Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiedy on urośnie?;/

nie mogę się doczekać kiedy on urośnie?

Polecane posty

Gość kiedy on urośnie?;/

mam roczniaka, który mnie wykańcza.. jest tak krzykliwy, ze po całym dniu wysiadam juz zupełnie.. ten jego krzyk non stop o wszystko mnie drażni okropnie, chodzę zła, wściekam się. CzaSAMI MAM wrazenie, ze mi robi ze wszystkim na złość. Szczypie, gryzie, piszczy ;/ tlumaczę, proszę, czasami mam ochotę strzelić mu porzadnego klapsa kiedy on w końcu urośnie? męczy mnie już to siedzenie w domu, a do pracy nie pójdę, nie ma z kim go zostawić, a u nas na wsi złobka nie ma przeciez ;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja opinia .....
ja mam 2 latka i 7 miesięcy teraz to dopiero daje popalić mądrzy się i wszystko jest na "nie" tez myślałam że jak podrośnie to będzie grzeczniejszy ale jak się mówi "małe dziecko mały kłopot" i coś w tym jest wspomnisz moje słowa. Teraz aż się boje jak będzie nastolatkiem bo jednak nie do końca mamy wpływ na wychowanie są jeszcze rówieśnicy którzy nie zawsze maja dobry wpływ, a przecież nie da rady trzymać dziecka z dala od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy on urośnie?;/
strasznie już to wszystko przezywam, jak wraca mąż z pracy, to robię wszystko, żeby wyjśc z domu, jechać, po prostu zostawić ich obu, bo nie daję rady.. a on ma dopiero 13 mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy on urośnie?;/
chyba nie jestem dobrą matka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję naprawdę jeszcze teraz zima i trzeba siedzieć w domu,moja ma pół roku narazie jest ok ale nie wiadomo na jak długo:-) Może poszukaj dla niego jakichś zabaw w internecie i bawcie się oboje,może jakieś książeczki róbcie razem zabawki no nie wiem szukaj próbuj,Ajeżeli chodzicie na dwór na spacery to zmęcz go troszkę niech pochodzi póki mrozu dużego nie ma to może zaśnie na dłużej a ty odpoczywaj ile wlezie w tedy.No i jak mąż wraca to na spacer albo jak mówisz uciekaj gzie kolwiek i głowa do góry-nabieraj siły jak np.przytula się do ciebie albo uśmiecha mi to daje pałera jak mała troszkę marudzi.TRZYMAM KCIUKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamtaramtam tam tam
strzel mu klapsa raz i drugi to sie szczeniak nauczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllandrynaa76
a ja mam 5 latka, pyskowanie najlepiej mu wychodzi, wole juz takie roczne dziecko, co ja sie natłumacze i naklne po cichu, taki to daje poplic! trzeba sił i czasu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy on urośnie?;/
teraz spi po spacerze.. ale nawet na dworze ciągle piszczy, wszystko po swojemy, byle wejsc w kałużę, w błoto i tam, gdzie nie można.. wiem, że to moja wina, bo to ja jestem nerwowa, wykańczam się sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy on urośnie?;/
mam juz czasem takie mysli, że wyjdę i nie wrócę.. faszeruję się jakimiś uspokojaczami, ale nic nie daje, tylko senna jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy on urośnie?;/
a co to będzie później, bunt dwulatka, potem pewnie będzie jeszcze gorzej jak mnie nie widzi jest podobno grzeczny, ładnie się bawi i smieje.. a jak mnie tylko zobaczy, zaraz wisi na nodze i wyje zeby go wziac na rece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to taki dzieciak
i nic na to nie poradzisz i to , że Ty jesteś nerwowa to wcale nie jest regułą . Mój syn jak był mały to nie zasnął bez kołysania i to od urodzenia tak bylo a wszyscy mowili , bo go tak nauczyłaś a ja na to g...o prawda taki typ dziecka i już , potrafił się zanosić ze zmęczenia a nie zasnął . Jak ktoś nie ma dzieci albo ma bardzo grzeczne to będzie tak gadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy on urośnie?;/
lepiej się czułam zaraz po urodzeniu, kiedy trzeba było wstawac do niego co dwie godz.. szatan w niego wstąpił jak skonczył pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to taki dzieciak
Ale wiesz co dobrym pocieszeniem jest to , że takie ruchliwe dziecko nie jest chore , bo znajomi tak się cieszyli z grzecznego dziecka i okazało się że ma autyzm. To już lepiej to ruchliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy on urośnie?;/
heh tak, jest zdrowy i mnie wykańcza psychicznie, czuję się ograniczona w tym domu, gdzie tylko wrzask :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to taki dzieciak
a teraz ma 10 i też diabelek niezły , pyskuje jak najęty a w szkole mówią że rozkojarzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy on urośnie?;/
ale przynajmniej nie musisz juz za nim latac, bo np grzebie w muszli albo chce tłuc talerze.. wszystko chowamy, co może mu krzywde zrobić, szafki na zatrzaski..wystarczy chwila nieuwagi i zaraz już broi.. nawet w spokoju się wysrac za przeproszeniem nie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
