Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CzarnaBajka

CHUDNIEMY Z DIETĄ >JOGURTOWĄ< Zapraszam!! Kg w dół :D

Polecane posty

Ja za swoją dałam w realu jakieś 30zł ,elektroniczna. Może masz wolniejszy metabolizm,warto zakupic otręby. Działają w jelitach jak "miotełka" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joguś_em1992
no to grosze. trzeba kupić ;) otręby... hmm. w zasadzie nigdy ich nie jadłam ;p ale spróbuję na pewno. a dziś póki co zjadłam pół dużego jogurtu naturalnego i nie jestem głodna wcale.... i dobrze. trzeba odpokutować za wczoraj ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joguś_em1992
czy zupka chińska to grzech? ;p bo mnie kusi ;p CzarnaBajka >>>> ile jogurtów jesz dziennie? i co w ogóle jadasz? same jogurty + otręby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flykiokhgf
chyba topik umiera........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem mniej więcej tak: śniadanie= jogurt nat 180g + łyżka stołowa otrąb Drugie śniadanie = Jakieś małe jabłko Obiad = wielkości jednej garści,ale taki jaki akurat mam w domu,(stwierdziłam ,że dzięki temu nie rzucę sie na jedzenie) Podwieczorek (jeśli jestem cholernie głodna) = Mały kubek płatków kukurydzianych z mlekiem 0,5% kolacja = jogurt nat 180g + łyżka stołowa otrąb. Kolacja do godz 19. Tak wyglądało to dziś i przy tym zostanę. Może nie schudnę 10 kg w 2 tygodnie ale przynajmniej nie nadrobię 20 kg w przód :) Na samych jogurtach byłam 2 dni i wydaje mi się,że dzięki temu żołądek mi się skurczył :) W między czasie = herbatki różne,czasem kawa,woda ,woda ,woda :) Zupka chińska nie grzech. Tylko wiedz,że po niej będziesz miała ochotę na inne smakołyki. Ogólnie nie przekraczaj 1000 kcal dziennie. Dobrze by było zmieścić się w 700 kcal a jeść do syta. (mam na myśli jogurty,kefiry). Żeby te kalorie były nie z tłuszczu tylko z białka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henriiika
ten jogurt to powinien byc do kazdego dania a nie tylko 2 na dzien - 2 na dzien to ja jem codziennie bez tej diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joguś_em1992
no to nie zgrzeszyłam. :) jakoś uodporniłam się na domowe jedzenie, nie kusi mnie. nawet robię rodzince obiadki i przy tym nie podjadam. muszę zakupić te otręby :) albo jakieś musli. henriiika >>>> może i owszem, powinny być do każdego posiłku ale nie samym jogurtem człowiek żyje :) w zasadzie najskuteczniejszą i najtańsza dietą chociaż może długo trwa to jest po prostu ograniczanie jedzenia. po prostu mniej żreć. to lek na każdy kilogram chyba. i więcej pracować! ruszyć dupkę z miejsca i kilogramy same spadną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joguś_em1992
no dziś mierzyłam się w pasie i ubyło 2 cm:) zawsze 2 mniej... ;) a co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech.. Jogurty mi się skończyły i wyżeram resztki z lodówki.. ;/ Kasa na dietkę będzie ,ale dop za tydzień ;((( Wtedy biegnę do supermarketu i wykupuje wszystkie jog nat i kefiry. oczywiście ograniczam się w tym :wyżeraniu: z lodówki. Nie przekraczam 800 kcal na dzień. jem rzodkieweczki,jabłuszka,płatki kukurydziane z mlekiem 0,5% .... Zważę się w niedzielę :D A Ty co wcinasz? Widzę ,że na topiku moim nieszczęsnym tylko my dwie urzędujemy. No cóż. Dwie baby ,to już tłok. Może zaczernij nick? I mam nadzieję,że zbyt szybko mnie nie opuścisz :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos sie nie zgadza
w Twojej stopce Czarna :) nie mmamy 16-tego miesiaca 2012 roku chyba ze cos przeoczylam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joguś_em1992
