zawodówka czy LO???:/

Chcialam sie przeniesc z LO do zawodowki bo tu mam same 2 i na dodatek 2 kosy...poprostu nie wchodzi nauka do łba i nie potrafię się zmusić do nauki,wolę sobie muzyki posłuchać,i potańczyć..co ja zrobię i prosze nie dobijajcie mnie bo i tak uwazam sie za smiecia..myslicie ze jak mam 1 to zawodowki mnie przyjmą z LO??A i co myslicie ogolnie o zawodówkach,myslicie ze to amrnowanie zycia??w koncu tylu studentow zasuwa w biedronkach ..?

ja przenioslam sie z lo do zawodowki jak skonczylam zawodowke to poszlam do lo zaocznego i teraz chodze do policealnej zaocznej

Najlepszą decyzją byłoby technikum.

no wlasnie ja nie chcę iść chyba na studia..bo co mi po takich "lekkich" studiach ...lepiej juz chyba zawod mieć ,tylko jaki...?

a co myslicie o technikum hotelarskim?

po czym będę miala dobry zawod( wsensie zeby zarobic a sie nie narobic)

np. czy do bycia nauczyciel trzeba skonczyc studia,bo tak myslalam o anglistyce,ale czy moglabym sie sama uczyc w domu(naucze się sama?) angielskiego a potem udzielac korepetycje np lub chociasz w przedszkolach uczyć?

w technikum jest więcej nauki niż w LO, ja jestem na turystyce z lingwistyką i mam masę roboty od rana do wieczora

na nauczyciela przedszkola lub 1-3 musisz ukończyć specjalne kursy trwające rok, albo liceum pedagogiczne, w związku z korepetycjami zawsze patrzą na twoje wykształcenie, gdzie się uczyłaś itp. teraz dużo wiary po anglistyce daje korki prawie za darmo aby troche zarobić

lubię dzieci(straaaaaaaaasznie) więc taki kursik to cos dla mnie...hm..ale to pewnie trzeba LO skonczyć?

oczywiście, bez wykształcenia raczej nici z tej roboty

kuźwa to gdzie mam iść do jakiej zawodóki ,kurcze

jaka najlepsza,fryzjer czy kucharz?

polecam cukiernika lub kucharza małej gastronomii

?

ale taki kucharz to ciężką robotę musi mieć,a pewnie malo zarabia?

?

w jakiejś dobrej restauracji nie tak mało, praktyki łatwo sobie załatwić

ile ?

w technikum jest sporo trudniej niz w liceum zwlaszcza technicznym typu budownictwo horror

a tak wgl bo w sumie az tak zle mi nie idzie ta nauka tylko....matura i potem studia tez trzeba sie uczyc na studiach?

min 10 zł/1h

na studiach ? :D :D :D na dziennych masz zakuwanie z dnia na dzień

na studiach jest zapierdol ze nie pytaj ciagle trzeba kuc no chyba ze bedziesz miala pelno oszustow ktorzy ulatwiaja sciaganie

szef kuchni zarabia nie mniej niż 5 tys., a mniejsi kucharze w 2 gwiazdowych hotelach około 3-4 tys

a fryzjer?

myślę że nie więcej niż 2 tys

czasach to lepsze wyjscie niż LO masz wieksze szanse na prace:-) i nie czuj się gorsza, dlatego, że jestes mniej zdolna - ważne, jakimi jesteśmy ludżmi, dobrymi, czy złymi, a nie jakie mamy oceny. Popatrz na ogoloszenia o prace, posprawdzaj, jaki zawód jest poszukiwany w Twoim regionie. Osobiscie polecam cukiernika - mam koleżanke, ktorej wlasnie nie szła nauka, poszła na cukiernika, dzis robi pyszne ciasta, ma 30 lat i zarabia lepiej niż jej rówiesniczki po LO czy technikach

ja również polecam cukiernika, u mnie w mieście jest profil cukiernik piekarz rzeźnik-wędliniarz czyli 3 w 2, myślę że jest no najlepsze rozwiązanie

anglistyke odradzam, jesli wiedza Ci slabo wchodzi w szkole, z językiem moze byc podobnie. Jesli kochasz dzieci, może pomyśl o jakimś kursie dla niani? w duzych miastach nianie naprawde sporo zarabiaja, zwlaszcza takie z certyfikatami