Mój kuzyn pożyczył w końcu pieniądze!!! Czy powinnam te pieniadze zwrocic?

jako rodzina? czy tylko on ma obowiazek dawac?

Ty jesteś zjebana razem z dziadkiem czy tak tylko gadasz? On nie ma żadnego obowiązku robić koło starca zwłaszcza, że wasz zafajdany dziadek nie interesował się nim tylko wami. Powiem ci jedno ma gówno, a nie obowiązek wiesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeśli ty masz dylemat czy oddać kasę czy nie to powiem ci, że jesteś w tym momencie paskudna złodziejką.

zawsze tak było że mężczyźni nie kochali dzieci córek(w tym przpadku kuzyna autora) a dzieci synów (w tym przypadku autorke i jej brata) natomiast matki nigdy nie kochały dzieci synów tylko dzieci córek

Powiem, że dla mnie dziadziuś słusznie zasłużył sobie na taki los. Dziecko nie jest winne temu jak postępują rodzice. Ja bym na takiego starego pryka nawet nie chciał spojrzeć. Powinnaś być wdzięczna bratu, a nie jeszcze zastanawiać się czy oddać kasę i czy go zaprosić. Wiesz autorko jesteś wyjątkową chamówą, ale twój dziadek był nie lepszy w stosunku do wnuka, więc sprawdza się przysłowie nie daleko pada jabłko od jabłoni. Dla mnie ogólnie jesteście patologią ty i twój dziadek. Naprawdę jestem zdziwiony takim tematem bo w poprzednim temacie dostał tyle negatywnych opinii, że ja bym się wstydził tu zamieszczać kolejny temat.

gdyby jakiś łajdak zmajstrował dziecko twojej córce a potem dzieciak by ci przypominał ojca to co bys mówił? napewno przez twoja usta padłyby przykre słowa wobec dziecka , w każdej rodzinie w takiej sytuacji tak jest.

Kwestia wychowania!! czym dziecko jest winne tym, że mamusia i tatuś nie mogli się powstrzymać?? tak na marginesie to uważam, że skrajny brak szacunku i czułości do dziecka. Ja nawet bym tak nie pomyślał, to co przed chwilą napisałaś. Dobrze ty się czujesz??? dziecko trzeba obwiniać, za błędy rodziców. To jest obłuda i brak miłości do wnuka.

Nikt nie ma obowiązku wspierania finansowo kuzynów. To jest tylko jego dobra wola. Ty potrzebujesz jego łaski, więc powinnaś prosić, a nie żądać. Jak się od kogoś bierze pieniądze, to trzeba je oddać. Jeśli zarabiasz mniej niż wynoszą twoje wydatki, to nie uda ci się odłożyć na spłatę długu, tylko raczej będziesz potrzebowała kolejnej pożyczki. Twoje uzależnienie finansowe od kuzyna będzie więc rosło. Pożyczanie to nie jest dobra forma rozwiązania tej sytuacji, bo kiedyś będziesz musiała mu oddać. Moim zdaniem powinnaś zrezygnować z postawy roszczeniowej. Może jak ty byś mu okazała trochę serca, to on by to jakoś odwzajemnił. Tyle tylko, że powinnaś zadbać o relacje z kuzynem wcześniej, bo teraz czytelne już jest, że chodzi ci po prostu o jego pieniądze.

Wiesz to wychodzi z wychowania, jak dziadek ich nie uznawał wnuka i powiedział mu aby nie pokazywał się bo źle mu się kojarzy tylko stary pryk sponsorował autorkę i jej braciszka to co można się dziwić. Kulturę mają od dziadziusia. Jak autorka nie odda kasy to będzie zwykłą złodziejką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ciekawe by było, gdyby role się odwróciły ? Jeśli kuzyn straciłby prace i pieniądze, a autorka nagle wygrałaby w totka, to czy by pomagała wtedy kuzynowi ? Nie mówię nawet o finansowej stronie, ale chociaż poprzez dobre słowo, rozmowę, pocieszenie ? Z tego co autorka pisze, pewnie nie byłoby na to szans. Łatwo jest od innych wymagać, a może sama na miejscu kuzyna zachowałabyś się tak samo.

