Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ExXxcentryczkaa

Czy wg was jestem nieśmiała?

Polecane posty

Gość ExXxcentryczkaa

Witam. Mam dziwny problem, mianowicie, że jestem nieśmiała (chyba). Po prostu wstydzę się rozmawiać w większej grupie... rowieśników. Mam 16 lat i rozmowa z np. kilkoma moimi koleżankami w grupie to istna męka. Boję się, że zaraz palnę coś głupiego, rzucę jakimś archaizmem, czy jakimś dowcipem, którego nikt nie zrozumie :o Nie boję się za to rozmawiać ze starszymi osobami. Wtedy staję się nad wyraz elokwentna :) Nauczyciele mnie lubią, w klasie często zabieram głos, ale tylko wtedy kiedy to nauczyciel kontroluje dyskusję. Kiedy jest to "samowolka" milczę jak zaklęta. Z małymi dziećmi też nie umiem się porozumieć. Nie wiem czy takiego 8-latka mam traktować jak bezmózga czy już myślącego człowieka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie znaczę w tym świecie
jakbym siebie czytał, może poza tymi 8 latkami. a jak Ci idzie gadka z pojedynczym rówieśnikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pomarańcza
z wiekiem ci to minie tak jak mi minęło...a tak poza tym po co sie spotykasz w całej grupie skoro czujesz sie niekomfortowo?spotkaj sie z jedną z koleżanek,góra dwiema i oswajaj się bycia w towarzystwie..powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie znaczę w tym świecie
czasem trzeba się spotkać w większej grupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ExXxcentryczkaa
Z pojedynczą sztuką jakoś mi idzie :P Chociaż mam czasami takie nerwowe tiki np. macham ręką w idiotyczny sposób, albo ciągle poprawiam włosy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie znaczę w tym świecie
mi się tiki zdarzają tylko przy jednej osobie ( zgadnij jakiej) i to jest wyimaginowanych śpiochów z oka. poza tym 1 on 1 sobie daję radę, ale pamiętam, jeszcze parę lat temu miałem manię pt. i co powiedzieć dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie znaczę w tym świecie
wyciąganie wyimaginowanych śpiochów miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 15lat. I też jestem bardzoo nie śmiała. Niby potrafie dogadywac się z dziecmi. ALe właśnie w dużej grupie jestem cicha jak myszka ( z tego samego powodu co Ty) Brak mi 100% pewności siebie. Ja to nawet nie wypowiadam się na lekcji. Nauczyciele mowia że nie jestem aktywna. Wstydze się że palnce coś głupiego żalosnego. Niewiem jak pozbyć się tej niesmiałości. Kiedy jestem ze swoją najlepszą przyjaciółką to jestem normalna dowcipna, Ze straszymi też zabardzo się nie dogaduje chociaż już bardziej niż z rówieśnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie znaczę w tym świecie
z tym brakiem aktywności to ja też zawsze miałem problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z blondynka
bez urazy ale jak rzucasz wsrod nastolatkow slowami typu ELOKWENTNA, ARCHAIZM lub EKSCENTRYK to nie ma sie co dziwic ze traktuja cie jak dziwaka.Trzeba dopasowac poziom slownictwa do osob, z ktorymi sie komunikujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ExXxcentryczkaa
Błagam, inaczej nie umiem się wypowiadać...! Nie mam zamiaru określać wszystkiego mianem: zajebiste, chujowe, japierdolę! Wiele osób na prawdę jest nieśmiała, tylko że ja świetnie dogaduję się właśnie ze starszymi od siebie. Na lekcji mówię bardzo dużo, nie jestem typem kujona-lizusa, po prostu kiedy czuję się pewnie w pewnym temacie, to nie czekam i zabieram głos. Wychowawca zawsze wypowiadał się o mnie: aktywna, pewna siebie, odważna, bo taką mnie widzą ludzie starsi o dobre 20 lat :) Znam parę osób, z którymi dogaduję się jakoś, być może dlatego, że nie mają IQ niższej niż krewetka. Jedna z nich właśnie nazwała mnie: nieśmiałą inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z blondynka
nie kazdy nastolatek uzywa takich epitetow, ktore wymienilas. i co ma piernik do wiatraka odnosnie opini starszych na twoj temat ? z tematu wynika, ze chcialabys zalapac kontakt z rowiesnikami, a nie z doroslymi. a skoro nie mozesz przestac uzywac w towarzystwie mlodziezy niezrozumialych dla nich slow to zostan wyrzutkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×