Pójde pewnie do więzienia:((

wiem ze wiekszosc osob mnie tu wyzwie od najgorszych ale musze sie wygadac... kradlam kradlam ale tylko do wczoraj wiecej tego nie zrobie bo teraz zrozumialam jakie to glupie , jaka ja bylam glupia wczoraj ukradlam buty z ccc za 140 zl , odczepilam naklejke od spodu i myslalam ze bramka nie zapiszczy ale zapiszczala...policja przyjechala i dostalam mandat 500zł, i jeszcze sprzedawczyni miala znalezc nagranie z poprzedniego miesiaca jak ukradlam inne buty ( rzeczywiscie ukradlam ale wczoraj nie przyznalam sie do tego ) i wczoraj policjant powiedzial ze jak ten sklep dostarczy to nagranie na policje skieruja sprawe do sadu :-( i w zwiazku z tym mam pytanie , co mi moze zrobic sad? mam 21 lat , nie mam pracy, nie mam pieniedzy , nawet w domu nie mam nic wartosciowego zeby mogli mi zabrac wszystko jest na moja mame albo na jej konkubenta, ja mam tylko laptop wiec tylko to moga mi zabrac nie wspomne juz o tym ze mam niezaplacony jeden mandat 100 zl sprzed pol roku za kradziez w sklepie czekoladek i sloika golabkow razem to byla wartosc 20 zl i nie zaplacone 4 mandaty za jazde na gape w mpk juz przyslali mi jedno wezwanie od firmy windykacyjnej za to mpk mandat 250 zl, plus koszty sadowe razem 560 zl, tego tez nie zaplacilam minely juz 2 tygodnie wiec pewnie niedlugo cos dostane... jestem zalamana dzisiaj dopiero do mnie dotarlo co narobilam, jaka ja glupia bylam , nawet dzisiaj myslalam o tym zeby sie zabic :-( czy sad moze te wszystkie dlugi przelozyc mi np na wiezienie? jesli nie bede miala z czego placic

jakieś trzy miesiące posiedzisz

Nie wiem, ale współczuję. Może idź do jakiejś pracy? Na pewno lepiej to będzie widziane przez sąd.

i spłacisz !

głupiutka:D co najwyzej dostaniesz aaare w chuj wyjebana:P bo to nie jakies straszne rzeczy zeby zaraz sie fatygowac mieli :P badz tez prace publiczne np przez 4 lata:D:D

Pewnie kilka miesięcy. Gdyby to był jednorazowy wybryk to dałoby się jakoś to załagodzić. Ale poprzednia kradzież i do tego te niezapłacone mandaty... Przygotuj się.

Ja tak samo jak rentajo cie pociesze raczej nie pojdziesz siedziec;)

Nie pojdziesz siedziec kolega mial podobna sytuacje dostal kare pieniezna ktorej i tak nie splacil i komornik mu ja umorzyl.A i jak ktos wyzej powiedzial powiedz ze laptop nie jest twoj:P

do roboty sie wez a nie za takie czyny nie cne ty zlodziejko, niech cie zamkna to ci sie odechce glupot

jak nie spłacisz to na pewno pójdziesz siedzieć

za kradzież grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności od trzech miesięcy do 5 lat . Trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny. Jest wina, musi być i kara. Nie jesteś dzieckiem, masz swój rozum

ale z czego ja mam to placic? nie mam na kogo liczyc mama tez mi raczej nie pomoze, pracy szukam caly czas a nawet jak znajde to i tak polowe beda mi odciagac za te dlugi, teraz tylko czekam jak przysla mi wezwanie do sadu :-(

bzdura koles pokazal porwany fotel i 30 letni tv w domu i mu umorzyli 1000zl grzywny!

poaztym najpewniej jak nie bylas karana dostaniesz zawiasy i po kolopocie w najgorszym wypadku z miesiac popracujesz po 4 h przy odsniezaniu naprawde nie masz sie czego bac.

żyjemy w chorym państwie, kradną miliony, biorą ogromne łapówki i za kaucją wychodzą na wolność a gdy ukradniesz kajzerkę z piekarni albo ciastko to od razu jest awantura , kobietę zatrzymała straż miejska, ponieważ patyki i gałęzie wynosiła z lasu , więc trzeba ją ukarać mandatem albo odsiadką i zbiera się Sąd na koszt podatników albo piekarza trzeba ukarać, ponieważ oddawał chleb biednym nie płacąc podatku , więc piekarnię musiał sprzedać taryfiarzowi najłatwiej taksówkę odebrać , ponieważ nie zaplacił mandatu a Tobie zapewne dowalą miesiąc odsiadki aby zrobić pokazówkę z napisem 'nie masz pracy, więc nie kradnij i zdechnij z głodu' to MOPS się ucieszy polska rzeczpospolita rzeczywista :(

heheh ..... nic ci nie zrobia . mała szkodliwosc czynu, jak kradziez nie przekroczy wartosci 250pln jest klasyfikowany jako wykroczenie za ktory grozi mandat badz skierowanie sprawy da sadu grodzkiego i tam mandat albo jak jestes biedna to prace spoleczne ... tydzien sprzatania w parku np. co do zaleglosci komorniczych sam jestem winny z 600 pln (mandaty drogowe), przedawnia sie po 3 latach niesciagalnosci. komornik przyjdzie zobaczy ze nie ma co zabrac i z czego ssciagnac i sam bedzie pisal o umorzenie bo nie bedzie mu sie chcialo lazic. mi juz umozyli 400 pln p.s. nie wstydzisz sie krasc... wszyscy w sklepie iwdza jak wyprowadza cie policja, jeszcze trafi ci ktos znajomy ....

