na dzien moge wydac 16 zł - jak zyc?

nie radziłbym , pytać sie na Śląsku jak żyć, bo wiadomo co znaczy po śląsku "żyć". a moze rzyć?

Jak wymieknę to najwyżej zamówimy kilka razy najwyżej pizzę albo kebab, będzie dobrze ;) dzięki za rady ;)

w zdrapke raz na jakis czas wygrasz 50 zl, ale tracisz na nie gdzies 100 zł wiec jestes w tył

podszyw z ta pizzą

my przewaznie jestesmy w tył

Zabanowana- ale co ze ty niby nie jesz, przeciez gruba jestes :)

Aha :) właśnie widziałam jak facet kupował najpierw jedną zdrapał i nic, to drugą i tak kilka i nic nie wygrał :p ale mówił do babki w kiosku że dzisiaj miał pecha, ale wyglądało to tak że przeważnie wygra :)

dasz rade, kup ziemniaki, z tego mozna zrobic wszytsko , frytki, cwiartki, puree, placki, kluski, masz makaron? zrob z bialym serem, zrob z maslem, z pomidorami/brokulami lub zapiekany z serem, zupki chinskie , ryz z warzywami, da sie przezyc zawsze staraj sie odlozyc co miesiac jakakolwiek kwote pieniedzy, ja na studiach po pewnym okresie strasznej biedy postanowilam , ze bede odkladac 100zlotych ( zarabialam 1000 ) na ciezkie czasy kiedys moj rekord to bylo 100 zloytcyh na jedzenie na caly miesiac takze... podziekowania dla poskiego rzadu bo nawet sobie sprawy nie zdaja z biedy jaka panuje wsrod niekotrych studentow, ale z tego wyszlam i nawet nie chce pamietac

jest tania, możesz zrobić wielką blachę - a zużywasz resztki albo niewielkie ilości: drożdże mąka woda trochę oleju - i masz ciasto koncentrat pomidorowy rozmieszany z wodą i przyprawami - masz sos - albo keczup kilka plasterków wędliny, kilka pieczarek startych na tarce, cebula, trochę sera - możesz opcjonalnie dodać np pokrojonego drobno ogórka kwaszonego , albo jesli masz to trochę kukurydzy czy czegoś innego - i masz wypas pizzę za naprawdę niewielkie pieniądze tanio mozna zrobić krokiety - smażysz nalesniki - moga być nawet na wodzie: farsz - podsmażona cebula, pieczarki + dobrze odciścięta i posiekana kwaszona kapusta - przyprawić i to zawijac w naleśniki

ja mam permanentnego pecha, nigdy nie wygrywam więcej niż 2zł co i tak zawsze zamieniam na nowe zdrapki :P

tak sobie myślę, że generalnie każda laska która przeszła okres "chudy" i musiała oszczędzać ma już dobre zadatki na kucharkę ;) Bo niestety to co tanie trzeba przyrządzić ręcznie. Dużo sie nauczysz Autorko i na dobre Ci to wyjdzie :)

Jedzcie trochę mniejsze porcje. Polecam pieczone ziemniaki w przyprawach albo proste spaghetti - podsmazyc czosnek, cebule, pomidory z puszki/kartonu + jakieś zioła prowansalskie, mniam.

wkurza mnie jak czytam rady,masz ziemniaki ,mąkę,zrob coś mącznego....itp.kurcze,w jakich my czasach żyjemy?!jak my mamy się zdrowo odżywiać?ja nie mam na myśli rarytasów,ale takie kombinowanie ziemniaki,mąka,zasmażka,zupki chinskie itp.co my gęsi,żeby nas zapychać????

dasz radę, ryż, makarony z jakimś sosikiem, zupy - możesz nagotować na 2 dni, albo w 1 dzień rosół a na drugi z niego pomidorowa, 16zł/dzień to nie tragedia, a bez kosmetyków, nawet jeśli się skończą to możesz przeżyć do następnej wypłaty :)

no rukoli z cielęciną w zalewie malinowo-orzechowej raczej za 16zł nie zrobisz

to było do: onakita

i tak masz lepiej ja mam 1,20/dzień do konca...

