Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DoDiDo

mam 20 lat a wychowawczyni wydzwania do rodzicow

Polecane posty

Gość DoDiDo

Jestem wsciekla ;/ nie przyszlam dziś do szkoly a ta już dzwoni czy czasem mama wie o zebraniu !!! Mam 20 lat skończone w tamtym roku ,kolezanki z klasy maja już dzieci a niektore i męzów. Wkurza mnie ta sytuacja ,przeciez odpowiadam sama za siebie. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanatorium
20 lat i jeszcze w szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoDiDo
tak zdaję mature w tym roku jestem w technikum 4 letnim , mam rok opoznienia jeszcze podczas przedszkola. Strasznie mnie to wkurza ... Robią z nas dzieci ,najgorsze jest to że matki tych żonatych i dzieciatych też obowiązkowo musza przychodzic ;)dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee..........
Jesteś dorosła tak???? No więc płacisz za prąd, gaz wyżywienie, ciuchy, telefon, mieszkanie itp........... w takim układzie jesteś dorosła i nie potrzeba by rodzice chodzili do szkoły- zgadzam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee..........
No przecież jesteś dorosła więc sie sama utrzymujesz.......... Jesteś jeszcze większym dzieckiem niz myślałam!!!!! Rodzice dają Ci papu, spanie i ciepełko w domu, więc puki co jesteś na ich garnuszku. Skoro jesteś dorosła to wynajmij mieszkanie i pokaż jak żyją dorośli !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawca wielu ciążżżżż
Dorosła jesteś WTEDY, kiedy jesteś w 100% samodzielna i niezależna. I nie jesteś pod niczyja opieką. Jeśli mieszkasz u rodziców i Oni Cie utrzymują to daleko Ci do DOROSŁEGO człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
oj widac że nie jesteś specjalnie bystra... dorosła tzn że sama pracujesz na siebie, płacisz za jedzenie, prąd, czynsz itd. więc-jestes dorosła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoDiDo
to był podszyw ,wiem co to znaczy prąd !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mumiasty
No to jest jeszcze szkoła średnia i nauczyciele tak mają,że wolą skontaktować się z rodzicem mimo,że masz skończone 18 lat. Ich nie interesuje Twój wiek a to ich dobra wola,że się tak interesują :-) Na studiach będziesz miała spokój :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoDiDo
doookladnie ;) tylko mną interesuje się nadmiernie niestety. Czekam z niecierpliwością ,jeszcze 4 miesiące.I ulga od wywiadówek i usprawiedliwień,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eriax
u mnie w technikum odkąd byłem pełnoletni, moi rodzice nie chodzili na zebrania, jak było coś bardzo pilnego, to sam chodziłem i nic mi w sumie za to nie mogli zrobić, tylko dyrektorek się wkurzał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ereerererer
traktuje cie jak dziecko-załosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic strasznego
Wychowawczyni syna też wydzwaniała do mnie powiedzialam jej że jest dorosły i nieobecności ma sobie sam usprawiedliwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonią do Waszych
rpdziców, bo widocznie czują się bezsilni wobec Was i uważają, że bardziej się wtedy będziecie starać. Ale to błędne. Powinni Was traktować jak dorosłych. Porozmawiaj z nauczycielką oraz rodzicami i powiedz, aby mówili, że jesteś dorosła i sama za siebie odpowiadasz. Ale jeszcze jedno - jaki jest system zebrań? Przychodzisz Ty czy rodzice? Jeśli Ty, to również i Ty za siebie odpowiadasz, jeśli rodzice, tzn. że szkoła uznała, iż odpowiadają za Was nadal rodzice i tematu dzwonienia do rodziców w spr. nieobecności wtedy nie ma. Proste? Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×