jest zachwycony i pełen podziwu dla czegoś, co robię (taki projekt) i brakuje mu rozmów ze mną. Spytał też o plany na sylwka, ale byłam chora i powiedziałam mu to to się zasmucił. Chwilę pogadaliśmy i poszłam. No i teraz cisza. Nie rozumiem, po cholere takie coś pisać, że brakuje itd., choć mnie sam olał (po spotkaniu w wakacje)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezdecydowany jakiś............albo lepszych planów nie miał............wybacz szczerość -ale cosik z nim nie hula. daj z nim sobie spokój.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie riguerhtuer
wiesz co za bardzo sie wkręciłaś w to. moze po prostu sam nie mial co robic, albo chcial zlukać twój projekt, cholera wie. lepiej sie nie nakręcaj. jesli mialoby byc cos dobrego z tego to będzie ;) ale nie nakręcaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ławka rezerwowych
nie wyszło mu to na co liczył wiec wraca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abigeilMOGLA
chcesz sie tak męczyc? z kims kto sam nie wie czego chce? ja bym na to nie szla, jakies to takie wymuszane... chyba bym czula sie jak chlop w tym zwiazku a nie kobieta... teraz ci sie wydaje ze fajny, taki i owaki i ze moglabyś... ale pomysl czy chce ci sie cale zycie wiecznie trzepac dupą czy wszystko robisz idealnie i czy jaki kolwiek moment czasem nie mogl mu sie przypomniec z bylego zwiazku.... no prosze cie... niech od walczy o ciebie a nie ty o niego... nie badz desperatką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×