Pyt do trochę okrągłejszych dziewczyn :)

Nosicie spodniczki? Czy unikacie tego ? Ją np unikam ale może warto się przełamać i założyć? Hmm ... Ale boję się że odstrasze chłopaków . Mam 167 cm Waze 66kg może nie jest to jakąś wielką nadwagą w porównaniu z innymi ale szczupła też nie jestem.

Staram się tego unikać, jeśli już zakładam, to długą i tylko w lecie. Albo zimą, do ciemnych kryjących rajstop, bo moim zdaniem, nogi lepiej wtedy wyglądają. No i nigdy kiecka nie jest krótsza niż do kolan. Ważę 53 przy 163.

no to jesteś w sam raz :P Myślę, że jak masz zgrabne nogi bez cellulitu to czemu nie!

Jeśli to do mnie, to nie, nie mam zgrabnych nóg, mam straszny cellulit i dlatego nie zakładam spódnic.

hehe ostatnio dyskutowalam na ten temat z moim chlopakiem:) ja przy wzroscie 173 cm waze (o zgrozo) 82 kilogramy. kilka razy przybieralam sie do odchudzania, zazwyczja z mizernym skutkiem.na poczatku lutego czyli zaraz po sesji zaczynam kolejny raz odchudzanie i mam nadzieje ze tym razem wytrwam:) heh troche odbieglam od tematu;p typowej spodniczki mini raczej bym nie zalozyla, mam za to kilka tunik takich do polowy uda albo troszke dluzej, i w takich czuje sie fajnie i ponoc tez tak wygladam w nich:) dobieram do nich ciemne rajstopy wiec optycznie nogi wydaja sie szczuplejsze. gdy schudne,pierwszym zakupem bedzie wlasnie miniowka;D

wy chyba z bizona spadlyscie:)Macie normalna wage ja np wole kraglejesze dziewczyny...Manipuluje wami tv i ci co wciskaja ze anorektyczne jest piekne:)

gugugugug => niestety to przykra prawda.

nie wiem czy jestem okrąglejsza, chuda na pewno nie- 160 cm i 62 kg ;) ale nogi mam szczupłe i długie, jak na ten wzrost, cellulitu o dziwo nie mam ;) w spódniczkach chodzę, w lecie i w zimie, w długich i krótkich i tych szerokich i dopasowanych. dlaczego mam sobie odmawiać, skoro się w nich dobrze czuje? grunt to samoakceptacja

ma racje... Każdy program telewizyjny z cyklu metamorfozy bierze na tapete pulchne (bardziej niż wy), zakompleksione dziewczyny, ubiera je w sukienki i ...robi z nich apetyczne ciacha

Elaine Blath - zazdroszczę. Ja mimo mojej wagi, która nie jest jeszcze w granicach nadwagi w końcu, mam grube nogi, straszny cellulit, masywne uda i łydy. Nigdy nie pokazuje nóg, nawet latem noszę długie spódnice i spodnie, bo się strasznie wstydzę.

Rhovannion- założę się, że nie jest nawet w połowie tak źle, jak opisujesz ;)

Jakoś Kardashian i Lopez i ful innych sie nie wstydzi One maja swoje ulubione zabiegi. Na pewno. Ale każdy może zadbać o to,żeby nogi były zadbane

Ją mam trochę grube ale na szczęście celluliu nie ma tak minimalnie i jak posmaruje takim zelem na cellulit to po pewnym czasie od razu lepiej wygląda

No ja mam i cellulit i rozstępy i dużo tłuszczu, który się nie chce wytopić. A na żele i zabiegi mnie nie stać. Cóż, mówi się trudno, na szczęście nie mam faceta, więc nikomu się nie muszę pokazywać w spódnicy albo bez. Mogę sobie spokojnie chodzić w długich spodniach, wtedy moje nogi nie wyglądają na takie okropne.

mam 160cm i waze 58 w porywach do 60 ale cwicze duzo ,po kilka godzin dziennie ,wiec i figura zla nie jest chodze w spodnicach,sukienkach prawde mowiac to spodnie uwidoczniaja wiecej naszych mankamentow

do cellulitu używam z eveline te serum niedrogie a jednak są efekty może wszystkiego nie zlikwiduje ale zawsze coś tak więc spróboj bo to kosztuje zależy gdzie od 14-18zł. A znacie jakieś ćwiczenia na nogi tak żeby pozbyć się co nie co z nich?

do cellulitu używam z eveline te serum niedrogie a jednak są efekty może wszystkiego nie zlikwiduje ale zawsze coś tak więc spróboj bo to kosztuje zależy gdzie od 14-18zł. A znacie jakieś ćwiczenia na nogi tak żeby pozbyć się co nie co z nich?

jeśli nie masz przesadnie grubych nóg to noś spódniczki śmiało,przede wszystkim chodzi o to żebyś ty się w tym dobrze czuła