ona...a co ma niby zrobic za 16 zetow ?????? tylko sie maka moze napchac

ja nie myślę o jakiś rarytaskach,ale napisałam o zdrowym odżywianiu i o tym co się porobiło w polsce,że zaczynamy odżywiać się jak ,,gęsi"i kombinować jak gospodyni na wsi-co dać ptactwu,żeby nie chodziły głodne:(

onakita to daj jakiś merytoryczny przepis na "zdrowy" obiad za 16 zł (max! bo nie na sam obiad człowiek wydaje dziennie)- bo przecież mączne wyroby są takie passe

to masz dobrze ja przewaznie mam 10 zl chodze do netto tesko lub biedronki 1 chleb za 2,00 potem 8 plastrow sera 2 albo, 8 plastrow szynki 2zl to juz mam 4 zl:)1 udko od kury kroje na pol 2,30 przewaaznie chodze po promocjach jak mam wiecej to ziemniaki jak mniej to kasze kupuje gotuje ,szczasem zupki z paczki jedna w polo to ok 80 gr nawet jakbys po dwie kupila.czesto kupuje krokiety za 4 zl jest ich 5 w srodku zawsze gorace danie mam albo spagettii najtanszy przecier 1,50+makaron za 1zl+obklad ser szynka zawsze jakos na biede mi starcza ja jestem najedzona

Oj nie jest tak najgorzej. Mozesz kupic małego kurczaka ok 16-18 zł. Po rozporcjowaniu Masz podstawę na 3 obiady: Korpus na jakąś zupę, udka i filety. Wystarczy tylko dokupić trochę warzyw za ok 10 zł. A na pozostałe posiłki kanapki , frytki, kopytka . Wiadomo , że zostanie coś zupy:). Zamiast jakiejś drogiej wędliny można kupić pasztet , salatkę rybną. Przykładowo na 3 dni Twój budżet wynosi 16zł*3=48 zł Obiady w/w kosztują w granicach 30zł. chleb na dwie osoby 6 zł. także zostaje Ci jeszcze 12 zł. na coś do chleba. Da się za te pieniądze wyżyć tylko trzeba planować posiłki na kilka dni a nie z dnia na dzień

dokładnie, oprócz mącznych można kombinować z ziemniakami, z makaronem, ryżowe dania- do tego duży wybór tanich zup nie uważam, że to niezdrowe. Tuczące może troszkę ;) ale nic niezdrowego w tym nie widzę

o, młoda Żona dobrze prawi :P

w necie mnostwo przepisow jest .Naprawde tanie .Ryz z warzywami .Ziemniaczanka .krem .kilogram ziemniakow +mrozonka .Zmiksowac zgrobic grzanki .Cieple pozywne .Kotlety z samego ryzu .Makaron z startym (tanim nawet pseudo serem }serem i przyprawami .Ziemniaki z jakiem sadzonym i groszkiem . Da rade :)

ludzie a nie macie ziemniaków kupionych na zimę, albo jakichś zapasów makaronu, mąki, ryżu w domu? przecież tego nie kupuje się codziennie, resztę za 16 zł można dokupić, poza tym co trzymacie w zamrażalnikach, ja mam mięso w zapasie, jakieś warzywka, mrożone owoce

a jeszcze krokiety z gotowanych ziemniakow .Jak na kopytka tylko obtaczasz w bułce tartej i smazysz .

ja polecam placki ziemniaczane -tanie i dobre;)

minka :) no zapasow nie mamy :)Podajemy co autorka moze za te pieniadze kupic i zrobic bez zapasow :)

albo spaghetti z tunczykiem. posmażyć czosnek, dodac puszke tunczyka rozrobnionego odać parę oliwek, dodać koncenrat pomidorowy + zioła do smaku (bazylia, oregano). podawać z makaronem