to przeczytaj sobie tu topik obok gdzieś o tytule"nigdy się nie pogodzę"czy coś takiego o mamie,która straciła 18-m-go synka to od razu pokochasz swojego na nowo!!!!!!!!!!!!!!!i zastanów się na co ty marudzisz!!ona by oddała wszystko by tylko jej dziecko marudziło a nie umarło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy on urośnie?;/
wiesz punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia nie poiwedziałam ze go nie kocham, tylko ze mnie bardzo męczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
a daj spokój,pomysl sobie teraz,że miałabo by go nie być!już na zawsze,że mógłby nieżyć!!!!!prawie każde dziecko jest takie w tym wieku,wiem bo mam też córe 13m-czną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy on urośnie?;/
jestem matką, tak, ale to chyba nie oznacza, ze mam całkowicie zapomniec o sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko Ty sie lepiej ciesz ta chwila poki maly jest maly :) Wierz mi gdy on urosnie zatesknisz jeszcze do tego czasu kiedy Twoj smyk byl malym dzieckiem.Ja mam w domu dwoje dorastajacych dzieci i oddalabym wiele by cofnac czas zeby znowu byli malymi szkrabami,to czym Ty sie teraz tak przejmujesz to pikus w porownaniu do tego co bedzie za 10-15 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Nasturcja
Autorko trzymaj się :-) Ja mam też roczniaka ale szczerze powiem jest naprawdę grzecny ale nie piszę żeby Cię dobijać tylko może da się cos zmienić? Jesteś konsekwentna? U nas jest spokonie w domu, i dziecko też jest spokonie. Nie mowimy jakos glosno, nie krzyczymy itd. Moze w tym tkwi szczegol? A może kwestia temperamentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieckoczesto
nie wiem co to za matki :/ poswiecam swojemu dziekcu 100% czasu bo mi to przyjemnosc sprawia: ukladamy klocki, bawimy sie chodzimy na dlugie spacerki, na ogrod , na sanki, czytam mu ksiazki , opowiadam bajki, wspolnie przygotowujemy posilki, sprzatamy dziecko ma sie gdzie wybiegac wyszalec ma kolezanke mala w swoim wieku ( mowa o 2,5 latkach) i dziecko nie sprawia mi zadnego klopotu ! A to ze krzyczy ze biega ze wyciaga wszystko itp... TAKIE SA DZIECI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się że co byśmy nie radzili dla autorki ona i takpowie swoje że jej smutno, cięzko i xle. Bycie Rodzicem to trudna sztuka, uczy cierpliwości wobec dziecka ale i siebie samej. Nasi Rodzice też tak samo nas niańczyli, nie ma innej opcji :)także jak to ktoś powiedział nareszcie jest co robic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia4432
witaj autorko, mam podobnie. moje dziecko jest bardzo niegrzeczne, krzyczy, wszędzie włazi, też mam nadzieję ze kiedyś to się zmieni, ale tak jak tu niektórzy mówią: obawiam się że z czasem będzie już tylko gorzej.. :/ też mam ochotę czasem wyjść i nie wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
poczytaj "język dwulatka" - może znajdziesz jakieś rozwiązanie - mój 15 miesięczniak też jest żywy i kombinujący - grunt to znaleźć sposoby na dziecko - wiedzieć co i czemu robi - wbrew wszystkiemu to on się zachowuje tak bo o coś mu chodzi - a moze wyczuwa sfrustowaną matkę która nie chce się nim zajmować? może zmień nastawienie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdalne wspomaganie
Jeśli mogę coś zasugerować - warto sięgnąć po fachową literaturę n/t postępowania z dzieckiem/wychowania, poszukać w wydawnictwach psychologicznych jakichś ciekawych tytułów - taka wiedza się przydaje, bo mam wrażenie, że wszyscy wiedzą jak pielęgnować noworodka, wszystko o wysypkach, odparzeniach, karmieniu, markach wózków - a im dziecko starsze, tym bardziej literatura odchodzi w kąt, a to właśnie wtedy przydałoby się coś poczytać, żeby sprawdzić, czy przypadkiem jakieś nasze zachowania nie powodują tego, że dzieci są niegrzeczne - a tak właśnie przeważnie jest. Nie chcę tu nikogo oskarżać, że jest złym rodzicem, ale skąd rodzice mają brać taką wiedzę? Dla każdego to jest wielkie wyzwanie, nikt kto zostaje po raz pierwszy rodzicem nie miał okazji nigdzie się do tego tak naprawdę przygotować ani na kim poćwiczyć ;) Wszyscy jesteśmy jako rodzice "zieloni" i powinniśmy się wspomagać poradnikami, żeby nie wyhodować potwora :) Warto zainwestować w coś takiego, bo potem dużo mniej problemów z dzieckiem i można się cieszyć z bycia rodzicem na każdym etapie jego rozwoju. Oczywiście w literaturze jest też dużo bubli, ale postaram się coś wyszukać co można polecić. Sama za chwilę będę mamą i szczerze mówiąc mniej się boję że nie bedę umiała przewijać - bardziej - czy damy radę z mężem tak wychowac dziecko, żeby nie wlazło nam na głowę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×