Pierwszy raz, obawy...

Witam, w piatek przezyje swoj pierwszy raz z dziewczyna, mam 18 lat od 14 roku zycia masturbuje sie. Zazwyczaj masturbowalem sie 2,3 razy w tygodniu, zdarzaly sie ciagi, w ktorych robilem to codziennie lub nawet 2 3 razy dziennie, ale nie czesto sie to zdarzalo. Teraz myslac o pierwszym razie i duzo czytajac, doszedlem do wniosku ze chyba mam miejsza potencje niz kiedys. Mam mniej erekcji w ciagu dnia i sa krotsze. Dzisiaj po 10 dniowej abstynencji od masturbacji, zrobilem to.. Czytalem duzo o impotencji, chcialem upewnic sie czy jest wszystko w porzadku no i sie potoczylo, czytalem ze przed 1 razem powinno nie masturbowac sie przynajmiej 2 tygodnie. Czy to teraz moze byc problem? Co o tym myslec? Prosze o wasze zdanie.

No to przygotuj sie na raz, dwa, ptww, ptww (onomatopeja ciezko wychodzi na klawiaturze :-) )

mozesz rozwinac swoja wypowiedz?

No jakies 10 sek :-)

Skad te zalozenie?

Dane statystyczne :-)

Ok, ale pytam czy to akurat w moim przypadku ma byc? Z powodu masturbacji, czy mowisz o statystycznym pierwszym razie, nie biorac pod uwage innych rzeczy?

Mowie o pierwszym razie

Ok.. a jak masturbacja ma sie do tego? Nigdy nie obawialem sie pierwszego razu.. Zawsze mialem duza ochote na seks i wiedzialem ze przy stosunku bedzie wszystko ok, ale teraz po przeczytaniu kilku artykulow mam juz watpliwosci i nie wiem czy jest wszystko ostatnio w porzadku, no i czy ma wplyw tam masturbacja kilka dni przed zaplanowanym stosunkiem? tak jak mowilem, czytalem ze powinno sie 2 tygodnie przed nie masturbowac..