od zawsze sie zastanawiam czy rude panie

od zawsze sie zastanawiam czy rude panie maja także rude włoski na c*pkach?? nie mialem nigdy rudej ani nie widziałem żadnego filmu czy zdjecia.

świński blond mają, powaznie:)

sie rozmnażać, bo urodzą rudych synów, a takich nikt nie chce. Tak rude panie mają rude włosy łonowe

Ja mam jasne. I mega ochotę na ostre pierdolenie.

ja mam na stopach bordowe na XD czerwone a na łbie brązowe

Tak Maja rude włoski. Moja ma ruda cipke. Dość duzo wosków I bardzo mnie podnieca, Ma takie fajne przeźroczyste majteczki. Widac przez nie jej rude włoski. To Baardzo podnieca.

nie ładnie krzysiu, nie ładnie a mowiłem zebyś babci nie podgladal

CO Ty z tymi linkami tak wszędzie wklejasz. Pozycjonujesz stronę? Tak nic nie zrobisz .... dyletant.

Dobre pytanie, też nigdy nie miałem rudej. Przerabiałem już burgund, by okazało się że jest zwykłą blondyną i bynajmniej nie taką z dowcipów. Wręcz żebrałem by wróciła do swojego naturalnego koloru. Zrobiła to dla mnie :) Szkoda że dopiero teraz zdałem sobie sprawę i teraz z innymi zastanawiam się czy rude mają rude :O

Wszyscy "zastanawiacze" nie jesteście warci tego, by jakakolwiek ruda na Was spojrzała, pierdoły!

...... buda!!!!!

gdzie rdza na dachu tam wilgoc w piwnicy ;-)

12:17 [zgłoś do usunięcia] bum gdzie rdza na dachu tam wilgoc w piwnicy xxx haha! komentarz mojego z ostatniej sobotniej imprezy ;)

podrasowana ( znzaczy farbowana)- trzeba pomóc naturze a co do koloru gdzie indziej :) koleżanka autentycznie ruda była ruda WSZĘDZIE ;) ja teraz chciałabym zafarbować włosy...aby zaskoczyć Jego ale nie wiem jak to zrobić - dosyć delikatne miejsce i boję się uczulenia

Już masz ciepło Missima :P bo nikt nie broni rudych, chyba że sami nimi są.. Ci żyjący na wyspach, chyba co trochę potrącają ryżą angielską fokę. Stereotypy, wiem, ale niech sobie nie myślą te chuujki że nie przez przypadek jesteśmy w tej części Europy.

Nowy w mieście, ciepło mam za oknem, jak zapewne każdy dzisiaj. Natomiast komentarze genotypów powyżej latają mi koło tyłka i sprawiają, że utwierdzam się w przekonaniu, jak wiele jeszcze dzieli ludzi i ludzi.;-) A co do obrony, rude to nie kruche blondynki, by trzeba było stawać w ich obronie, tym bardziej na kafeterii. :-D