Czy zostawić rodzinę i wyjechać za granicę do pracy? Pomocy

teraz w belgi jest duzo pracy i swietnie sie zarabia. a nie mozesz wyjechac z cala rodzina? my tez planujemy wyjazd do belgi.. ale razem :) tam w ciagu dwoch lat dostaniesz kredyt i wybudujesz dom, wcale nie oszczedzajac. mam tam rodzine wiec wiem:)

moiujc Wyobraź sobie że pracę mam nagraną nie wiem co cię tak śmieszy wiem że ok tylu zarobię gdyż jest tam już moja siostra cioteczna i tak zarabia w tym są też nadgodziny ale przecież jadę tam zarobić to mogę pracować cały dzień.

ja po znajomości,ale masz internet

aska wola34 - jak załatwiają pracę tam gdzie jej nie ma ? Otóż - nijak. Po prostu jadą w ciemno, skuszone mitami o wielkich zarobkach. A że to tylko mity, to wracają, niekiedy na koszt państwa. Zarobki wwys. 2500 w fabryce dla niewykwalifikowanej Polki przyjeżdzajacej na 3 miesiące - to bujda i pobozne zyczenia. Za taka pensję w tym momencie Brytyjczyk dalby się pociąć. Pisze nieszczęsna istota "ok tyle zarobię bo mija siostra cioteczna siedzi tam i tyle zarabia" - super, ona tam ma doświdczenie, potrafi wykonywać tę pracę - a tu wchodzi nowy i śpiewajaco nie tylko wykonuje te same czynnosci bez problemu ale i dostaje tę samą stawkę! Oj, rozczarowanie będzie bolesne...

A dodajmy, że w tym samym czasie Anglicy dostają często jedynie 1000 funtów...

jeżeli jesteście rodziną to albo jedziecie wszyscy albo nikt takie jest moje zdanie którego nie zmienie nigdy

wiem ze do hollandi jezdza na zarobek do fabryk przu kwaitach-ale sa agencje ale tam nigdy pracy nie ma, serio ja proboje juz dlugo

moiujc Wiesz nie będę z tobą wchodziła w dyskusję bo uważam to za bezsensowne./ Pytanie topiku było inne. Natomiast tak dla twojej wiadomości nigdzie nie pisałam że nie mam kwalifikacji, więc może nie udzielaj się nadto.

Muszę już zmykać wszystkim normalnym dziękuję za wypowiedzi.

Oczywiście wszyscy, ktorzy odważą się wskazać błędy wtym wspaniałym planie, są nienormalni. Powodzenia - jak się to mówi: uczymy się na własnych błędach. Szkoda tylko, że szkolenie będzie bardzo bolesne, ale skoro to lubisz :)

banda tuska odradza wyjazd siedzialem wiele lat w niemczech nie zaluje mam dom, samochod i spokojną przyszlosc

ja bym nie zostawiala dzieci..takie maluchy, mamy im trzeba!!!!!!!!!!!!!:O Albo niech maz jedzie, albo cala rodzina,albo mecz sie w polsce

slubki biora dzieci robia a potem placz , bo ani gdzie mieszkac a ni co jesc..ludziska myslcie troche

komentarzy .Ale jak macie wyjezdzac to tylko razem .Nie ,samotny wyjazd nie sprawdza sie .Najpierw na troche niby .To troche przeradza sie w nieskonczonosc ,bo kasy nadal brak .Potem odzwyczajenie sie od siebie ,konflikty itp.itd. Razem tak !!!

Nie wierze ze dostaniesz 2500 f. Nawet z nadgodzinami nie dostaniesz wiecej niż 1200 No ale możesz próbować Tyle ze większość rodzin sie rozpada

wenko-moiujc może niestety mieć rację, na wyspach w tej chwili nie jest wesoło z pracą dla rodaków a co dopiero dla obcokrajowców. Nie chcą nas tutaj, Polaków czy ludzi innnych narodowości.

Myślę, że gdyby nie było innego wyjścia to bym wyjechała, ale na krótko np na 4 miesiące.