Bardzo dobrze powiedziane. Dla mnie autorka ma mentalność zwykłego śmiecia, ale jak wcześniej wspomniałem jaki dziadek taka wnuczka.

przeciez ona nie robi tego dla siebie tylko dla dziadka :)

Autorka to zwykła złodziejka

ale niestety. Kuzyn ma obowiazek alimentacyjny wobec dziadka. Skoro ojciec autorki nie moze, ciotka autorki rowniez nie da rady, autorka i jej brat takze, zostaja tylko srodki kuzyna. Wystarczy ze cala rodzina lacznie z jego matka zezna w sadzie ze dziadek pomagal chlopakowi, wtedy on nie bedzie mial innego wyjscia. Autorko zrob tak jak ci proponuje, inaczej ten gosc bedzie was olewal i migal sie od swoich obowiazkow. Ten dziadek ma trojke wnuczat a nie dwojke.

Jesteś prostakiem, że taki pomysł proponujesz to czyste złodziejstwo!!!!!! a nie pomoc!!!!!!!!!

Patrze na to obiektywnie i staram sie w czuc sytuacje autorki, jej brata i tego dziadka. Przeciez ten dziadek nie ma dwoje wnuczat ale troje, wiec niech cala trojka podzieli swoje obowiazki wobec niego.

A może by tak ten stary dziadek sam powiedział wnukowi PRZEPRASZAM? to takie proste słowo :)

Wyrażę się brzydko gdzie stary pryk był jak zdrowie pisało????? Patrzę też obiektywnie. Wnuczek nie jest winien za to, że rodzice prowadzili się byle jak. To on powinien być dla niego wzorem. Przyszywany ojciec mu coś zostawia i on na obowiązek dać to starcowi, który mu nawet nie pomógł tylko sponsorował autorkę i jej braciszka????????????????? Gdzie tu sprawiedliwość co???????????????? a ty nakłaniasz ją aby zeznawać i fałszować przeciwko człowiekowi, który dostał coś od ojca, który nie był nawet jego prawdziwym tatą????? Przeczytaj sobie, co ona napisała. Jak dziadziuś jest obłożnie chory to on jest w stanie teraz zaakceptować wnuka. Kłamstwo i kołtuństwo. To dziadek miał obowiązek zainteresować się częściowo wnukiem.

Częściowo czyli jak??? bo jak na to patrzę to autorka piszę że ona i jej brat byli sponsorowani przez dziadka aż do przesady? a tamten wnuk to tak jakby go wcale nie było???

Dzisiaj ktos tutaj napisal na kafe ze mezczyzni nie lubia wnukow ktore urodzila im corka a dziecko syna bardziej kochaja i tutaj sprawdzila sie ta teoria, dziadek nie lubil wnuka bo ojciec tego wnuczka bzykal jego coreczke. Tak samo kobiety nie lubia wnukow ktore dal im syn.

Raz na jakiś czas żeby też zainteresował się trzecim wnukiem. Skoro sponsorował autorkę i jej braciszka. Ona sama napisała, że dziadek nie miał obowiązku. Skoro nie miał obowiązku to wnuk nie musi kiwnąć palcem aby mu pomagać. Poza tym ja bym się wstydził takie rzeczy pisać kiedy ludzie opluwają mnie na forum. Jednak jak wcześniej padło hasło autorka ma mentalność zwykłego śmiecia. Kot śmietnikowy ma więcej honoru niż ona. Każdy zostaje rozliczony jaki był za życia taki spotka go koniec. Poza tym kuzyn jej zgodził się na pożyczkę, a ta chamówka jeszcze zastanawia się czy oddać.

ale sam powiedz? Masz wnuka ktorego dal ci syn i wnuka ktorego dala ci corka? sam powiedz ktorego wnuka kochasz bardziej, to normalne ze mezczyzna zawze bedzie bardziej za wnukiem ktory jest synem jego syna bo bedzie mial 100% pewnosc ze to jego wnuk.

