Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agga_27

Ślub cywilny a kościół

Polecane posty

Gość Agga_27

Witam wszystkich mam pytanko ostatnio zadz do mnie znajoma z zaproszeniem na chrzest dziecka i dała mi warunek że muszę iść do komunii bo oni księdzu obiecali że wszyscy ludzie pójdą którzy są zaproszeni dodam że ona i jej mąż są po cywilnym i też się wybierają do spowiedzi i komunii.Jak jej powiedziałam że żyje w konkubinacie i że nie moge iść do spowiedzi to zaczeła mi wymyślać od najgorszych i ze jej takich na chrzcie nie trzeba .Nie rozumiem jej postawy bo z tego co ja na ten temat myśle to ślub cywilny w kościele jest traktowany także jako konkubinat i w świetle kościoła oni nie są małżeństwem .Co wy na ten temat myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, coż, rację masz ty. Jeżeli jej takich ludzi na chrzcie nie trzeba, to nie idź. Skąd się biora takie idiotki? (oczywiście to ją mam na myśli ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agga_27
Dzięki nie ide na ten chrzest bo szkoda podtrzymywać znajomość z takimi ludzmi a dodam jeszcze że jak jej powiedziałam że w takim razie po co jej ślub kościelny(chce go wziąć za rok ) skoro korzysta z sakramentów to argument podała mi taki że jak będzie mieć kościelny to sie mąż z nią nie rozwiedzie bo w kościele nie ma rozwodów jak to usłyszałam to myślałam że sie będe za brzuch trzymać owszem nie ma rozwodów ale nawet ślub kościelny nie daje jej gwarancji że to ten jeden na całe życie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonka855
ona nie dostanie rozgrzeszenia podczas spowiedzi... w świetle kościoła żyje w grzechu, mieszka i współżyje z facetem, który nie jest jej mężem... a przynajmniej nie powinna dostać, więc nie wiem jak chce iść do komunii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu ma nie dostać rozgrzeszenia? jesli będzie" żałować i postanowi poprawę", to oczywiście, że dostanie morderca dostanie, a co tu o cudzołozniku gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonka855
moja znajoma nie dostała bo nie widać postanowienia poprawy - nie wróci do domu, nie spakuje się i nie przestanie żyć w grzechu, nadal będzie z tym "obcym" mężczyzną mieszkać i spać... choć pewnie zależy od księdza, ale byłam wtedy z tą koleżanką gdy ksiądz powiedział, że nie udzieli jej rozgrzeszenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwna ta twoja znajoma i bardzo niedoinformowana a jeśli chodzi o kosciuół katolicki i spowiedź "cudzołożników" (a więc również osób wyłącznie po ślubie cywilnym!) rozgrzeszenia nie ma z prostej przyczyny - jednym z podstawowych założeń spowiedzi jest "mocne postanowienei poprawy" i o ile morderca może ten warunek spełnic i więcej już zbrodni nie popełniac, o tyle osoba żyjąca w związku niesakramentalnym po spowiedzi wróci do domu i nadal w tym związku będzie żyła (a więc według kościoła, nadal będzie grzeszyc) - stąd brak rozgrzeszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jesli kościól nie wyraza
zgody na slub bo jedna strona jest po rozwodzie?? kosciol sam sobie zaprzecza?? czy osoba po rozwodzie nie ma prawa juz do normalnego zycia?? ma byc skazana na samotnosc ehhhh ta wiara.... nie ma jak wierzyc w siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
To człowiek musi się dostosować do wiary i jej wymogów a nie odwrotnie . Wiara to wybór i wolna wola a nie przymus .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo raczej do wymogów
konkretnego wyznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co jeśli - dziewczyno, czy ty wiesz na czym polega wiara katolicka? zarówno ślub jak i rozwód cywilny, jak sama nazwa wskazuje, nie dotyczy kościoła ani ślub, ani rozwód nie jest zatem przez kościół uznawany nie ma tu żadnych sprzeczności osoba po rozwodzie ma jaknajbardziej prawo do normalnego życia, ale każdy jak widac ma inna definicję normalnosci i nie dla każdego normalny związek musi byc przypieczętowany ślubną obrączka założoną przed osobą duchownego osoba po rozwodzie może też wziąc ponownie ślub cywilny, życ w partnerstwie, ubiegac się o uniewaznienie małżeństwa i wziąc ponownie ślub koscielny albo miec niezobowiazujace relacje z kilkoma partnerami - do wyboru do koloru jak widzisz rozwód z samotnościa ma tyle samo wspólnego co z kościołem katolickim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w cudzołożeniu nie chodzi o wspólne życie czy mieszkanie, tylko o spanie wiadomo, że to utopia, ale teoretycznie można z kimś mieszkać i z nim nie spać, czyli postanowić poprawę gorzej z tym żałowaniem za grzech ;) jak wszędzie i wszystko - na dupie się opiera i o tę dupę babską kościołowi najbardziej chodzi wg prostej zasady psa ogrodnika ale odbiegam od tematu, sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty Ewa jesteś jednak
Niereformowalnie nieinteligentna... Nie pisz o sprawach, o których nie masz pojęcia albo choć spróbuj doczytac...nie jestem osoba wierzaca ale trochę na etyce uważałam . Nikt ci nie karze wierzyć ale choć nie wypisuj tu bzdur ze kosciolowi o babkskie d u p s k a chodzi...babskie tylki niestety są o wiele mniej cenione na świecie niż męskie, zejdzie wreszcie na ziemie.na stare lata już chyba czas ku temu bo robi się powoli śmiesznie-z szalonego dziewczyny stałam się szalona kobieta a konczysz jako stara wariatka - a to już nie jest urocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkubinat to grzech /żyją moralnie/,a ci wszyscy którzy się zdradzają, mają dzieci na boku , lub się skrobią , mają dzieci żyją razem z 20 lat a póżniej dostają rozwód kościelny jak to ma się do wiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to jak? normalnie! jak zawsze! zapłacisz - to masz odpuszczone, unieważnione, pobłogosławione! a jak siedzisz w konkubinacie i nic im nie zanosisz to będziesz przeklęty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×