Nie opuszczę, nie opuszczę... ;) no wagi jeszcze nie zakupiłam, nie wiem ile mnie ubyło/przybyło. ale zbieram się, zbieram. fałdka się pomniejszyła (nawet mama zauważyła) czyli powoli jakoś chyba chudnę :) chłopak też trzyma kciuki, twierdzi że dla niego nie muszę ale chce mi pomóc bo wie że to ważne dla mnie. jakoś się trzymam. mało jem a jeśli już jem to niskokaloryczne rzeczy. Podam Ci fajną stronkę na której można zobaczyć ile co ma kalorii i jest tam też kalkulator w którym można podliczać zjedzone kalorie. ta strona to www.ilewazy.pl polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś się nie zgadza rzeczywiście :D Miało być 06. :) Więc coś Ci ubywa :) A dla naszych ukochanych to zawsze nie musimy :) Ale dla siebie tak. też się ograniczam kalorycznie. Jest dobrze,prawie nie chodzę głodna :D Dużo pije wody i soków warzywnych. Witaminki muszą być :) Dzięki za stronkę :) Zapewne się przyda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też wmuszam wode w siebie i herbate gorzką chociaż z reguły bardzo mało piję. ale i tak wyjdzie mi to na zdrowie :) wczoraj oglądałam program gdzie panie chudły po 70 kg i to jak wyglądały po diecie było masakryczne. zmotywowałam sie jeszcze bardziej do tego żeby się ogarnąć teraz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! :) mierzyłam się w pasie i..... 5 cm mniej niż na początku !!! :) ale się cieszę:) i nie mogę się doczekać CzarnaBajka Twojego niedzielnego ważenia ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 cm mniej woooooow w ile czasu ?? ćwiczysz coś wogole czy ubywa od mniejszej ilości posiłków:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no... hm. w tydzień. :) ja tam cieszę się z każdego cm ;) od mniejszej ilości posiłków, zwiększonej ilości jogurtów, określonej wczesnej pory kolacji... CzarnaBajka>>>>>> cisza??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no ja tez bym sie cieszyła z każdego cm mniej ... jem jogurty też może mało ale jem kręce hula hopkiem i mam nadzieje na jakies rezultaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosienka28
Witam wszytskich!Ja po ciąży też mam do zrzucenia nie mało kilogramów.Mam 160cm wzrostu i ważę teraz 65kg(przed ciążą 50!!!)także sporo do zrzucenia 15 kg!!!!.Kiedyś na jogurtówce straciłam 8kg i przyznam że była to moja najsmaczniejsza i najbardziej udana dieta,dlatego wracam do niej ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju dziewuchy widzę ,że się coś rozruszało. Ja niestety zaginęłam na dłuższy czas,młody mi się mocno pochorował i z tego wszystkiego nie miałam nawet czasu a wieczorem padałam do wyra. joguś_em1992 >> Nawet się nie ważyłam :( Wiem doskonale ,że stracone zaledwie 1,5 wróciło.. Śmieciowe szybkie żarcie z braku czasu-co kolwiek.. Ale cieszę się ,że Tobie się udaje :) Teraz już syuacja się uspokoiła i będę mogła zacząć stosować jogurtową i z ręką na sercu obiecuję nie oszukiwać :) Tak świetne rezultaty po trzech dniach były,że nawet nie wiesz jak żałuję ,że przerwałam ;( Teraz jak się trzeba ciepło ubrać ,to wyglądam całkiem jak pingwin.. Mam nadzieję,że topik nie umrze. Przepraszam za brak odzewu. :) gosienka28 >>>> Zaczernij nick i zapraszam do nas. Mam równie sporo do zrzucenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety tez przerwałam... chyba jakoś z powodu braku wsparcia... ale nie wróciło mi spowrotem nic. bynajmniej na razie. i ważę 48 :) czyli 2 kg mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ładnie :) 2 kg i nie wróciło ;] będziesz stosowała dietkę dalej? Robiłas dokładnie jogurtową czy nieco inaczej się odchudzałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Butered
DoktorOdchudzanie.pl Sibutramina najlepsza. Bardzo uczciwy sklep, z czystym sumieniem polecam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×