Wiesz trzeba być podłym hipokrytom żeby tak postępować. U mnie w rodzinie nie ma takiej sytuacji. Dziecko, to dziecko co ty byś też zostawił wnuka i sponsorował innych?????? gdzie twoja godność???????? Autorka nie ma honoru, wypominając jeszcze chłopakowi jak jego matka postępowała. Dodała, że on ma obowiązek pomagać, bo wynagrodzi dziadkowi to co matka jego robiła.

dziecko syna czy dziecko corki. A nawiazujac do tego to dziecko corki jest nawet bardziej wnukiem niz dziecko syna i tu jest 100%pewnosc:P znam przypadki nawet gdzie kobieta wchodzi z nieslubnym dzieckiem do rodziny i to dziecko jest takim przeszywanym wnukiem dla rodzicow przyszlego pana mlodego ;)

Dokładnie takie myślenie, że matka lub ojciec zrobili głupotę w młodości i teraz to odzwierciedla się na dziecku to zwykła rodzinna patologia!!!!! A fałszowanie w sądzie na rzecz autorki i jej podpuszczanie to zwykłe okradanie.

Raczej nie. U mnie w rodzinie jest jeszcze inny, bardziej chory przypadek. Dziewczyna na wozku inwalidzkim, ma rente, alimenty od ojca swojego dziecka a jej syn? Ta dziewczyna mieszka razem ze swoim ojcem i bratem, brat nie moze wlasnych dzieci miec, wiec zastepuje dzieciakowi ojca, kilka tygodni temu z potwierdzonych zrodel wiem ze dzieciak nosi nazwisko matki i wychowuje go dwoch facetow a ta dziewczyna caly czas siedzi w pokoju i z nikim nie utrzymuje kontaktow. To dopiero patologia.

Nie wybaczalne jest takie zachowanie!!! nie można usprawiedliwić takiego postępowania i bardzo dobrze, że wszyscy na nią jadą, bo zasługuje sobie na to swoim postępowaniem.

az sie wam dziwie ze chce wam sie odpowiadac na taka prowokacje. Jesli jednak by to nie byla prowokacja to powiem kilka zdan do autorki - Twoj dziadek powinien wiedziec ze rodziny sie nie wybiera - Ze dzieci i wnuki nalezy traktowac jednakowo - Ze nie ma znaczenia kim jest matka czy ojciec jego wnukow - Ze kazdy sam pracuje na swoja starosc - Ze mogl miec zal do jego matki ale tylko zal, ktory powinien trwac miesiac a nie cale zycie - Ze ten chlopak to nie jest tylko krew jego nielubianego ziecia ale takze i jego - A twoj dziadek, ty, twoj brat a nawet czytalam ze twoja matka byla u tego chlopaka z pretensjami w poprzednim temacie zachowaliscie sie podle czyms takim. - A Twoj ojciec nie namawial was byscie sie zaprzyjaznili z kuzynem, traktowali go jak brat. Ty, Twoj dziadek, brat, Twoi rodzice zachowaliscie jak ostatnie szczyle. Ty tez zachowalas sie jak zwykla szczylica.

i jeszcze jedno - na miejscu Twojego dziadka o nic nie prosilabym wnuka. Chyba tylko o wybaczenie, o nic wiecej.

Styczniowy ty nawet do mnie nie zagadałeś na gg, a udzielasz się na forum. W pracy jesteś???? Autorko po przeczytaniu poprzedniego tematu stwierdzam powiedzenie "Nie daleko pada jabłko od jabłoni" gdybym to ja miała taką rodzinę jak ty (dziadek, ty, braciszek, matka itp) to bym was przegnała na cztery wiatry. To tak na początek. Osobiście na miejscu kuzyna wezwałabym policję i wytoczyłabym wam sprawę o napaść i wyłudzanie pieniędzy. Masz kochana wyjątkowy tupet, brak elementarnych zasad zachowania oraz brak honoru. Patologia to trafne określenie, jednak raczej stwierdziłabym cwaniactwo i pójście na łatwiznę. Najlepiej jest wyciągnąć od kuzyna kasę, bo ją ma. Moja droga autorko (przez wszystkich już zbluzgana). Może weź drugi etat w pracy i to samo niech zrobi twój brat. Macie większy obowiązek pomocy dziadkowi niż was kuzyn, który potraktowany został jak czarna owca. Weź się do roboty. Bo na złodziejstwie daleko nie zajedziesz, nawet w sądzie będzie bardzo trudno przyznać alimenty, a sprawy też kosztują. styczniowy mogłeś się do mnie odezwać i podsunąć temat ;-)

złodziejka!!!!!!!