Zależy mi na dziewczynie a nie umiem z nią pogadać i boje się podejść

Miał ktoś tak samo? Jestem dosyć spokojnym człowiekiem a rozbawić się umiem tylko w towarzystwie kolegów (i przy alkoholu!) których znam od dzieciństwa. Tak więc na co dzień nie mam takiej potrzeby ażeby coś pogadać z dziewczynami, dla mnie mogło by tego nie być ale jest to niezbędny element do dalszej znajomości. Także nie wiem co robić w moim wypadku gdy jestem taki nudny.

podnoszę

dla mnie mogło by tego nie być ale jest to niezbędny element do dalszej znajomości jak wyobrażasz sobie dalszą znajomośc w której nie będziesz rozmawiał? Jak wyobrażasz sobie jakikolwiek związek BEZ ROZMÓW?