mój ideał męskiej sylwetki :)

to matt pokora szczupły ale nie szkielet :):):) nie wiem czemu ale nie lubię bardzo umięśnionych gości, nie rozumiem po co oni tak pakują na tych siłkach :) proszę: http://matt.socjum.pl/_/spolecznosci/matt/galeria/n8478c5a1033febb7e368a3650c3ac60e.jpg http://www.dontmiss.fr/img201103/pokora(1).jpg http://www.xpautographs.com/10921-7302-thickbox/matt-pokora-autograph.jpg kto na taką? dajcie fotki :)

http://i.pinger.pl/pgr386/3657a4690027d4d64a570a89/CamGigandet.jpg http://images1.fanpop.com/images/photos/1500000/Magazine-Scan-cam-gigandet-1508264-290-400.jpg sexy :)

no fajnie tyle ze to dzieciaki za 10 lat te kaloryfery zamienią się w bojlerki

myślę że brzuch to urośnie takim Brucom Willisom i Sylvesterom Stallonom :) tacy więksi są bardziej podatni na brzuch, jak ktos jest szczupły z natury to taki raczej pozostanie

ja tak wyglądam ale nie lecę na was

Schudnę jeszcze 5 kg i będę taki: http://i.pinger.pl/pgr386/3657a4690027d4d64a570a89/CamGigandet.jpg Nie chcę być muskularnym balonem, który ma bicepsy, duże cyce i klatę i małego ptaszka. Bo jakby na to spojrzeć, to tak to by wyglądało. Przerost cielska a fiutek taki jak był, bo to nie mięsień a ciało gąbczaste. Tak więc jeszcze 5 kg, zrzucę trochę mięśni i bedę taki. Po co nna stare lata borykać się z problemami nadwyżki cholesterolu skoro można być wysportowanym i szczupłym.