bez względu na to czy się kradnie 250 zł czy 250 000zł, to to jest kradzież i za każdym razem powinna podlegać karze. Nie ma tu usprawiedliwienia, gdy się nie umie poszanowac czyjejś własność. a Ty możliwe że dostaniesz zawiasy, ale jak się nie zmienisz to wcześniej czy później pójdziesz siedzieć i zmarnujesz sobie życie!

ale ja tylko tak zyje,nie mialam nawet butow na zime wiec co mialam zrobic? chociaz dzisiaj zrozumialam ze to bylo bardzo bardzo glupie i napewno juz nigdy wiecej nic nie ukradne. z mama nie mam dobrych kontaktow mieszkamy w jednym domu ale jednak osobno, prawie wogole nie rozmawiamy przez jej przyjaciela. na jedzenie na internet czy na krte do tel zawsze znajde te kilka zlotych bo dorabiam sobie sprzatajac lub myjac okna ale to jest tylko z 400 miesiecznie a z praca tak ciezko, szukam szukam a tu nic... :-(

smakosh2012 bez względu na to czy się kradnie 250 zł czy 250 000zł, to to jest kradzież i za każdym razem powinna podlegać karze. Nie ma tu usprawiedliwienia, gdy się nie umie poszanowac czyjejś własność. POWINNA ale tak nie jest... prawo jest prawem. oto przyklad. http://www.dlahandlu.pl/wiadomosci/kradzieze-do-250-zl-zmora-sklepow,3294.html

smakosh2012 , wszyscy wiemy, że średniowieczu z kradzież ucinano palce i ręce i inne kończyny ale nie żyjemy w średniowieczu, dlaczego ukradła buty ? ukradła, lub chciała ukraść z powodu biedy a dlaczego ma biedę ? ponieważ nie ma pracy a dlaczego nie ma pracy ? ponieważ tam gdzie mieszka zlikwidowano wszystkie firmy i panuje bieda , więc kradnie

Dziennik Łódzki 20-11-2009, 12:16 Wystarczy, że łup złodziei nie przekroczy 250 zł. W razie wpadki ich czyn jest klasyfikowany jako wykroczenie i grozi im jedynie wniosek do sądu grodzkiego, a tam grzywna - podaje Dziennik Łódzki. Zazwyczaj sprawy nie są nawet zgłaszane policji, bo wiadomo, że sprawca i tak nie zostanie ukarany. Złapany złodziej oddaje towary i strony rozchodzą się bez żalu. Wielu złodziei, którzy przekroczą kwotę 250 zł, zrzuca winę na... market, który inną cenę wywiesił na półce, a inna była przy kasie. - Różne ceny w kasie i na półce zawsze są z winy sprzedawcy - mówi Radosław Gwis z policji. - Jeśli sprzedawca odmówi oddania różnicy w cenach, należy wezwać policję, która stwierdzi wykroczenie.

kurde biedni mają przerąbane ;)

fortes nic nie usprawiedliwia kradziezy, nie ma co pierdolic . meritum sprawy jest co za to bedzie miala i mowie ze nic... w najgorszym wypadku prace spoleczne, bo jak dostanie grzywne to wyjdzie jej to na dobre bo nie ma kasy na zaplate i umorzą. coprawda ja kw miedzyczasie znajdzie se prace to kasa zostanie sciagnieta z wyplaty.

za wykroczenie można siedzieć max 30 dni :o a wyrok ma miec funkcję resocjalizacyjną więc do więzienia Cie nie wyślą bo to pozbawione sensu. a że nie da się z Ciebie ściągnąc pieniędzy (ze względu na sytuację finansową, nawet jakbyś dostała grzywnę to nie zapłacisz) dostaniesz jakieś prace społeczne i cześć

nie nie to podchodzi pod recydywe - 3 lata wiezienia musisz wiedziec ze przejza cie na wylot i kara zalezy od kilku czynnikow ale masz 21 lat wiec 3 lata

szukaj pracy caly czas, wez jakakolwiek. mi tez bylo ciezko znalezc, teraz pracuje za 500zl i ciesze sie ze w ogole cos mam i skoncz z kradziezami, do niczego dobrego Cie to nie doprowadzi

jesli nie zaplacisz sad wydluzy kare bez zwolnienia warunkowego

jak otrzymalas mandat to już nic nie mogą ci zrobić bo nie mozna dwa razy karac za to samo.

za 500 pln kurwa przejebane. ja zarabiam srednio 16 tys -40 tys, zonie daje 3 tysie na wydatki a ludzie pracuja za 500 pln !!! . tragedia w tym naszym kraju.

o gasz... ale się uśmiałam. Przepraszam, ale jesteś gorsza ode mnie z niepłaconymi mandatami i lekkomyślnością. Co prawda ja nigdy niczego nie ukradłam, może dlatego że moja mama pracuje w sądzie ( ostatnio się mnie wyrzekła, na chwilę kiedy za nieopłacony mandat do niej do sądu przyszło wezwanie do zapłaty 700zł ) ale nie martw się. Jeśli powiesz, że ukradłaś buty bo rodzinę nie było stać żeby Ci je kupić. A jest śnieg i miałaś stare , poniszczone trampki to weźmiesz ich na litość. I nie podsuwam Ci pomysłu, zebyś dalej kradła i lewo się wykręcała. Myślę, że naprawdę nie miałaś tych butów. Chociaż internet masz, ale pomijam sprawę. Nie znam Cie. W każdym razie jak zrobisz z siebie sierotkę to to pomoże, oczywiście możesz dostać kuratora ( POWINNAŚ ) ps. nie kradnij tyle