alimenty dla dziecka pełnoletniego

wszyscy tacy mądrzy a nikt nie sięgnie do kodeksu rodzinnego dział III, gdzie wyraźnie napisane jest: Art. 133. 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. I w całym dziale nie ma ani słowa o nauce - jeśli nie jesteś w stanie się utrzymać, to rodzic ma obowiązek cię wspomóc.

"""" "Rodzic nie może zaprzestać wypłacania alimentów samodzielnie. W każdym przypadku musi wystąpić do sądu o zwolnienie z obowiązku alimentacyjnego lub zawrzeć z pełnoletnim dzieckiem umowę w tej sprawie. Podstawa prawna: Ustawa z 25 lutego 1964 r. kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. nr 9, poz. 59 z późn. zm.)." """""" Ale ja cały czas proszę przepis prawny ,który to potwierdza.

''''''' Prawnicy z Bożej łaski :/... wszyscy tacy mądrzy a nikt nie sięgnie do kodeksu rodzinnego dział III, gdzie wyraźnie napisane jest: Art. 133. 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. I w całym dziale nie ma ani słowa o nauce - jeśli nie jesteś w stanie się utrzymać, to rodzic ma obowiązek cię wspomóc. """"" Ale do tego art.133, po nowelizacji ustawy został dodany par.3. A do słowa "" dziecko """ dodano słowo """ pełnoletni """. Par. 1 odnosi się do dzieci małoletnich i taka jest dyspozycja tego przepisu , zaś par. 3 odnosi się do pełnoletnich.

W świetle polskiego prawa za dziecko uznaje się każdą istotę ludzką od poczęcia (Ustawa o Rzeczniku Praw Dziecka) aż do osiągnięcia pełnoletności (tj. co do zasady 18 lat). W rozumieniu Konwencji o prawach dziecka, przyjętą przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r., dziecko, z uwagi na swoją niedojrzałość fizyczną oraz umysłową, wymaga szczególnej opieki i troski, w tym właściwej ochrony prawnej, zarówno przed jak i po urodzeniu. Dziecko w polskim prawie nie posiada pełni praw obywatelskich i musi zawsze posiadać jakiegoś prawnego opiekuna, który z jednej strony odpowiada za niego prawnie (por. władza rodzicielska), a z drugiej ma obowiązek zapewniać mu materialną i psychiczną opiekę.

Ps .Źródło. Wikipedia.

Witam Wszystkich. Szczerze to już się zamieszałam. Czyli, ze jednak będę musiała oddawać pieniądzę Ojcu? Czy nie będę musiała nic mu dawać, a on jeszcze ze swoich pieniędzy zapłaci za sprawe? Trochę się obawiam tej rozprawy z sądem. Pomóżcie. Dziękuje

A może pokaż ten wątek ojcu i on coś zrozumie.